TEMAT:

może właśnie dlatego że jest młoda,wykształcona no i ładna oraz nie kojarzy się z Wiejską , na pewno wolę ja niż ,,namaszczonego" pana Dude

myszaty napisał:

może właśnie dlatego że jest młoda,wykształcona no i ładna oraz nie kojarzy się z Wiejską , na pewno wolę ja niż ,,namaszczonego" pana Dude

... a na górze forum reklama Dudy.

Co do Wiejskiej i warszawskiego otoczonka, to ostatnio, w związku z gorącym tematem likwidacji kopalń, zwróciłem uwagę, że w ogólnopolskich mediach na Bytom, na Śląsk mówi się per "tam". Nie przypominam sobie, żeby w ogólnopolskich mediach mówiono "tam" o Warszawie. Coś mediom brakuje komentatorów spoza Warszawy. Co prawda pani Ogórek siedzi w Warszawie od dawna i wygląda na karierowiczkę, ale w powyższym kontekście jej rybnickie pochodzenie uznawałbym za plus.

No jak się słucha Pani Ogórek to ciężko stwierdzić po której stronie stoi lewej czy prawej. Pozostaje tylko jedna kwestia jako pierwszy taboret RP stanie się najwyższym zwierzchnikiem sił zbrojnych i gdyby zrobił się "totalny dym" wyśle chłopców w bój. Czy czekałaby na ratunek z dupy (Nato) .:")

gdyby zrobił się "totalny dym" wyśle chłopców w bój

kogo chcesz wysłać w bój ? i przeciwko komu?i kogo ? te 120 tys zawodowych? ostatnie pobory powszechne mają już po 36/40 lat , jest trochę związków paramilitarnych, ale ludziska w wieku poborowym pomiędzy 18-30 kałacha widzieli tylko w grach komputerowych

To chyba żadna nowość , że WP odstawało technicznie i liczebnie od sąsiadów , ale to nie stanowi o przegranej jak trzeba własnej ziemianki bronić:")

eee. no własnej ziemianki to nie oddam, pytanie jak długo dam rade się bronić

czasy kiedy WP liczyło 39 dywizji piechoty minęły. Wojny prowadzi się dziś za pomocą mniejszej ilości sprzętu i nielicznymi armiami. Nie jest prawdą jakoby WP odstawało zawsze liczebnie i technicznie od sąsiadów.
W wracając do tematu- M. Ogórek walczy nie o zwycięstwo. Ni9 o druga turę a o jakichś 10 proc. poarcia i emocjonować można będzie się najwyżej jej wyścigiem z Korwinem Mikke tudzież kimś z PSL.

Ja też zagłosuję na tą Panią.
Przynajmiej z większą przyjemnością będę oglądał serwisy informacyjne.

Przez wiele lat głosowałem na PO .
Nie jestem jakoś specjalnie zawiedziony ich rządami , ale dostrzegam że ta partia musi trochę odpocząć i wymyślić się od nowa.

W tych wyborach Komorowskiego uważa się za pewnego zwycięzcę .
Z tego zapewne powodu pozostałe partie pozwoliły sobie na eksperymenty z kandydatami którzy nie są znani szerokiej publiczności. Mam nadzieję że Pani Magda wywinie im wszystkim psikusa i wygra te wybory . Myślę że nawet w strukturach SLD byłoby to jak grom z jasnego nieba.
Myślę że ma spore szanse zaistnieć gdy dojdzie do przedwyborczych debat bo nasz obecny prezydent sprawia wrażenie jakby retoryki uczył się na starych dobranockach.

I jak oceniacie tę kandydaturę oraz swoje wypowiedzi po trzech miesiącach?

Ciekawe jest to, że sam temat powstał dosłownie kilka dni po tym, gdy ogłoszono start tej pani. Założę się, że wcześniej nikt z was o niej nie słyszał.
Jednocześnie, od razu, wielu z was zwraca uwagę jaka jest "inteligentna i wykształcona" oraz jaką "ma wiedzę". Z czego to wywnioskowaliście, z materiałów wyborczych? Ze zdjęć? Bo ja słuchając jej mam zgoła odwrotne wrażenie, że ta pani jest niezbyt... rozgarnięta. A doświadczenia nie ma za grosz.

Jeśli jakiś Ogórek miałby zastać prezydentem RP to niech to będzie Michał Ogórek.Tyle w temacie tej kandydatury.

Prezydent RP nie trzyma w ręku faktycznej władzy . Prezydent pełni funkcje reprezentacyjne .
Jeśli chodzi o prezencję to Pani Magda przebija wszystkich innych kandydatów.
Jeżeli natomiast chodzi o inne względy to napewno mi się nie podoba Pan Duda bo wydaje mi się że ma problem z alkoholem i jest zbyt "cwany"
Pan Jarubas jest zbyt "fircykowaty" i za mało "cwany"
Pozostali kandydaci są zbyt " radykalni " lub niezbyt "poważni ".
Pozostaje jeszcze Komorowski.
Na niego nie zagłosuję bo on i tak wygra , i choć w moim mniemaniu to On powinien w tych wyborach zostać prezydentem , to nie będę udawał że jest kandydatem idealnym.

Sprawia wrażenie jakby była osobą z zupełnie innej bajki. Trzy miesiące temu napisałem,że walczyć będzie z Korwinem i kandydatem PSL. Jak się okazuje do tego peletonu dołączył jeszcze P. Kukiz. Powoli można chyba zacząć mówić nie o porażce a o klęsce

Fantus napisał:

Założę się, że wcześniej nikt z was o niej nie słyszał.

Kontynuując twój zaczepny ton spytam: " a z czego to wywnioskowałeś? Z naszych awatarów?" Słów: nikt, zawsze, nigdy lepiej nie używać
A tak w ogóle, to przegrałbyś zakład, bo już na poprzedniej stronie pisaliśmy, że o niej i ją słyszeliśmy

Pierwszy raz ją widziałam i słyszałam w telewizji, gdy promowała profilaktykę zdrowotną. Nie pamiętam tytułu akcji, ale było to chyba ~5 lat temu. Później, i to już pisałam, gdy papież Benedykt przechodził na emeryturę - zapraszano ją do różnych stacji tv i radia.
Jak się dowiedziałam, że kandyduje i jest ze Śląska, to nawet pomyślałam, że fajnie by było, aby ktoś zapełnił lukę po Krystynie Bochenek. Przyznaję jednak, że były to chyba z mojej strony oczekiwania na wyrost

Poza tym, zgadzam się z Samwieszkim. Na Komorowskiego raczej na pewno nie zagłosuję, chociażby dlatego, aby dostał prztyczka w nos. Denerwuje mnie polityczna poprawność i nie dbanie o interesy naszego kraju. Za niedługo będziemy odpowiedzialni za II wojnę światową. Wazeliniarstwo w stosunku do Ameryki itp.
U Ogórek podoba mi się np. to, że nie zgadzała się z pomysłem wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę, kilka pomysłów Korwina też mi odpowiada (ale zdecydowanie więcej nie odpowiada), podobnie z Kukizem. Duda wg mnie to marionetka. Po raz pierwszy nawet się zastanawiam, czy w ogóle pójść na pierwszą turę.

Fantus uważasz, że któryś z pozostałych kandydatów się nie kompromituje jakąś własną wypowiedzią? Nawet ten, który jako jedyny ma doświadczenie w byciu prezydentem popełnia gafę za gafą.

OT: w trakcie pisania posta muszę z palca wpisywać emotikonki, pogrubienia, etc. Jest to kłopotliwe

No to faktycznie przegrałbym zakład
Dziwi mnie jednak, że uważasz Dudę za marionetkę, ale w stosunku do Ogórek już tak nie myślisz...

Zastanawia mnie też - to do Ciebie samwieszkto - dlaczego daliśmy sobie wmówić, że prezydent nie ma władzy... Mnie uczono, że ma inicjatywę ustawodawczą oraz ma prawo weta ustawodawczego. To jest cholernie duża władza jeśli by mnie kto pytał...

Fantus, szczerze mówiąc, to ja uważam, że wśród tych kandydatów większość to marionetki. Myślałam o jakimś powiewie świeżości w naszej polityce, ale chyba to utopia.
Edit: prezydent jest na pasku partii, którą reprezentuje. Może dlatego niektórzy (ja) uważają, że nie ma władzy...