To co w tej chwili robicie jako opozycja sprawia, że jesteście na prostej drodze, żeby przegrać wybory w Bytomiu. Nie dlatego, że Bartyla jest od Was lepszy, tylko dlatego, że ten "prezydent" nie będzie miał z kim przegrać. Wystawienie p. Wołosza to jest przestrzelenie kolan, stóp, czegokolwiek.
Za Pańskiej kadencji z Bytomia "wyprowadził się" Bytom S.A. Może dało się coś zrobić, może nie - nie wnikam, takie są fakty. Zamiast punktować Bartylę za błędy, których Bytomianie nie dostrzegą zacznijcie robić to co on w 2012... Punktował Was za ruiny, które były... i są dalej. Punktujcie go za śmieci w każdym rogu miasta, punktujcie go za groźbę zawieszenia komunikacji publicznej w Bytomiu, za pensję nauczycieli, ale nie za inwestorów. Bo punktujecie go za jeden z nielicznych jego atutuów - bo utworzenie KSSE w Bytomiu i pierwszych firm produkcyjnych nastąpiło za Damiana Bartyli, powiększenie zagłębia śmieciowego to również MIĘDZY INNYMI jego sprawka. Jako opozycja macie tyle punktów, macie też tyle opcji, żeby obudzić marszałka i cofnąć wszystkie pozwolenia wydane przez niego i chociaż trochę "oczyścić Bobrek" niestety - tego nie robicie, bo nie zależy Wam na Bytomiu i jego mieszkańcach, tylko tak samo jak Bartyli i jego "klice" na interesach... Jeżeli się mylę, to czekam na działania ze strony UMWŚ i cofnięcie wydanych przez marszałka województwa pozwoleń.