TEMAT:

Ale ja spać też muszę w dzień nie mogę bo pracuję, w nocy też nie bo oni muszą przyjechać o 24, albo później i godzinę się trzaskać jak nie dłużej, jest na tyle głośne, że sąsiad mieszkający na 6 piętrze słyszy to na tyle, żeby go budziło w środku ciszy, ja mieszkam ZNACZNIE niżej. W końcu ponad tona na paleciaku + stalowa rampa i przerwy między nią i kostka zamiast asfaltu robią swoje, do tego kierowca podjedzie, puści sobie silnik Tira i zadowolony, a ile razy się drą do siebie, jeden w środku a drugi na Tirze i drą pysk :/ Paranoja.

P.S. Policja jest dużo bardziej skłonna do współpracy, a zachowanie straży miejskiej (zbywanie i oszukiwanie że już jadą) skwitowali tak: "Śmiechu warte", jeszcze pytali czy nie mam nazwiska dyspozytora który przyjmował zgłoszenie, żałuję, że nie zapamiętałem.

Na dostawę mają czas od 6 do 22, więc kupa czasu, za duży ruch ? do dostaw nocnych przyjeżdża jeden koleś jakimś białym samochodem, otwiera kierowcy, a kierowca tira sam rozładowuje, wiec ruch nie ma tutaj nic do rzeczy, po prostu myślą, że mogą robić co chcą, ja tutaj mieszkam 20 lat, były już trzy markety i potrafili się zachować, oni tutaj są od miesiąca i już mamy ich dosyć.

Głosujcie na na Strażnika Miejskiego. Jacek - forumowy "Dyńka" ma za mało głosów

jako uczeń IV LO, 5 dni w tyg przechodzę przy Szkole Muzycznej i nie umiem czegoś pojąć.
dlaczego strażnicy mogą czaić się i spisywać za przechodzenie obok pasów przy szkole muzycznej zamiast pilnować porządku na Placu Sikorskiego.
pomijając to że ludzie wyprowadzają psy na nową trawę to dziś znaleźli się nawet amatorzy opalania ..
a na każdym przystanku kilku nawalonych żuli..
nie ma co ważniejsze jest aby dowalić się do przechodzenia koło pasów :lol2: :lol2:
to po co tu coś remontować jak się o nic nie dba.

a odnosnie konkursu i forum:
jest tez na forum inny funkcjonariusz SM?

bo bym z checia pogaworzyl ze straznikiem majacym "pod soba" Osiedle Zawadzkiego

Co do wiadomości wysłanej przez KickerBTM:

100% poparcia. Plac sikorskiego, który miał być wizytówką miasta jest przez cały dzień oblężony przez żuli, którzy siedząc pod pomnikiem przy operze lub na murku wzdłuż przystanków raczą się tanim winem i dopalają wyrzucone przez innych niedopałki papierosów.

Czy to taki problem dla struktur SM nakazać patrolom, żeby chodząc po okolicy ze dwa razy dziennie przeszły się przez 'sikoraka'? Kiedyś można było zobaczyć policjantów lub patrole łączone policji i SM które spisywały raczących się tanim winem pod pomnikiem Chopina, ale od dobrego roku nie zauważyłem niczego takiego... Jeśli nic się nie zmieni, to plac Sikorskiego zostanie zdewastowany szybciej niż to się wszystkim wydaje...

O tych żuli się nie bójcie. Może wyglądają źle, ale na placu Sikorskiego raczej nic nie nabroją. Kiedyś byłem świadkiem jak pewien gość malował sprayem po chodniku, to kilku pijanych żulików dorwało go, kilka razy trzasnęli po gębie i kazali spadać.

MephiR napisał:

Może wyglądają źle

to wystarczy żeby zepsuć 'wizytówkę miasta'

Geronimo napisał:

to wystarczy żeby zepsuć 'wizytówkę miasta'

Racja. Ale przynajmniej pilnują .

Jeśli o mnie chodzi, to jestem w stanie znieść żuli, ale ludzi spacerujących z psami po nowo położonej trawie na pl. Sikorskiego nie jestem w stanie za żadne skarby strawić. Szlag mnie po prostu trafia jak widzę coś takiego. Ludzie narzekają, że miasto jest zasrane, ale mieszkańcy sami doprowadzają do takiej sytuacji.

MZDiM powinien postawić w kilku miejscach tablice z informacją, ZAKAZ WYPROWADZANIA PSÓW. Ja rozumiem, że czworonóg musi gdzieś załatwić swoje potrzeby, wszak sam miałem psa i wiem jak to jest, ale czy koniecznie musi to być świeżo wyremontowany plac w centrum miasta? Czemu SM nie zwraca na to uwagi?

mk1992 napisał:

MZDiM powinien postawić w kilku miejscach tablice z informacją, ZAKAZ WYPROWADZANIA PSÓW.

i podpiąć je do prądu, bo tylko wtedy miałyby jakiś sens. Oczywiście ustawić je tak, żeby wejście na trawę było równoznaczne z ich dotknięciem

MephiR napisał:

Ale przynajmniej pilnują .

to może Strażników Miejskich poprzebierać w łachmany? Nie wyglądają, ale pilnują :lol2:

super - najlepiej isc najprostrza metoda - tablica i juz

a moze tak postawili by odpowiednie kosze i woreczki czy papier ktorym gowna mozna by bylo sprzatac?

Oczywiscie zgodze sie z tym ze zalatwianie potrzeb zwierzakow na swiezutkiej trawie w centrum miasta jest ohydne niemniej zawsze sie od nas wymaga ale nic w zamian.
Tak samo jak z remontem drog - lepiej postawic znak i zwalac wine na kierowcow za niedostosowanie predkosci do warunkow.

Nie ma gdzie kupic odpowiednich workow/papieru do sprzatania.
Oczywiscie moge wziac zwykly papier toaletowy z domu ale wyobrazcie sobie jakby ludzie faktycznie zaczeli sprzatac po zwierzakach a kupy wrzucali do zwyklych koszy na smieci.
To chyba zreszta jest niedozwolone.

/sorki ale to w sumie powinno byc w temacie o psich kupach/

a moze tak postawili by odpowiednie kosze i woreczki czy papier ktorym gowna mozna by bylo sprzatac?

Kosze i woreczki są na pl. Sikorskiego co najmniej od roku. Jeśli w tej chwili ich brak, to tylko z tego względu, że trwa remont. Wcześniej cały czas były.

Nie ma gdzie kupic odpowiednich workow/papieru do sprzatania.
Oczywiscie moge wziac zwykly papier toaletowy z domu ale wyobrazcie sobie jakby ludzie faktycznie zaczeli sprzatac po zwierzakach a kupy wrzucali do zwyklych koszy na smieci.
To chyba zreszta jest niedozwolone.

Kosze na psie odchody wraz z woreczkami są chyba na wszystkich miejskich zieleńcach. Jak ktoś chce, to posprząta po swoim psie. Mój sąsiad zawsze ma ze sobą zestaw do zbierania kup, mimo że w mojej okolicy nie ma koszy na psie odchody.

za jakieś śmieszne grosze można kupić takie papierowe woreczki do zbierania, ale tak jak Mephir napisał - jest ich sporo w Bytomiu.

MephiR napisał:

O tych żuli się nie bójcie. Może wyglądają źle, ale na placu Sikorskiego raczej nic nie nabroją. Kiedyś byłem świadkiem jak pewien gość malował sprayem po chodniku, to kilku pijanych żulików dorwało go, kilka razy trzasnęli po gębie i kazali spadać.

dla mnie to niewątpliwie post roku :brawo: :brawo2:


Geronimo to może to faktycznie SM tylko my o tym nie wiemy :lol2:

pytanie raczej do Dyńki.
z jaką częstotliwością pokazują się tu newsy ?
www.strazmiejska.bytom.pl/aktualnosci.php
widać to zapracowanie i mandaty za niedopałek czy przekleństwo.
STRAŻ MIEJSKA OBROŃCY MORALNOŚCI :brawo:

KickerBTM napisał:

pytanie raczej do Dyńki.
z jaką częstotliwością pokazują się tu newsy ?
www.strazmiejska.bytom.pl/aktualnosci.php
widać to zapracowanie i mandaty za niedopałek czy przekleństwo.
STRAŻ MIEJSKA OBROŃCY MORALNOŚCI

Nie jestem administratorem tej strony,nie wiem też na jakiej zasadzie pojawiają się w niej ogólne wiadomości.Najprawdopodobniej decyduje o tym Komendant Straży Miejskiej.
Niemniej nie przeczytałeś wszystkich wiadomości