Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Panek - Bartyla 1 : 0 2017/03/29 22:06 #171276

Bytom to jednak bardzo nietypowe miasto, nawet Forum Organizacji Pozarządowych pod rządami obecnego układu stało się areną walki o wpływy. Dzisiasze spotkanie miało ważne zadanie – wybór 5 przedstawicieli do Bytomskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Damian Bartyla i Andrzej Panek skorzystali z okazji i podjęli swoistą próbę sił, kto na tym nietypowym wycinku życia miasta okaże się silniejszy. Udowodni tym samym, że traktują ngo przedmiotowo. Są wygodne, jeśli mogą realizować plany układane przez układ, no bo przecież nie da się wszystko przez Urząd Miasta, jednostki, a nawet spółki. O tym, że stawka była wysoka świadczy moblilizacja, w spotkaniu wzięło udział 62 przedstawicieli! Jedna z wielu wcześniej nieznanych mi aktywistek, a jednocześnie kandydatka do Rady z jednego ze związków emerytów przedstawiając się przyznała: przepraszam za spóźnienie, ale nie wiedziałam że dzisiaj jest spotkanie, ale jak tylko zostałam powiadomiona zaraz przyjechałam. Mnie tam nikt nie przypominał, ani po mnie nie dzwonił…

Samo Forum rozpoczęło się z ponad półgodzinnym poślizgiem, rejestracja nie dała radę z taką frekwencją. Przybyłych powitał jeden z rozgrywających dzisiejszego spotkania Andrzej Panek. Powiedział pięknie: jestem zafascynowany frekwencją, to efekt pracy Rady Pożytku Publicznego. Jeden z niewielu, bo w sprawozdaniu przedstawiono jako osiągnięcia realizację projektów, które funkcjonowały dużo wcześniej niż bohaterski duet zaczął niszczyć nasze miasto: dni organizacji pozarządowych, finał konkursu Anioł Wolontariatu, akcje charytatywne na rzecz Kresów. Moim zdaniem Rada która zakończyła kadencję, nie wniosła nic nowego.

Walka była bardzo zacięta, trwała do 20.00, potrzebne były trzy tury głosowań, aby mecz Panek – Bartyla zakończył się zwycięstwem 1 : 0. Do Bytomskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego wybrano Stanisława Rosoła (prezesa PCK) już w pierwszej turze (co wiele mówi, gratuluję), Alicję Brzan-Kloś, no i pretorian, w tym wiernych urzędników pana Andrzeja: Krystynę Ostrowską, Kamilę Łaruszkin i Mariusza Hellera.

Na szczęście bytomskie organizacje pozarządowe będą działać bez względu na to, kto wygrał ten mecz i bez względu na wszystkie układy i układziki w mieście.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Panek - Bartyla 1 : 0 2017/03/29 22:32 #171278

Niestety nie mogłem być na dzisiejszym głosowaniu, ale słyszałem co tam się działo. Panowie prezydenci traktują Bytom jak swoją prywatną własność i biją się o zabawki.

Rada Pożytku Publicznego złożona niemal wyłącznie z urzędników i popleczników ekipy rządzącej całkowicie traci swój sens. Zmiana uchwały dotyczącej wyboru członków miała uspołecznić RPP, a wyszło zupełnie inaczej. Bytomskie NGO-sy powinny się zbuntować za takie traktowanie. Obawiam się tylko, że nikt głośno nie wystąpi przeciwko prezydentowi z obawy o - i tak marne - dotacje.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Panek - Bartyla 1 : 0 2017/03/30 10:57 #171283

Jeżeli Rady Pożytku Publicznego faktycznie przez 2 lata zrobiła tylko to co przedstawiono w sprawozdaniu, to jest to porażka tejże rady. Oprócz pkt.1 - "opiniowanie uchwał Rady Miejskiej", które de facto sprowadzało się do ślepego akceptowania wszystkiego co ekipa rządząca Bytomiem wypociła, nie ma nic, czym RPP mogłaby się chwalić. Dni organizacji pozarządowych, jak i Anioł Wolontariatu, to dzieło Referatu Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi oraz bytomskich urzędników i radnych. Jedynym faktycznym "sukcesem" Rady Pożytku Publicznego, było doprowadzenie do likwidacji niezależnej od Urzędu Miejskiego Rady Bytomskich Organizacji Pozarządowych, której wszelkie działania były skutecznie blokowane na każdym szczeblu.

Co do nadzwyczajnej mobilizacji, na forum pojawili się m.in.
Michał Goli - właściciel kilku firm inwestujących m.in. na terenie Bytomia (Srebrne Stawy), zupełnie nieznany z działalności na polu NGO,
Jakub Snochowski - były radny obozu rządzącego, Prezes KS Polonia Bytom oraz spółki Bytomski Sport, zupełnie nieznany z działalności na polu NGO,
i jeszcze wielu innych "uprawnionych do głosowania", którzy podczas rejestracji nawet nie potrafili podać jaką organizację pozarządową reprezentują.

Co do wyborów, moje subiektywne zdanie:
Alicja Brzan Kloś - działająca co prawda w Bytomiu, ale nie na rzecz bytomian, tylko Polaków na Kresach ...
Krystyna Ostrowska - zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Zieleni i Gospodarki Komunalnej, reprezentująca Stowarzyszenie
„KAMRAT”, o którym próżno szukać jakiejkolwiek informacji, za wyjątkiem tej, że razem ze Stowarzyszeniem Bytomski Boks organizowało Koncert Noworoczny pod patronatem Damiana Bartyli dla bytomskich VIPów w Operze Śląskiej
Kamila Łaruszkin - były prezes K.S. Stowarzyszenia Bytomski Boks - wiadomo: "Bytom sportem stoi"
Mariusz Heler - prezes K.S. Stowarzyszenia Bytomski Boks, naczelnik Wydziału Prawnego i Zamówień Publicznych Urzędu Miasta w Bytomiu, który swego czasu heroicznie ratował Polonię Bytom przed karami PZPN

Cóż, parafrazując Piotra Koja - Bytomski Boks - bytomskie NGOsy 1 : 0

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Panek - Bartyla 1 : 0 2017/03/30 17:24 #171289

A propos Kamili Łaruszkin - warto dodać, że w okresie od marca 2014 do grudnia 2015 pracowała w Dziale Egzekucji Bytomskich Mieszkań, a od czerwca 2015 do lipca 2016 była rzecznikiem MZZiGK (prowadzę 10 lat Bytomskiego, a do dziś nie wiedziałem, że ktokolwiek tam pełnił taką funkcję). Co ciekawe równocześnie pracowała jako asystentka prezesa w NY Africa i konsultant podatkowy w ConAcc Partners - widać, że etaty w miejskich jednostkach jej w tym nie przeszkadzały. Postać tej dziewczyny jest naprawdę intrygująca i zachodzę w głowę jakim cudem już drugi raz znalazła się w składzie RPP mając zaledwie 2-letnie doświadczenie w NGO, podczas gdy takie osoby, jak np. Piotr Jakoweńko, twórca jednej z najbardziej znanych fundacji w regionie - Brama Cukermana - juz drugi raz zostały odprawione z kwitkiem.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Panek - Bartyla 1 : 0 2017/03/30 23:46 #171297

Po ilości wejść na ten wątek widać ilu pospolitych bytomian interesuje to co dzieje się przy chlewiku władzy...trochę żenujące.
Tak mi chodzi po głowie...może bytomski.pl spróbowałby zachęcić tych aktywnych społecznie bytomian(NIE POLITYKÓW) do wyrażania swoich opinii na forum?Tych z organizacji pozarządowych,społecznych,kulturalnych etc?
Wiem że macie ograniczenia finansowo-czasowe,ale mdli mnie,z całym szacunkiem dla waszej aktywności,gdy co najmniej raz w tygodniu potykam się o felieton Koja albo interpelacje Biedy....to niestety jest też nieco żenujące.Dlaczego nikt z drugiej strony medalu nie stara się publikować na bytomski.pl swoich racji?Dlaczego nie ma równowagi w opiniowaniu wielu tematów?Czy władza się czegoś obawia czy po prostu was olewa?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Panek - Bartyla 1 : 0 2017/03/31 08:49 #171300

... Dlaczego nikt z drugiej strony medalu nie stara się publikować na bytomski.pl swoich racji? Dlaczego nie ma równowagi w opiniowaniu wielu tematów? Czy władza się czegoś obawia czy po prostu was olewa?

Urzędnicy mają zakaz oficjalnego wypowiadania się w internecie. Od tego jest pani rzecznik prasowy, która działa w myśl zasad: "mowa jest srebrem, a milczenie złotem a wszystko co powiesz, może zostać wykorzystane przeciwko tobie". ;)
Każda władza tak boi się wypowiadać dla niezależnych mediów lub na forach, że np. w 2016 roku Naczelnik Wydziału Strategii i Funduszy Europejskich UM w Bytomiu - Izabela Domogała, jednocześnie radna miasta Świerklaniec, została odwołana z funkcji wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej, za „szkodzenie wizerunkowi gminy Świerklaniec, tak wewnątrz jak i na zewnątrz gminy, wywołanymi bezpodstawnymi insynuacjami na forach internetowych i portalach społecznościowych"

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Panek - Bartyla 1 : 0 2017/03/31 12:28 #171304

To może ja Ci odpowiem. Każda próba zadania konkretnego i niewygodnego pytania na forum publicznym (myślę bardziej o FB) spotyka się zazwyczaj ze zwykłym hejtem i nadaniem etykiety "ludzie Koja, Biedy itd.". Trzeba mieć twardą skórę, nie każdy taką ma.... Poza tym jak słusznie zauważyłeś zazwyczaj zajmujemy się innymi rzeczami i nie mamy tyle czasu co wspomniany p. Koj, żeby pisać te eseje... zauważalna jest jakaś mała zmiana, przejęcie tego człowieka sprawą miasta, ale równocześnie jakiś taki żal i zacofanie w myśleniu... więc czasami lepiej tych jego wypocin nie komentować. Dla mnie to jedna z tych osób, która winna jest obecnemu stanu rzeczy - niezwykłe zadufanie, brak dialogu, okropne pomysły (kontenery dla ludzi z Karbia!), brak dystansu i ten nachalny system wartościowania (ludzie powinni w niedzielę do kościoła! a nie spacery!). Pewne rzeczy się nie zmienią, więc lepiej nie dyskutować.
A Michał Bieda jeszcze długo nie pozbędzie się łatki tego, który rzucał farbą w plakaty wyborcze i mało kto chce go czytać/słuchać..a szkoda... bo chyba jako jeden z nielicznych słucha ludzi. Bacznie obserwuję jego poczynania i analizuję. Zobaczymy co będzie dalej.

Jeśli zaś pojawiają się fajni społecznicy, którzy głośno i konkretnie chcą porozmawiać z władzą o realnych problemach to od razu są nie tyle lekceważeni, co wykluczani. Ta władza boi się rozmawiać z kimkolwiek. Tyle lat mogli robić co chcieli, nikt nie patrzył im na ręce, nie sprawdzał, nie poddawał w wątpliwość...aż tu nagle zmiana. Zwyczajnie się boją.
Nigdy nie zależało im na mieszkańcach i dobru tego miasta, a tylko na swoim interesie. Każdy, kto zadaje niewygodne pytania musi być więc jak najszybciej uciszony. Zastraszony też.
Prasa o tym nie napiszę, lokalne bagno interesuję tylko bytomski.pl, więc zagrożenia żadnego nie ma.

(wygospodarowanie tej chwili na napisanie posta wymagało ode mnie trochę skupienia i odejścia od zadań w pracy, które sie właśnie piętrzą....)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
Bytomski.pl - 2019 - Wszelkie Prawa Zastrzeżone