Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT:

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/26 15:53 #181483

Co sądzicie o oddzieleniu się niektórych "dzielnic" od Bytomia. Wg sitplanu liczba mieszkańców wygląda następująco:
Śródmieście - 48169
Miechowice - 22954
Szombierki - 21826
Rozbark - 17061
Stroszek, Dąbrowa Miejska - 12297
Łagiewniki - 8062
Karb - 6291
Bobrek - 4648
Sucha Góra - 3704
Stolarzowice - 3280
Górniki - 1040
Czy np Miechowice i Szombierki poradziły by sobie same? Czy raczej to Bytom miałby problem bez nich? Kasa z CIT i PIT tych dzielnic idzie do Bytomia. Ile z tego do nich wraca? Sądzę, że nie wiele bo przecież miasto nie utrzymuje osiedlowych ulic i chodników. Wie ktoś gdzie można znaleźć informacje jaki jest wkład poszczególnych części Bytomia do jego budżetu i ile z tego budżetu jest wydawane na daną część ? Może warto było by pobawić się w taką fikcję. Były parę lat temu badania i prognozy na ten temat ale co sądzą o tym ludzie. Co np Miechowice mają z tego, że 40% ich PITu i 7% CITu trafia do Bytomia. Do tego jeszcze nic nie mają do gadania w sprawie fedrowania pod nimi.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/26 16:45 #181490

Rozbicie dzielnicowe już przerabialiśmy w polskiej historii i nic dobrego z tego nie wynikło.
Jeśli chodzi o fedrowanie pod poszczególnymi dzielnicami i tego "co,kto ma do gadania"to powinieneś wiedzieć że...businessinsider.com.pl/finanse/pozyskani...zie-prostsze/nb63rh9

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/26 18:38 #181498

Rozbicie dzielnicowe już przerabialiśmy w polskiej historii i nic dobrego z tego nie wynikło.
Jeśli chodzi o fedrowanie pod poszczególnymi dzielnicami i tego "co,kto ma do gadania"to powinieneś wiedzieć że...businessinsider.com.pl/finanse/pozyskani...zie-prostsze/nb63rh9

Czyli jesteś przeciwny wydzieleniu się samodzielnych gmin. A co do drugiego to jesteś za czy przeciw żeby miechowice mogły wyrazić swoją opinię ?
Zdradzisz w jakiej dzielnicy mieszkasz i od jak dawna czy nie koniecznie ?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/26 18:51 #181502

Rozbicie dzielnicowe już przerabialiśmy w polskiej historii i nic dobrego z tego nie wynikło.

Zgadzam się.

Generalnie, w przypadku Bytomia sobie tego nie wyobrażam. Naturalnymi kandydatami są dzielnice z największą liczbą mieszkańców. A nie bardzo wyobrażam sobie, by Śródmieście miało być odrębną gminą otoczoną przez Bytom. :) Podobnie zresztą Szombierki, które z jednej strony mają Bobrek, z drugiej Łagiewniki, i w niewielkim tylko stopniu mają "swoją" granicę.

Ale koncepcja ciekawa, zwłaszcza gdyby były ciekawe dane z US (np. że jedna dzielnica utrzymuje pół budżetu miasta). Ale wątpię, by tak było.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/26 19:50 #181507

Śródmieście to przecież Bytom. Pozostałe części zostały do niego przyłączone. Też sobie nie wyobrażam śródmieścia jako czegoś odrębnego od Bytomia bo to zwyczajnie bez sensu. Podobnie z Rozbarkiem mimo, że kiedyś był osobną gminą. Mam na myśli głównie Miechowice, Stolarzowice, Górniki. Dla porównania
Radzionków 16,8tyś
Pyskowice 18,4tyś
Miechowice 23tyś
Warto też wspomnieć, że w Bytomiu coś takiego jak dzielnice nie istnieje.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/27 02:54 #181517

Śródmieście to przecież Bytom. Pozostałe części zostały do niego przyłączone. Też sobie nie wyobrażam śródmieścia jako czegoś odrębnego od Bytomia bo to zwyczajnie bez sensu. Podobnie z Rozbarkiem mimo, że kiedyś był osobną gminą.

OK, pełna zgoda. Faktycznie, jak już pisałem, robienie "wyspy" byłoby bez sensu.

Mam na myśli głównie Miechowice, Stolarzowice, Górniki. Dla porównania
Radzionków 16,8tyś
Pyskowice 18,4tyś
Miechowice 23tyś

O ile Miechowice w tym zestawieniu jeszcze wypadają nieźle, o tyle podane przez Pana liczby mieszkańców Stolarzowic i Górników (nie wiem, czy dobrze odmieniłem :)) skłaniają do myślenia, że w razie odłączenia powstałyby z nich raczej niewielkie wsie.

Poza tym proszę pamiętać, że utworzenie nowej gminy generuje koszty. Wydaje mi się, że jak gmina, to np. urząd gminy i generalnie inne koszty (niestety, nie jestem ekspertem, ale to wydaje mi się dość logiczne).

Warto też wspomnieć, że w Bytomiu coś takiego jak dzielnice nie istnieje.

Dlaczego?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/27 06:47 #181519

Rozbicie dzielnicowe już przerabialiśmy w polskiej historii i nic dobrego z tego nie wynikło.
Jeśli chodzi o fedrowanie pod poszczególnymi dzielnicami i tego "co,kto ma do gadania"to powinieneś wiedzieć że...businessinsider.com.pl/finanse/pozyskani...zie-prostsze/nb63rh9

Czyli jesteś przeciwny wydzieleniu się samodzielnych gmin. A co do drugiego to jesteś za czy przeciw żeby miechowice mogły wyrazić swoją opinię ?
Zdradzisz w jakiej dzielnicy mieszkasz i od jak dawna czy nie koniecznie ?

Od urodzenia mieszkam w śródmieściu.Część rodziny na Karbiu,Szombierkach oraz starych Miechowicach.
Jestem przeciwny secesji jakiejkolwiek z dzielnic Bytomia,zwłaszcza w kontekście powstania GZM.Co do wyrażenia swojej opinii przez mieszkańców Miechowic to proszę bardzo :)
Kontent?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/27 07:09 #181521

Co sądzicie o oddzieleniu się niektórych "dzielnic" od Bytomia. Wg sitplanu liczba mieszkańców wygląda następująco:
Śródmieście - 48169
Miechowice - 22954
Szombierki - 21826
Rozbark - 17061
Stroszek, Dąbrowa Miejska - 12297
Łagiewniki - 8062
Karb - 6291
Bobrek - 4648
Sucha Góra - 3704
Stolarzowice - 3280
Górniki - 1040


Od liczby mieszkańców poszczególnych dzielnic należy odjąć 30-40% ze względu na zmiany demograficzne. Po tym należy uwzględnić zmianę struktury demograficznej mieszkańców poszczególnych dzielnic tzn. około 50%-60% mieszkańców to będą ludzie w wieku powyżej 50+ (emeryci stanowić będą ponad 40% populacji). To oznacza niższe dochody, dramatycznie niski poziom przyszłych inwestycji i coraz wyższe wydatki gminy związane ze starzeniem się populacji oraz duże spadki cen nieruchomości i rosnącą liczbę pustostanów.
Pamiętać trzeba, że to wyborcy 50+ i 60+ stanowić będą najważniejszą siłę polityczną w przyszłości (także we władzach gminy) i to ich głos będzie miał największe znaczenie. Już ostatnie wybory samorządowe pokazały, że frekwencja osób młodych (18-29) wyniosła 35%, a osób starszych (60+): 55% (za IPSOS). Osoby starsze oddały dwa razy więcej głosów niż osoby młody. Z czasem te różnice będą się jeszcze bardziej zwiększać.
Żadna z tych dzielnic z osobna nie ma szans na przetrwanie. Te 6-8 dzielnic z najniższą liczbą mieszkańców już dzisiaj należy omijać z daleka i nie wiązać z nimi przyszłości.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/27 11:31 #181527

Żadna z tych dzielnic z osobna nie ma szans na przetrwanie. Te 6-8 dzielnic z najniższą liczbą mieszkańców już dzisiaj należy omijać z daleka i nie wiązać z nimi przyszłości.

To jak to jest że Radzionków z mniejszą ilością mieszkańców sobie radzi? Ze starością tam raczej jest podobnie albo i gorzej bo wydaję mi się że tamtejsze rodziny pamiętają czasy sprzed budowy wielkich osiedli. Wg mnie chybiony argument z tą starością zwłaszcza że emeryci wcale nie są najbiedniejszą grupą społeczną.
Co do tych 6-8 dzielnic to oczywiście plebs mieszkający w bloku czy kamienicy nie ma czego tam szukać ale czemu nie miałby wiązać z nimi swojej przyszłości ktoś kto ma zamiar kupić lub wybudować dom? Takie zadupia wg mnie najbardziej się będą rozwijać. Dla przykładu spójrz co się dzieje w Reptach pomiędzy kopalnią srebra a segietem. Za parę lat dziki nie będą miały czego tam ryć. Nie wiem czemu gmina z 3 tys mieszkańców miała by sobie nie poradzić skoro tam są prawie same domy jednorodzinne.
O jakich pustostanach w ogóle mowa. Na to że się wszędzie społeczeństwo starzeje nie mają wpływu granice gmin. Przecież nie chodzi o ogrodzeniu nowej gminy zasiekami i wysterylizowaniu jej mieszkańców. Jak spadną ceny nieruchomości to tym bardziej ktoś to kupi z bliskiej okolicy i się osiedli z rodziną.
W dużym mieście jak dzisiejszy Bytom łatwiej chyba marnuje się i przejada publiczne pieniądze a już z pewnością wydaje się je mniej sprawiedliwie. Bo co takiego Miechowice mają z tego Bytomia ? Dwa bezpośrednie połączenia Stroszek-Katowice i za chwile będzie trzecie, halę na skarpie, miliony na św Jacka, budowa boisk przy bytomce ... Miechowice praktycznie same siebie utrzymują i jeszcze dokładają do reszty Bytomia

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/27 11:36 #181528

Dlaczego?

Bo żadna z jego części nie ma takiego statusu. Nie ma rad dzielnic jak np w Zabrzu. U nas jest tylko podział na parafie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/27 12:41 #181532

Nie wiem czemu gmina z 3 tys mieszkańców miała by sobie nie poradzić skoro tam są prawie same domy jednorodzinne.


Sucha Góra - 3704
Stolarzowice - 3280
Górniki - 1040

Odpowiedź na pytanie. Odjąć 30-40% od liczby mieszkańców każdej dzielnicy. Pozostali mieszkańcy to 40-50% emeryci i renciści +odwrócona hipoteka + rosnąca liczba pustostanów + spadające ceny domów +brak wpływu politycznego na alokację zasobów gminy (władzę sprawuje większość z najliczniejszych dzielnic). Życie po prostu toczy się gdzie indziej.

Jak spadną ceny nieruchomości to tym bardziej ktoś to kupi z bliskiej okolicy i się osiedli z rodziną.


Właśnie w tym problem, że nikt tych domów nie kupi. Dzielnice tego typu to trupiarnie. Na szczęście w Bytomiu nie jest to taki problem jak w np. w Piekarach Śląskich, gdzie struktura mieszkańców jest bardzo rozproszona.
Odsetek osób poniżej 18 roku życia w liczbie ludności w 10 największych miastach w Polsce: Warszawa 18,7% Gdańsk 17,7% Kraków 17,4% Lublin 17,4% Wrocław 17,1% Szczecin 17,0% Poznań 16,8% Bydgoszcz 16,5% Katowice 16,3% Łódź 15,3% cała Polska 18,6%.

Od 2004 roku liczba młodych osób w Polsce (grupa w wieku 15-24 lata) zmniejszyła się prawie o 40% (spadek z ponad 6 mln do około 3,7 mln):

pbs.twimg.com/media/DakmcRoXcAA3Lsc.jpg:small

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/27 13:51 #181533

Ok bo w sumie ciężko mi sobie wyobrazić te wsiowe dzielnice jako coś samodzielnego w postaci gmin. Prędzej jako dzielnice Tarnowskich Gór bo podejrzewam, że bardziej by im się to opłacało niż przynależność do Bytomia i składanie się na to dziadostwo. A gmina Miechowice wg Ciebie też by wymarła ?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/27 14:19 #181534

Nie wiem czemu gmina z 3 tys mieszkańców miała by sobie nie poradzić skoro tam są prawie same domy jednorodzinne.


Sucha Góra - 3704
Stolarzowice - 3280
Górniki - 1040

Odpowiedź na pytanie. Odjąć 30-40% od liczby mieszkańców każdej dzielnicy. Pozostali mieszkańcy to 40-50% emeryci i renciści +odwrócona hipoteka + rosnąca liczba pustostanów + spadające ceny domów +brak wpływu politycznego na alokację zasobów gminy (władzę sprawuje większość z najliczniejszych dzielnic). Życie po prostu toczy się gdzie indziej.

Jak spadną ceny nieruchomości to tym bardziej ktoś to kupi z bliskiej okolicy i się osiedli z rodziną.


Właśnie w tym problem, że nikt tych domów nie kupi. Dzielnice tego typu to trupiarnie. Na szczęście w Bytomiu nie jest to taki problem jak w np. w Piekarach Śląskich, gdzie struktura mieszkańców jest bardzo rozproszona.
Odsetek osób poniżej 18 roku życia w liczbie ludności w 10 największych miastach w Polsce: Warszawa 18,7% Gdańsk 17,7% Kraków 17,4% Lublin 17,4% Wrocław 17,1% Szczecin 17,0% Poznań 16,8% Bydgoszcz 16,5% Katowice 16,3% Łódź 15,3% cała Polska 18,6%.

Od 2004 roku liczba młodych osób w Polsce (grupa w wieku 15-24 lata) zmniejszyła się prawie o 40% (spadek z ponad 6 mln do około 3,7 mln):

pbs.twimg.com/media/DakmcRoXcAA3Lsc.jpg:small


Co do Stolarzowic i Górnik się nie wypowiem, ale jeśli chodzi o Sucha Górę to nie ma co odejmować. W ciagu ostatnich lat coraz więcej sie tu buduje. Pustostany jak sa to zaraz je rozbieraja i stawiają nowe domy.
Pozostali mieszkańcy to różny zlepek ludzi, Ci co tu mieszkają z dziada pradziada to moze maja ciężko ale Ci co tu sie pobudowali albo kupili dom od kogoś raczej nie musza i nie będą sie musieli bawić w odwrócona hipotekę.

Spadające ceny domów i brak chetnych?? Dobre sobie.

Trupiarnie? A co to ma właściwie znaczyć?

Co do samodzielnych gmin to raczej wątpię zeby to sie udało, ale dołączenie do TG już prędzej.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/27 14:45 #181535

Spadające ceny domów i brak chetnych?? Dobre sobie.
Trupiarnie? A co to ma właściwie znaczyć?

W ramach fikcji przeniesiono przykładową Suchą Górę na Podkarpacie. Wymieranie miejscowości to nie kwestia jej zaludnienia a bardziej lokalizacji. W naszej okolicy z tym nie ma problemu bo to nie lubelszczyzna, kielecczyzna czy inna radomszczyzna.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"Dzielnice" jako samodzielne gminy 2018/10/27 14:46 #181536

Spadające ceny domów w Stolarzowicach? Skąd ci się to wzięło?
Za bylejaką poniemiecką budę z kawałkiem działki wołają po 400 tys.
Osiedla się rozrastają a ty piszesz o trupiarni.
Bliskość Gliwic autostrady oraz brak ewidentnie zdegradowanych terenów stanowi że Stolarzowice i Górniki to jedne z atrakcyjniejszych terenów.
I Bytom im do szczęścia nie jest potrzebny. Podobnie Sucha Góra.
Ato że na razie buduję się tam nieśmiało wynika na razie z tego że jest mało chętnych do sprzedaży ziemi... ale to kwestia czasu i ceny...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Ghost
Bytomski.pl - 2019 - Wszelkie Prawa Zastrzeżone