TEMAT:

hasło jest płytkie i banalne. Epatowanie nagością, sexem czy podtekstami było kuteczne jakieś 10 - 13 lat temu, dzisiaj jest tylko wtórne. Szefostwo BCK doszlusowało do szeregu, obniżanie poprzeczki trwa.

Szeregowy napisał:

hasło jest płytkie i banalne. Epatowanie nagością, sexem czy podtekstami było kuteczne jakieś 10 - 13 lat temu, dzisiaj jest tylko wtórne. Szefostwo BCK doszlusowało do szeregu, obniżanie poprzeczki trwa.

Czyżby płk Kilgore do nas powrócił pod przebraniem?

Ktokolwiek to jest sam jest płytki albo na takiego się lansuje.

No ale żyjemy w wolnym kraju i każdy może wydawać swoją opinię więc uszanujmy to drodzy forumowicze

Hasło było dobre - przykuwało uwagę - szkoda, że już nie ma go na aucie

MephiR napisał:

Zrobiła się afera o hasło reklamowe umieszczone na boku samochodu Bytomskiego Centrum Kultury. Co o nim sądzicie?

Widziałem to hasło i bardzo mi się spodobało.

Szeregowy napisał:

Epatowanie nagością, sexem czy podtekstami było kuteczne jakieś 10 - 13 lat temu, dzisiaj jest tylko wtórne

Ludzie zawsze zwracają uwagę na sex, podteksty czy też nieszczęście drugiego człowieka. Tacy już jesteśmy. Tak był, jest i będzie. Wykorzystanie tych podstawowych instyktów jest niczym innym jak dobrym działaniem marketingowym i robienie z tego afery, oburzanie się, jest pokazywaniem braku dystansu do życia i siebie.

Śmiać mi się również chce kiedy ktoś robi problem z pojawienia się słowa seks przed oczami dziecka. Ukrywanie istnienia seksu przed dziećmi jest jak ukrywaniem wszelkich innych potrzeb fizjologicznych. Jest bez sensu i zupełnie niepotrzebne.

Uprzedzam ludzi wyciągających wnioski z niczego. Mówię o słowie seks, a nie pokazywaniu seksu.

Marketing polega na zwróceniu uwagi, zainteresowaniu klienta. Dzięki temu hasłu Becek to osiągnął, ale już aferzyści zdążyli zabić (jak z resztą mają w naturze) kurę znoszącą złote jajka.

Szeregowy napisał:

Epatowanie nagością, sexem czy podtekstami było kuteczne jakieś 10 - 13 lat temu, dzisiaj jest tylko wtórne.

może być wtórne, w biblii nie takie rzeczy są opisane, natomiast hasło ma być skuteczne a twoja postawa agresora jak widać pokazuje, że zadziałało ono w 100% :yeah: .

widzę, że nic się tutaj nie zmieniło, Towarzycho Wzajemnej Adoracji jak trwało tak trwa, nie tylko w swoim samouwielbieniu Śmieszne jest to, gdy Zawe zarzuca mi postawę "agresora" (?) podczas gdy to ja za wypowiedzenie swoich przemysleń, zostałem tutaj sam obrazony, poprzez nazwanie mnie człowiekiem "płytkim". Widać Zawe nie dostzrega tego typu niuansików. Lepiej wszak dostrzec (wyimaginowaną co prawda) słomkę w czyimś oku niz belę w oku kolegi z TWA. Mephir z kolei, zapewne wróg teorii spiskowych, sam zaczyna snuć nić spisku pisząc o "płk K." którym ja nigdy nie byłem, nie jsetsm i nie będę. No ale cóż, trzeba kreować rzeczywistość

Hasło powtórze raz jeszcze było płytkie, do mnie droga Zawe nie trafiło. Dowiedziałem sie o nim z gazety (chyba z DZ, ale głowy nie dam). Na pewno nie sprawi, że skorzytstam z oferty tej instytucji. powiem więcej, takie głupkowate hasełko wg mnie uciewszyć może swoją dosadnością pryszczatych onanistów, a nie ludzi statecznych, powaznych, w średnim lub starszym wieku. Jeżeli ma przyciągnąć do BCKu 13 - 16 latków to być może przyciągnie, moim zdaniem kampania taka jest nie trafiona. Oczywiście osoby o poglądach lewackich (lewicowych) pokroju Pana piotra będą go bronić, w ich mniemaniu oburza ono tylko współczesnych "Dulskich", świętoszków od molieraq, hipokrytów. Nie dopuszczają do siebie konstatacji, iż w Bytomiu żyją także osoby, które mają zdanie odmienne i zwyczajnie nie podoba im się takie równanie w dól. (podobnie jak Mephirowi widac wszystko będzie się kojarzyć z płk. K a ten z kolei z M.H)

Szeregowy napisał:

pryszczatych onanistów, a nie ludzi statecznych, powaznych, w średnim lub starszym wieku.

przyciągnie, licealistów, studentów - ludzi młodych(W tym duchem), nie widzę nic złego w tym, że ktoś pragnie animować tę grupę społeczną :]. Swoją drogą zapraszam na Goldenline, tam nie młodzież pochwala te hasło...

A to, że ktoś jest w innym przedziale wiekowym, nie oznacza, że jest poważny, nie masturbuje się i nie ma wyprysków, większość ludzi dorosłych świetnie się maskuje. Serdeczne pozdrowienia dla M.Hałasia, który nas czyta :yeah: co by nie było, że jestem niemiła!- to zdanie, nie ma związku w powyższym akapitem, tak mi się jeno przypomniało

Dla Ciebie może to być równanie nawet do samego piekiełka, ale jak sam twierdzisz: są ludzie o odmiennym zdaniu i im się to podoba, bo w końcu ktoś robi coś dobrze i równa w górę.
Poza tym cóż za dosadność jest tam ukryta? (pytanie retoryczne nie odp :lol2: , bo nie ma żadnej )

Ty mówisz dół, ja mówię góra. Możesz przecież pójść do Opery, Teatru Tańca bądź Muzeum im miasto bardziej różnorodne tym ciekawsze, każdy znajdzie coś dla siebie/ jak coś jest dla wszystkich to jest dla nikogo


OT
TWA chyba Twoja Wielka Animozja*
Svistu, musimy się poznać osobiście (!) bo jak mam z Tobą tworzyć kółka, kółeczka, skoro z forum znam osobiście 2-3 osoby! .

A na ewentualne prowokacje, nie będę odpowiadać

Szeregowy BECEKowe hasło miało budzić kontrowersje a tym samym być na językach ludzi co musisz przyznać się udało - to czy jest odpowiednie czy też nie tak na prawdę zależy od nastawienia poszczególnych jednostek.

Ty należysz do osób którym ono nie przypadło do gustu i dobrze - musi być w świecie różnorodność.

Ja i pewna grupka ludzi z tego forum ma nieco inne poglądy od Twoich i przeważnie każdy będzie bronił swojej strony co uważam za normalne i wręcz słuszne.

Ale debilizmem jest twierdzenie, że mój tok myślenia jest dobry a wszystko inne to zło i trzeba to gnębić i niszczyć.
Po woli rozmowa o tym haśle zaczyna mi przypominać polityczne POPiS-owskie zagrywki w których to konkurenta się łajnem obrzuca (sorki za takie porównanie).

Proponuję zakopać ten żałosny topór wojenny bez orzeczenia o winie którejś ze stron i dalej wspólnie koegzystować jako brać forumowa. Oczywiście z zachowaniem swojego światopoglądu tylko że z "otwartym" nastawieniem na poglądy innych

Skończyłem przemawiać Ave

wybacz svistu, ale debilizmem dla mnie jest twierdzenie, że osoby, które owe hasło uważają za płytkie, same są płytkie. Naucz sie kultury dyskusji, może wtedy będziesz merytorycznym partnerem do niej? Dziwne dla mnie jest, że to TY, który jako jedyny używasz tutaj "argumentów" ad personam, starasz sie pouczać innych, przypomina to jak raz sławne powiedzenie "łapaj złodzieja".

Ja nie orze4kam o niczyjej winie, wyraża tylko swoje zdanie o meritum tego wątku, a więc haśle BCK. Haśle, którego na szczęście już nie ma.

Wiedziałem e to się na mnie odbije Ale to nawet dobrze
Na przyszłość postaram się bardziej przykładać do pisania.

No ale mniejsza z tym. Szkoda, że hasła już nie ma ale może ktoś powiedzieć dlaczego?
Czyżby jakaś interwencja w tej sprawie była?

Szeregowy, jak na razie to Ty w tym towarzystwie wykazujesz się złym zachowaniem. Ty nazwałeś "pryszczatymi onanistami" wszystkie osoby, którym podoba się hasło Beceku. Zachowujesz się jak typowy furiat. Przeczytaj swoje posty, to może zrozumiesz o czym piszę.

MephiR napisał:

Szeregowy, jak na razie to Ty w tym towarzystwie wykazujesz się złym zachowaniem. Ty nazwałeś "pryszczatymi onanistami" wszystkie osoby, którym podoba się hasło Beceku. Zachowujesz się jak typowy furiat. Przeczytaj swoje posty, to może zrozumiesz o czym piszę.

Bez przesady, mam wrażenie że trochę na siłę interpretujecie posty kolegi Szeregowy napisał tylko że JEGO ZDANIEM (i ma do niego prawo) takie hasło trafi do takich ludzi. Nie widzę też w jego postach objawów furii. Z własnej inicjatywy też argumentów ad personam nie stosował. Ma jedynie inną wizję człowieka zainteresowanego kulturą, dla którego takie hasła są niesmaczne raczej niż atrakcyjne.
Jak svistu wspomniał- więcej otwartości I pamiętajcie, że cięty język a czysta złośliwość to dwie różne rzeczy.

Mephir jest przeczulony chyba na punkcie osób mających inne zdanie niz on. Stąd chaos w jego postach. Jest na to rada: wystarczy przed napisanie pomysleć, co sie chce napisać

Dobra panowie i panie bo zbaczamy z tematu - co kto o kim myśli i co wszyscy myślą o (byłym już) haśle na aucie już wiemy.

A ja dalej chciałbym się dowiedzieć czemu hasła już nie ma...

Jak to hasła nie ma? Ono nieustannie jest i sobie funkcjonuje :devil2: na forum, w gazecie...ot słowa skrzydlate
[glow=red][shadow=red]
Kulturę traktujemy jak SEX
Zamiast o niej mówić, wolimy ją uprawiać[/shadow][/glow]

Tasurinczi,obrazowanie młodzieży jako "pryszczatych onanistów" mi już osobiście uszami wychodzi. A konotacje są tutaj jasne, pryszczaci onaniści to wyrażenie pejoratywne, która pociąga za sobą implikacje: tylko takie "głupie" osoby jak oni może pociągać to hasło. całość jest zatem manipulacją (podoba Ci się-jesteś nie dojrzałym, płytkim, na dodatek brzydkim onanistą). nie jest to już dla mnie czysta złośliwość...