TEMAT:

Foka napisał:

Fantus napisał:

To się już robi nudne...

Nikt ci nie karze czytać tego

Zarejestrowałaś się tylko dlatego żeby napisać opinię o lokalu ?


P.S. Wczoraj byłem na złomie, ponieważ robiłem porządek w piwnicy i garażu. Pan który mnie mnie obsługiwał był bardzo miły, zapytał się czy to jeszcze coś mam, czy podobała mi się obsługa a na koniec zaprosił mnie ponownie proponując atrakcyjne ceny.
Jak najbardziej polecam

Moderacja na tym forum leży. Nikomu się nie chce wycinać kretyńskich reklam, które wkurzają normalnych użytkowników.

Nie moja sprawa, ale przez takie bełkoty coraz rzadziej tu zaglądam.

I co z tego, że ktoś sobie wrzuci taką reklamę? Robi to w miarę kulturalnie i nie zaśmieca 50-ciu wątków na raz, jak inni. Co Ci to szkodzi? Dzięki temu wiesz np. że kebab przy Katowickiej ma nowego właściciela. Akurat byłem tam ostatnio i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Wystrój całkowicie się zmienił. Kiczowate, pseudotureckie wnętrze, przeistoczyło się w dość nowoczesny lokal z wygodnymi kanapami i dużym zdjęciem tramwaju 38 na całą ścianę. Dzięki temu chce się tam siedzieć, a nie od razu uciekać jak z innych kebabów w tym mieście. Widać, że nowy właściciel bardzo się postarał i niemało pieniędzy w to włożył.

Tamtejsze jedzenie wciąż trzyma dobry poziom. Mają kilka rozmiarów kebaba w cieście. Wziąłem najmniejszego i nawet się najadłem. Na pewno przyjdę tam jeszcze spróbować innych pozycji z menu.

To czemu normalnie nienapisza : jestem wlascicielem takiego lokalu serdecznie zapraszam itp. tylko pisza pierdoly czasami nawet oczerniajac konkurencje.

MephiR napisał:

I co z tego, że ktoś sobie wrzuci taką reklamę? Robi to w miarę kulturalnie i nie zaśmieca 50-ciu wątków na raz, jak inni. Co Ci to szkodzi? Dzięki temu wiesz np. że kebab przy Katowickiej ma nowego właściciela. Akurat byłem tam ostatnio i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Wystrój całkowicie się zmienił. Kiczowate, pseudotureckie wnętrze, przeistoczyło się w dość nowoczesny lokal z wygodnymi kanapami i dużym zdjęciem tramwaju 38 na całą ścianę. Dzięki temu chce się tam siedzieć, a nie od razu uciekać jak z innych kebabów w tym mieście. Widać, że nowy właściciel bardzo się postarał i niemało pieniędzy w to włożył.

Tamtejsze jedzenie wciąż trzyma dobry poziom. Mają kilka rozmiarów kebaba w cieście. Wziąłem najmniejszego i nawet się najadłem. Na pewno przyjdę tam jeszcze spróbować innych pozycji z menu.

Chodzi o tego kebaba po schodkach w dół, obok sklepu komputerowego?

Tak

A ja chciałem trochę o kebabie na Rycerskiej w byłym rowerowym. Kiedyś, jeszcze jakiś rok temu jedzenie było tam na prawdę dobre. Byłem wczoraj kupiłem kebab w bułce za 8 zł i muszę stwierdzić, że jakość siadła. Sos łagodny bardzo słony, mięso drobiowe suche i przypalone. I to już 2 raz z rzędu tak trafiłem.

Andrew napisał:

A ja chciałem trochę o kebabie na Rycerskiej w byłym rowerowym. Kiedyś, jeszcze jakiś rok temu jedzenie było tam na prawdę dobre. Byłem wczoraj kupiłem kebab w bułce za 8 zł i muszę stwierdzić, że jakość siadła. Sos łagodny bardzo słony, mięso drobiowe suche i przypalone. I to już 2 raz z rzędu tak trafiłem.

Właściciel się zmienił z tego, co mi wiadomo. Na początku zmiana jakości nie była odczuwalna, ale rzeczywiście powoli zaczyna spadać - ja zauważyłam znaczne zmniejszenie porcji (co przy tej cenie jest nieporozumieniem).

H napisał:

To czemu normalnie nienapisza : jestem wlascicielem takiego lokalu serdecznie zapraszam itp. tylko pisza pierdoly czasami nawet oczerniajac konkurencje.

Dokładnie TAK, przecież można napisać, że otworzyłem nowy bar w mieście, oferuję to i to za taką cenę, serdecznie zapraszam, przybywajcie
Były posty Winarium i są posty winiarni Borhaz. Przecież to nietrudne zaprosić oficjalnie ludzi do swojego baru, pizzeri czy restauracji a na pewno bardziej wiarygodne niż pisanie głupot i oczernianie konkurencji.

Witam

Nawiązując do poprzednich paru postów to muszę niestety zawieść niektóre osoby ponieważ ja jako właściciel lokalu KEBAR przy ul.Katowickiej 15 nie umieszczałem żadnej „reklamy” ale dziękuje za pozytywne opinie a inne osoby serdecznie zapraszam aby mogły wyrobić sobie własną. POZDRAWIAM!!!

Pozytywnie zaskoczyl mnie dziś kebab na Łużyckiej (pawilony koło poczty, ElSol, Lewiatana itd.). Ciasto 10 zł, był tylko kurczak, ale widać, że mięso, a nie ścinki z gąbki. Mięsa duzo, kapusty sladowe ilości, do tego pomidor, ogorek i cebula (ja akurat lubię, ale wiem, ze niektórzy mają drgawki na widok pomidora w kebabie), czerwona fasola (rozumiałabym, gdyby to było burrito) i trzy sosy do wyboru. Może nie rewelacja, ale nie bylo sie czego przyczepić
A, z tyłu widziałam stos styropianowych pudełek . Poważnie. Ale wolałam nie pytac, czy one są do kebabów, bo smiech wgniótłby mnie w ziemię.
Pytanie na 200% poważne: czy ktokolwiek jadł baraninę na Dworcowej? Jesty mi tam bardzo nie po drodze w czwartki..

ederlezi napisał:

Pozytywnie zaskoczyl mnie dziś kebab na Łużyckiej (pawilony koło poczty, ElSol, Lewiatana itd.). Ciasto 10 zł, był tylko kurczak, ale widać, że mięso, a nie ścinki z gąbki. Mięsa duzo, kapusty sladowe ilości, do tego pomidor, ogorek i cebula (ja akurat lubię, ale wiem, ze niektórzy mają drgawki na widok pomidora w kebabie), czerwona fasola (rozumiałabym, gdyby to było burrito) i trzy sosy do wyboru. Może nie rewelacja, ale nie bylo sie czego przyczepić
A, z tyłu widziałam stos styropianowych pudełek . Poważnie. Ale wolałam nie pytac, czy one są do kebabów, bo smiech wgniótłby mnie w ziemię.
Pytanie na 200% poważne: czy ktokolwiek jadł baraninę na Dworcowej? Jesty mi tam bardzo nie po drodze w czwartki..

Oni się już kilka ładnych lat utrzymują, więc chyba rzeczywiście nie zawodzą klientów. Nie wróżyłam im długiej kariery, a jak odwiedzam te okolice, to widzę, że zawsze w środku jacyś klienci.

Przyłączam się do pytania o baraninę.

Ja jadłem po raz pierwszy w życiu baraninę. Wszyscy mi odradzali, że to takie świństwo, a jak dla mnie mięso jak każde inne, dobrze przyprawione więc może dlatego.

Baranina raczej bez rewelacji. Drugi raz specjalnie tylko na to nie ma parcia.

Pewnie "ameryki nie odkryję" ale z baraniną jest tak, że musi być swieża i dobrze zrobiona, jeśli będzie któryś raz odgrzewana to będzie poprostu niesmaczna. Mięso ma swoj charakterystyczny posmak. Na kurczaku można oszukać ale z baraniną tego już się zrobić nie da bo będzie poprostu paskudna. W Polsce jak dotąd udało mi się zjeść kebaba z dobrą baraniną tylko dwa razy, raz Łodzi i raz w Krakowie na Grodzkiej przy samym Rynku.
Co do baraniny na Dworcowej to odradzano mi własnie z powyższych powodów, że podobno mrożona, odgrzewana itd .... niestety u nas nie jest popularna a co za tym idzie pewnie zbyt jest niewielki. Swojego zdania nia mam, pójdę na pewno i sprawdzę czy jest tak jak mówią czy z goła innaczej, trzeba mieć swoje zdanie