TEMAT:

B:jak napisał:

Najgorsze jest to ze zirytowani motorniczy klna gdy nie moga zamknac z przepchania drzwi pojazdu :]

to jest piękne...ludzie się kotłują, a facet z przodu się drze, była afera, przewożenia zwierząt, ale ludzie nie mają się lepiej.

Dla marzycieli spragnionych nowego środku transportu do różnych części aglomeracji śląskiej - LINK! Projekt ten powstał ok. 1999 roku, ale brzmi ciekawie i pewnie jeszcze dałoby się go zrealizować, chociaż pewnie nie ma się co łudzić...

wielu ludziom to by ułatwiło sprawę

MephiR napisał:

Dla marzycieli spragnionych nowego środku transportu do różnych części aglomeracji śląskiej - LINK! Projekt ten powstał ok. 1999 roku, ale brzmi ciekawie i pewnie jeszcze dałoby się go zrealizować, chociaż pewnie nie ma się co łudzić...

Oj, byłby duży problem ze zrealizowaniem tego projektu- W Maciejowie nie ma wiaduktu nad ulica, wzdłuż DK88 podczas remontu toru normalnego skarpy wykopu tak wyrównano, że nia ma miejsca na tor wąski, w okolicach stacji PKP Biskupice ostatnio rozebrano część nasypu pod nowy zjazd na DK88, wschodnia głowicę stacji GKW Miechowice obniżono i przerobiono na rondo (te koło Plejady), pod wiaduktem pod DK88 zrobiono chodnik, miedzy Plejadą a Karbiem częściowo zrekultywowano nasyp. Za Bytomiem (za osiedlem Arki Bożka_ złomiarze rozebrali cały wiadukt nad również rozkardzioną linią kolei przemysłowych, w Bytkowie PKP rozebrała wiadukt nad ich linią normalnotorową Chorzów Stary- Siemianowice.

Pozdr.
Mariusz

Zgadzam sie z przedmowca, trudno to zrealizowac ze wzgledu na dosc spore braki infrastruktury. Odbudowa/budowa pochlonelaby chyba zbyt wiele.

Pociąg o prześwicie(normalnym) może pojedzie od nowego roku 2008.

Dziennik napisał:

Czy pociąg relacji Bytom-Gliwice wróci na tory?
Pociąg relacji Bytom-Gliwice wróci na tory?

Sejmik Województwa Śląskiego podjął decyzję o przywróceniu od 1 stycznia 2008 r. połączenia kolejowego Bytom-Gliwice. Przetarg, który wyłoni firmę mającą obsługiwać to połączenie, zostanie ogłoszony w przyszłym miesiącu. Problem w tym, że poprzednie podejście do reaktywowania linii Bytom-Gliwice nie udało się. - Otrzymaliśmy jedną ofertę, która przekraczała nasze możliwości finansowe - mówi Jarosław Kołodziejczyk, członek zarządu województwa.

Decyzję o zawieszeniu komunikacji kolejowej między Bytomiem i Gliwicami podjęto pod koniec maja 2001 r. Linia okazała się bowiem deficytowa. Teraz, do 2010 r. władze województwa zamierzają przeznaczyć na nią 6,9 mln zł. - To połączenie jest bardzo ważne dla mieszkańców obu sąsiednich miast - podkreśla Piotr Lewandowski, radny PO w sejmiku. - Liczę, że w przyszłości linia może być odnogą połączenia lotniska w Pyrzowicach z Katowicami i Gliwicami.

Tak to juz pewnik, mowili o tym w TVP3, to dobrze bo do Gliwic ciezko sie bylo dostac, choc zobaczymy jakie beda ceny biletow

Tak niniejsza linia ma już wrócić na pewno jednak na razie mówi się o jej istnieniu tylko przez kilka lat, bodajże do 2010 (nie jestem pewny) a co potem? Znów zostanie zlikwidowana? Chyba, że wszystko jest po prostu uzależnione od zysków z tej trasy. Jeżeli znów będą one małe wówczas zostanie zlikwidowana. Jednak w jakiejś gazecie bodajże w Wyborczej wypowiadało się kilka osób i wszyscy byli bardzo zadowoleni. Wygląda na to, że jednak linia ta utrzyma się dłużej.

Tak, tylko pytanie czy KZK dogada się z PKP w kwestii stworzenia wspólnych biletów do tego czasu... Jeśli tak się nie stanie, to pociąg może zniknąć od razu w 2010 roku. Niewielu ludzi będzie przecież stać, by kupować po dwa bilety, by spokojnie dojechać sobie do pracy, czy na uczelnię...

I pewnie z tego powodu z góry się zabezpieczyli do 2010 roku aby potem nie było pretensji, że linia zniknęła. Wogóle kupowanie biletów pociągowych jest bardzo uciążliwe i pod tym względem przegrywa z innymi środkami komunikacji miejskiej.