TEMAT:

Elewacja przy zabytkowej balustradzie nasiąknęła wodą i grozi odłamywaniem się fragmentów muru. Konserwator zabytków ma już plan na renowację, ale nic nie można zrobić bez pozwolenia Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Dyrektor przyznała też, że czeka na finansowe wsparcie Ministerstawa Kultury i Dziedzctwa Narodowego, któremu podlega placówka.

Dobrze, że w końcu ktoś nakazał zamknięcie chodniku w tym miejscu. Od lat wiadomo, że pinakle na dachu szkoły mogą w każdej chwili odpaść i spaść przechodniom na głowę. Dziwi niefrasobliwość dyrekcji szkoły, która dopiero teraz podjęła działania w kwestii złego stanu technicznego dachu. Można było przecież już dawno zgłosić sprawę do PINB z prośbą o wydanie nakazu przeprowadzenia remontu i z odpowiednio przygotowaną dokumentacją domagać się w ministerstwie środków finansowych na inwestycję. Ciekawe zresztą jak długo teraz trzeba będzie czekać na jakąkolwiek reakcję ze strony ministerstwa i pieniądze.

Czy wydaje mi się, czy budynek niedawno był remontowany?
Jeżeli tak, to czy znaczy to, że wtedy odwalono tzw. picówę, pomijając rzeczy naprawdę ważne?
--
To są tylko pytania osoby niedoinformowanej, z kiepską pamięcią. Nikogo i niczego nie atakuję, nie mam o nic do nikogo pretensji. Po prostu pytam, bo jeżeli jest tak jak mi się wydaje to bardzo to dziwne i świadczyć może o lichych kompetencjach osób odpowiedzialnych oraz braku umiejętności oceny/kwalifikacji tego co ważne.

Pieniądze pozyskane były na docieplenie budynku. Remont fasady zabytkowej części nie obejmował. Jeśli dobrze pamiętam, miał być rozpisany kolejny przetarg lub miano ubiegać się o środki zewnętrzne.

Niedawny remont obejmował m.in. docieplenie wnętrza budynku ponieważ w okresie zimowym dzieci żeby nie zamarznąć musiały na zajęciach siedzieć w kurtkach zimowych. Kilka lat temu wykonano remont części ściany od strony parkingu ponieważ konstrukcja uległa sporemu odkształceniu i groziła zawaleniem. Do remontu pozostaje dach, który także grozi zawaleniem i zabytkowa elewacja.

bardoz napisał:

Niedawny remont obejmował m.in. docieplenie wnętrza budynku ponieważ w okresie zimowym dzieci żeby nie zamarznąć musiały na zajęciach siedzieć w kurtkach zimowych.

Teraz z kolei zimą w klasach otwierają okna na oścież zamiast skręcić kaloryfery... Termomodernizacja po polsku.

Termomodernizacja po polsku.

Raczej fuszerka po bytomsku...

myszaty napisał:

Termomodernizacja po polsku.

Raczej fuszerka po bytomsku...

Możesz wyjaśnić bardziej ?

Pewnie chodzi o równoczesny brak modernizacji instalacji grzewczej i możliwości regulacji.

myszaty napisał:

Termomodernizacja po polsku.

Raczej fuszerka po bytomsku...

Możesz wyjaśnić bardziej ?

A co tu wyjaśniać?
Która z inwestycji w Bytomiu była zrealizowana bez ,,ale"?

Pewnie chodzi o równoczesny brak modernizacji instalacji grzewczej i możliwości regulacji.

Regulacja jest...otwarcie okna...

Byłeś w środkui widziałeś,że brakuje termostatów ? Czy tylko tak piszesz żeby popisać ?

a czy opłaty są wnoszone?

---

Uchwała nr XXVI/376/04
Rady Miejskiej w Bytomiu

(...)

§ 1. 1. Ustala się stawki opłaty za jeden dzień zajęcia pasa drogowego celem prowadzenia robót niezwiązanych z budową, przebudową, remontem, utrzymaniem i ochroną dróg za 1 m² pasa drogowego w następującej wysokości:

(...)

c) w przypadku zajęcia chodnika 0,75 zł,

---

jeśli policzy się to razy ilość dni i m² - to nie jest tak mało.

p.s.
chodnik ma jakieś 5 m szerokości, zajęty odcinek to 15-20 m, czyli 75-100 m² * 75 gr za każdy dzień

To ciekawe! Na Bobrku tuz obok zabytkowej maszynowni - chodnik jest zamknięty od 5 lat z uwagi na zagrożenia dla ruchu pieszych. Odpadają elementy dekoracyjne oraz fragmenty dachu. Ciekawe komu na tym zależy? Od lat nic się nie dzieje?

Non-existant user napisał:

To ciekawe! Na Bobrku tuż obok zabytkowej maszynowni - chodnik jest zamknięty od 5 lat z uwagi na zagrożenia dla ruchu pieszych. Odpadają elementy dekoracyjne oraz fragmenty dachu. Ciekawe komu na tym zależy? Od lat nic się nie dzieje?

Prawie każda uchwała RM, tak i ta (nr XXVI/376/04 Rady Miejskiej w Bytomiu), kończy się takim zdaniem:

§ 2. Wykonanie uchwały powierza się Prezydentowi Miasta Bytomia.

tenże Prezydent Miasta, by wykonywać te najróżniejsze uchwały zatrudnia bardzo, bardzo dużo ludzi w Urzędzie Miejskim i jednostkach pomocniczych.