Piotr Koj napisał: Kolejni wyrażają zdumienie, że można skrytykować osobę, z którą się przez kilka lat pracowało. Znaczyłoby to, że bez względu na to, co kto zrobi, wspólna praca winna go „chronić” przed oceną?
Domyślam się, że chodzi o moją wypowiedź odnośnie KP. Otóż uważam, że jeżeli powołujesz na wyższe stanowisko urzędnicze jakąś osobą i utrzymujesz tą osobę na stanowisku przez kilka lat, to jest to osoba zaufana i lojalna wobec ciebie. Jeżeli później okazuje się, że był to zwykły wazeliniarz i teraz kąsa rękę, która wcześniej go karmiła, to trzeba się przyznać do popełnienia błędu i dokonania złego wyboru. Jednak niektórzy tak mają, że nie potrafią się przyznawać do własnych błędów i chyba Ty Piotrze do nich właśnie należysz. Ale bez obaw – ta przypadłość jest uleczalna . Żywię nadzieję, że jeszcze doczekam czasów, w których uderzysz się w piersi z jakiegoś powodu. Pamiętaj, że nie ma ludzi nieomylnych a przyznanie się do winy jest lepiej odbierane niż uparte i bezpodstawne obstawanie przy swoim.
Piotr Koj napisał: Z zasady także nie rozmawiam z osobami ukrywającymi swoją tożsamość.
Zapominasz, że jesteś na forum internetowym. Jak chcesz to od jutra mogę się nazywać Naomi Campbell a w awatarze mieć śliczną modelkę – czy stanę się dla ciebie bardziej wiarygodny i podejmiesz wtedy ze mną polemikę? Przecież ja też nie wiem czy Ty to TY a nie przypadkiem moja sąsiadka

Rafer napisał: … moje wychowanie nie pozwala mi na "jechanie za jedno" komuś kto jest ode mnie starszy, a nie dał mi na to przyzwolenia. … Nie wiem, tylko mnie to porusza? Heh może powinienem się przytulić? 
Szanowny Panie Rafer – z pewnością powinien się Pan przytulić jak najprędzej

A tak poważnie to wychowano cię bardzo dobrze tylko … w czasach bez internetu. Netykieta, mimo, że wywodzi się z zasad savoir-vivre, nie jest z nimi jednaka. Szczególnie jeśli chodzi o forum gdzie zbiór zasad i zachowań określa regulamin a ich przestrzegania pilnuje Mod i sami użytkownicy. My mamy takie zasady a inni inne. Będąc uczestnikami forum zgadzamy się na nie bądź … przestajemy korzystać z forum. Wystarczy porównać fora np. gazety.pl (gdzie wszyscy się wzajemnie obrażają) lub miechowice.net (gdzie spora grupa pisze po śląsku) z naszym forum. Niemniej zasada "jechanie za jedno" jest w znakomitej większości tolerowana na forach i fajnie, że na naszym też tak jest. Sam zwracasz się do mnie w innych wątkach „za jedno” chociaż mógłbyś być moim synem. Byłoby trochę śmieszne żeby przed każdym napisaniem odpowiedzi sprawdzać ile kto ma lat. Szczególnie, że w przypadku np. Roberta Sz. , którego też porusza "jechanie za jedno" , a który sam nie podał ile ma lat… Co innego zwracanie się na „TY” a co innego chamstwo, wulgaryzmy i obraźliwe posty, których na bytomskim nie będziemy tolerowali !
Reasumując – pomimo swojego wieku nie będę udawał Naomi Campbell ani Pana Ghost’a - jestem dla wszystkich Ghost – kolega z forum i niech tak zostanie. Jeżeli kogoś uraziłem swoimi postami to bardzo przepraszam, bo nie to było moim celem. Niemniej to, że używam nicka zamiast imienia nie powinno nikogo upoważniać do traktowania mnie niepoważnie – szczególnie, że jako Platinum Boarder mam już swoją ugruntowaną tożsamość na bytomskim.
A teraz idę się przytulać
