Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Centrum przesiadkowe 2014/12/29 08:32 #153820

Mnie martwi to, ze centrum przesiadkowe okaże sie zwykłym liftingiem obecnego stanu rzeczy. Uporządkują teren, postawia nowoczesna budę, ładne perony, nowy asfalt. A ja bym oczekiwał czegoś spektakularnego. Czegoś, na co mieszkańcy i prezydenci sąsiednich miast by spojrzeli i pomyśleli "o kur.czaczek, Bytom to pojechał z tym konceptem:)". Poszedł bym dalej, niz przeciągnięcie nitki z Moniuszki na Wolskiego. Co byście powiedzieli na taka wersje, ze tramwaj od przystanku Batorego wchodzi pod ziemie, tramwaj od Szombierek wchodzi pod ziemie i odbudowana siódemka wchodzi pod ziemie. 5 i 7 zamiast pod wiaduktem miałyby przejazd pod torami kolejowymi i spotykają sie wszystkie na jednym dworcu tramwajowym podziemnym pod dworcem autobusowym. Pomysł sc-fi, ale z Rozmachem :) strasznie mnie kusi, zeby cos włożyć pod ziemie, albo tramwaj, albo drogi:) no, ale ja o tym nie decyduje, wiec dostaniemy tak jak pisałem wyżej- lifting dworca, gdzie mózgi z mzdimu nie zrobią oznaczeń dla niewidomych, superinteligentne swiatla okażą sie przeciętnymi, a podziemnego parkingu nie bedzie, bo na lewo wyciągną jeszcze z tego rozdania kasę na stadion :D

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/29 08:49 #153821

Mnie martwi to, ze centrum przesiadkowe okaże sie zwykłym liftingiem obecnego stanu rzeczy. Uporządkują teren, postawia nowoczesna budę, ładne perony, nowy asfalt. A ja bym oczekiwał czegoś spektakularnego. Czegoś, na co mieszkańcy i prezydenci sąsiednich miast by spojrzeli i pomyśleli "o kur.czaczek, Bytom to pojechał z tym konceptem:)". Poszedł bym dalej, niz przeciągnięcie nitki z Moniuszki na Wolskiego. Co byście powiedzieli na taka wersje, ze tramwaj od przystanku Batorego wchodzi pod ziemie, tramwaj od Szombierek wchodzi pod ziemie i odbudowana siódemka wchodzi pod ziemie. 5 i 7 zamiast pod wiaduktem miałyby przejazd pod torami kolejowymi i spotykają sie wszystkie na jednym dworcu tramwajowym podziemnym pod dworcem autobusowym. Pomysł sc-fi, ale z Rozmachem :)


Mi się podoba ;). Jeszcze zrobić tor z Moniuszki w Sądową do Jagiellońskiej :).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/29 11:15 #153822

Antonio nie będę wnikał czego, ale na pewno w te święta było czegoś za dużo.
Rys

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/29 12:33 #153826

Twierdzicie,że KZK jeździ tylko tam gdzie się opłaca.Im może się opłaca ale mnie juz mniej.Popularną trasę do Katowic autem pokonuję w 15-20 minut.Koszt to cos ok 5 pln.Autobus czy tramwaj mam z przesiadką.Przejazd ok 1 h i koszt 2 x wiekszy.Rachunek jest prosty.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/29 13:03 #153827

Poza tym te średnie prędkości trochę się wyrównują jeśli porównać stawki za wzkm.

) ale nie rozumiem- to droższa pizza dłużej przygotowywana jest lepsza, bo jest droższa i dłużej przygotowywana? ;)

No ja nie rozumiem w ogóle tego porównania. Porównanie cenowe 126 zł KZK GOP do 94 zł (Kraków) nie można bronić argumentacją większych średnich odległości. Jak pisałem wcześniej większość ludzi nie wykorzystuje w całości możliwości tego biletu. Większość interesuje konkretna relacja i dlaczego dla tej konkretnej relacji musi płacić aż 32 zł więcej choć w Krakowie jest jeszcze oferta biletów na konkretną linie (48 zł) lub dwie linie (67 zł) które też przy następnym zakupie można kupić taniej. Fakt jesteś skazany na jedną linie ale jak jakaś kursuje bardzo często np. 623 to za 48 zł (drugi bilet już w cenie 46 zł) masz dobrą i konkurencyjną ofertę na dojazdy do pracy w centrum Bytomia. W KZK GOP musisz bulić za coś z czego nie korzystasz iwięc bardziej kalkuluje się jazda samochodem.

To jest fakt ale same zakłady na SSE też się tym tematem mało co interesują.

No ale jak się mają interesować, skoro miasto nie jest im w stanie zapewnić takiej oferty jakby chciały i dyskusja się kończy na tym "jak chcesz tyle, to sobie sam zapłać..."

Raczej mało prawdopodobne że w takiej relacji rozmów to przebiega a ja raczej pewny jestem ze że zależy z której strony zapytać tak wina będzie po tej drugiej stronie. Ogólnie z tego co piszesz to nawet się dziwie że zakład nie zgadza się na jakąkolwiek ofertę komunikacyjną tylko dlatego ze to nie jest oferta jakiej chcą. Normalnie komedia Barei jak się patrzy.

Np. moje pytanie od zawsze- czemu koszt godziny parkowania w SPP jest czasem dwa razy tańszy niż najtańszy bilet KM? Miasto ma schizofrenię?

W KM masz po prostu bilety ulgowe. A ja mogę tylko domniemać że odsetek sprzedaży biletów ulgowych jest większy niż biletów normalnych. Największy błąd to połączenie najtańszego biletu czasowego w strukturę i cenę biletu strefowego. Powinny być osobne blankiety na bilety czasowe jak i też zupełnie inne ceny.

Kolejna sprawa- co za problem, by zintegrować kolej z KMem? Chyba wyłącznie ambicjonalny

U nas cały czas kolej jest pod jurysdykcja marszałka woj. a w Warszawie utworzono takie SKM Sp. z.o.o. zarządzane bezpośrednio przez ZTM czyli organizatora komunikacji więc jak czymś zarządzasz to możesz sobie ustalać wspólny bilet choć oczywiście tam też są porozumienia między zarządzanym przez marszałka woj, kolejami mazowieckimi ale skoro ZTM ma już część oferty kolejowej to już jest rozmowa na zupełnie innym poziomie niż u nas

. Kolejna sprawa- po co w mieście sfera zarządzania ruchem jest rozdzielona czasem na kilka podmiotów? (KZK, KŚ, TŚ, MZDiM i inne?)

Każdy chce mieć swój kawałek tortu w budżecie miasta :D

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/29 21:32 #153835

Twierdzicie,że KZK jeździ tylko tam gdzie się opłaca.Im może się opłaca ale mnie juz mniej.Popularną trasę do Katowic autem pokonuję w 15-20 minut.Koszt to cos ok 5 pln.Autobus czy tramwaj mam z przesiadką.Przejazd ok 1 h i koszt 2 x wiekszy.Rachunek jest prosty.


To zależy dokąd jedziesz i o której. Jak jedziesz raz na rok jeszcze o 11 to naprawdę jedź sobie autkiem. Gwarantuję ci jednak, że jadąc tam 5 h później trasę pokonasz o 20 min dłużej. Aha i nie wliczamy kosztów parkowania (czyli nie zatrzymujesz się w centrum) i ew. innych turbulencji.

No ja nie rozumiem w ogóle tego porównania. Porównanie cenowe 126 zł KZK GOP do 94 zł (Kraków) nie można bronić argumentacją większych średnich odległości.


Ale o ile dobrze widzę to porównywałeś średnią prędkość do stawki za wozokm :P. Z tego akurat nic nie wynika ;).

Jak pisałem wcześniej większość ludzi nie wykorzystuje w całości możliwości tego biletu. Większość interesuje konkretna relacja i dlaczego dla tej konkretnej relacji musi płacić aż 32 zł więcej choć w Krakowie jest jeszcze oferta biletów na konkretną linie (48 zł) lub dwie linie (67 zł) które też przy następnym zakupie można kupić taniej. Fakt jesteś skazany na jedną linie ale jak jakaś kursuje bardzo często np. 623 to za 48 zł (drugi bilet już w cenie 46 zł) masz dobrą i konkurencyjną ofertę na dojazdy do pracy w centrum Bytomia. W KZK GOP musisz bulić za coś z czego nie korzystasz iwięc bardziej kalkuluje się jazda samochodem.


No ale w GOPie bilet na jedną linię jest rozwiązaniem szalenie karkołomnym i nie jest używany u żadnego organizatora. Bilety relacyjne też nie funkcjonują, bo generalnie system jest zbyt skomplikowany. Ok, miejscami chaotyczny, ale nie tak prosty jak w innych dużych miastach. W Krakowie po 20 min jazdy tramwajem jesteś poza miastem, w GOPie można jechać tramwajem 20 min i nigdzie nie dojechać (bo takie mamy odległości). Poza tym są zawodnicy pokonujący dziennie kolosalne odległości autobusami (ilu ludzi jeździ z TG do Katowic?, a ilu pokonuje tą samą odległość w Krakowie?). System niestety musi takie rzeczy przewidzieć, choć moim zdaniem juz dawno powinno się podzielić obszar na 3-4 strefy gdzie można byłoby kupić tańszy bilet do jazdy po strefie.

Raczej mało prawdopodobne że w takiej relacji rozmów to przebiega a ja raczej pewny jestem ze że zależy z której strony zapytać tak wina będzie po tej drugiej stronie. Ogólnie z tego co piszesz to nawet się dziwie że zakład nie zgadza się na jakąkolwiek ofertę komunikacyjną tylko dlatego ze to nie jest oferta jakiej chcą. Normalnie komedia Barei jak się patrzy.


To jest takie myślenie "po gliwicku"(i to nie dlatego, że tego miasta szczególnie jakoś nie lubię, ale dlatego, że tam jest ono stosowane)- tzn. skoro powstał zakład to ma się sam zatroszczyć o transport, bo z jakiej paki miasto ma dopłacać do wozokm do bogatego prywaciarza. Prywaciarz ma to gdzieś, bo komunikacja jak sama nazwa wskazuje jest miejska. Część pracowników robi larmo, więc miasto robi transport taki żeby było. Prywaciarz jest jakoś tam zadowolony, miasto też, tylko g... z tego wynika, bo oferta jest tak nędzna, że 99% pracusiów dojeżdża autem.

W KM masz po prostu bilety ulgowe. A ja mogę tylko domniemać że odsetek sprzedaży biletów ulgowych jest większy niż biletów normalnych. Największy błąd to połączenie najtańszego biletu czasowego w strukturę i cenę biletu strefowego. Powinny być osobne blankiety na bilety czasowe jak i też zupełnie inne ceny.


Ale to akurat nie jest takie głupie. Prawda jest taka, że prowadzenie osobnego cennika wprowadzałoby dodatkowy chaos. Trzeba uważać, bo potem może być tym ciężko zarządzać.

U nas cały czas kolej jest pod jurysdykcja marszałka woj. a w Warszawie utworzono takie SKM Sp. z.o.o. zarządzane bezpośrednio przez ZTM czyli organizatora komunikacji więc jak czymś zarządzasz to możesz sobie ustalać wspólny bilet choć oczywiście tam też są porozumienia między zarządzanym przez marszałka woj, kolejami mazowieckimi ale skoro ZTM ma już część oferty kolejowej to już jest rozmowa na zupełnie innym poziomie niż u nas


U nas po prostu lubimy marnować zasoby.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/29 22:56 #153837

No ale w GOPie bilet na jedną linię jest rozwiązaniem szalenie karkołomnym i nie jest używany u żadnego organizatora

W Krakowie taki bilet jest w ofercie i kosztuje poniżej 50 zł. W żaden inny sposób nie jesteś wstanie zaoferować takiej ceny za miesięczne dojazdy komunikacją miejską. A dla ludzi, którzy chcą tylko te minimum byłoby to jakieś wyjście.

[..] są zawodnicy pokonujący dziennie kolosalne odległości autobusami (ilu ludzi jeździ z TG do Katowic?, a ilu pokonuje tą samą odległość w Krakowie?).

Tak tylko że jakby nie patrzeć to te kolosalne odległości są w ramach stref nie istniejących już w aglomeracji krakowskiej więc porównanie takie trochę średnio udane.

To jest takie myślenie "po gliwicku"(i to nie dlatego, że tego miasta szczególnie jakoś nie lubię, ale dlatego, że tam jest ono stosowane)- tzn. skoro powstał zakład to ma się sam zatroszczyć o transport, bo z jakiej paki miasto ma dopłacać do wozokm do bogatego prywaciarza. Prywaciarz ma to gdzieś, bo komunikacja jak sama nazwa wskazuje jest miejska.

Po pierwsze skąd wiesz jak wyglądają rozmowy pomiędzy władzami gminy a inwestorem? To są Twoje domysły czy na serio wiesz że to na 100% tak wygląda bo uczestniczyłeś przy takich rozmowach. Ja słyszałem zupełnie odwrotną historię jakoby KZK GOP wysyłał do zakładów pisma jak dopasować komunikację to wielu wcale nie odpowiedziało a Ci co odpowiedzieli to zbyli tekstem że u nich pracownicy dojeżdżają samochodami. Potem się dziwić że nikt na poważnie nie podejmuje tego tematu. Poza tym wielu dojeżdża autem bo jest taniej i pewniej niż komunikacja miejską.

W KM masz po prostu bilety ulgowe. A ja mogę tylko domniemać że odsetek sprzedaży biletów ulgowych jest większy niż biletów normalnych. Największy błąd to połączenie najtańszego biletu czasowego w strukturę i cenę biletu strefowego. Powinny być osobne blankiety na bilety czasowe jak i też zupełnie inne ceny.

Ale to akurat nie jest takie głupie. Prawda jest taka, że prowadzenie osobnego cennika wprowadzałoby dodatkowy chaos. Trzeba uważać, bo potem może być tym ciężko zarządzać

A co tu do zarządzania albo ktoś ma bilet czasowy albo strefowy. Poza tym ogólnie to miałem na myśli rozdzielić bilet jednostrefowy i 15 minutowy bo tu jest zbyt droga oferta. No i nie zapominajmy że rodzący się w bulach system elektronicznych płatności za przejazdy w sieci KZK GOP pozwala w przyszłości na większą różnorodność w ofercie biletów a co za tym idzie jeszcze łatwiejszy sposób zarządzania nad tym.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/30 07:10 #153838

(...) Ja słyszałem zupełnie odwrotną historię jakoby KZK GOP wysyłał do zakładów pisma jak dopasować komunikację to wielu wcale nie odpowiedziało a Ci co odpowiedzieli to zbyli tekstem że u nich pracownicy dojeżdżają samochodami (...) .


Igor, czy jednym z tym zakładów był sam KZK GOP? :P :)








Raczej mało prawdopodobne że w takiej relacji rozmów to przebiega a ja raczej pewny jestem ze że zależy z której strony zapytać tak wina będzie po tej drugiej stronie. Ogólnie z tego co piszesz to nawet się dziwie że zakład nie zgadza się na jakąkolwiek ofertę komunikacyjną tylko dlatego ze to nie jest oferta jakiej chcą. Normalnie komedia Barei jak się patrzy.


To jest takie myślenie "po gliwicku"(i to nie dlatego, że tego miasta szczególnie jakoś nie lubię, ale dlatego, że tam jest ono stosowane)- tzn. skoro powstał zakład to ma się sam zatroszczyć o transport, bo z jakiej paki miasto ma dopłacać do wozokm do bogatego prywaciarza. Prywaciarz ma to gdzieś, bo komunikacja jak sama nazwa wskazuje jest miejska. Część pracowników robi larmo, więc miasto robi transport taki żeby było. Prywaciarz jest jakoś tam zadowolony, miasto też, tylko g... z tego wynika, bo oferta jest tak nędzna, że 99% pracusiów dojeżdża autem.


Daro85, w Gliwicach jest GM :ohmy: :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/30 08:13 #153839

W Krakowie taki bilet jest w ofercie i kosztuje poniżej 50 zł. W żaden inny sposób nie jesteś wstanie zaoferować takiej ceny za miesięczne dojazdy komunikacją miejską. A dla ludzi, którzy chcą tylko te minimum byłoby to jakieś wyjście.


No i kupi sobie taki mieszkaniec Wieszowy bilet na linię 132. Będzie mógł dojechać do wsi raz na godzinę. Jak mu autobus odjedzie to nie dojedzie niczym innym. Mieszkaniec Pyskowic jadący do Bytomia nie kupi biletu na 184 bo ma 4 kursy, ale jest najszybszy. Nie kupi też na 20, bo za długo jedzie. Oferta bez sensu.
GOP to nie Kraków- nie da się wprowadzać ofert w wersji kopiuj-wklej. W Krakowie nie ma ciągów takich jak centrum Będzina-Syberka, albo Bytom-KWK Miechowice, gdzie masz kilka linii co godzinę.

Tak tylko że jakby nie patrzeć to te kolosalne odległości są w ramach stref nie istniejących już w aglomeracji krakowskiej więc porównanie takie trochę średnio udane.


No nie do końca- w Krakowie większość linii porusza się po terenie radykalnie bardziej zaludnionym. Pewnie wyniki napełnień pas./km są tam dużo wyższe niż u Nas. To tez pozwala na obniżkę cen biletów nawet przy tym samym stopniu dofinansowania.

Ja słyszałem zupełnie odwrotną historię jakoby KZK GOP wysyłał do zakładów pisma jak dopasować komunikację to wielu wcale nie odpowiedziało a Ci co odpowiedzieli to zbyli tekstem że u nich pracownicy dojeżdżają samochodami. Potem się dziwić że nikt na poważnie nie podejmuje tego tematu. Poza tym wielu dojeżdża autem bo jest taniej i pewniej niż komunikacja miejską.


Ciekawe, że do kopalni potrafi dojechać czasem i kilka linii szczytowych.

A co tu do zarządzania albo ktoś ma bilet czasowy albo strefowy. Poza tym ogólnie to miałem na myśli rozdzielić bilet jednostrefowy i 15 minutowy bo tu jest zbyt droga oferta. No i nie zapominajmy że rodzący się w bulach system elektronicznych płatności za przejazdy w sieci KZK GOP pozwala w przyszłości na większą różnorodność w ofercie biletów a co za tym idzie jeszcze łatwiejszy sposób zarządzania nad tym.


No i na to liczmy. Poza tym debilny jest w GOPie system dystrybucji biletów. Bilety są fatalnie dostępne, utrudniona jest płatność, jest mało automatów...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/30 13:06 #153845

Moim zdaniem większość tych planów to fantastyka. Inwestowanie w Centrum Przesiadkowe, budowa nowych linii tramwajowych, likwidacja lub ograniczenie ruchu samochodowego przy Dworcu (!!!) to strata pieniędzy na którą tak biedne miasto nie może sobie pozwolić. Wiadomo, że nasza wyobraźnia zostaje pobudzona, ale co to wszystko zmieni w kwestii podniesienia Bytomia z kolan? Co innego gdyby znalazł się prywatny inwestor czy współinwestor liczący na postawienie galerii/minigalerii. Na tramwaj można łatwo przejść na Zamłynie, a na Pl.Sikorskiego można by zorganizować jakiś autobusik jeśli jest taka potrzeba. Obecnie dla zmniejszenia ruchu ważne jest nowe połączenie (estakada) z Szombierkami i odcinek Becetki z Szombierek do Łagiewnik. Widzę, że do Bytomia również doszła "moda" na walkę ze złymi samochodami (co widać po "dziwnej" inwestycji na Strzelców) i zachwyt dla transportu rowerowego i "pieszego". Tylko czy na naśladowanie "rozwiniętego" świata jest już czas? W sytuacji kiedy nawet transport zbiorowy mocno kuleje ... Nie chcę nikogo obrażać ani prowokować ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/30 13:39 #153849

W Krakowie taki bilet jest w ofercie i kosztuje poniżej 50 zł. W żaden inny sposób nie jesteś wstanie zaoferować takiej ceny za miesięczne dojazdy komunikacją miejską. A dla ludzi, którzy chcą tylko te minimum byłoby to jakieś wyjście.

No i kupi sobie taki mieszkaniec Wieszowy bilet na linię 132. Będzie mógł dojechać do wsi raz na godzinę. Jak mu autobus odjedzie to nie dojedzie niczym innym. Mieszkaniec Pyskowic jadący do Bytomia nie kupi biletu na 184 bo ma 4 kursy, ale jest najszybszy. Nie kupi też na 20, bo za długo jedzie.

.Wzorem Krakowa oferta biletu może być wzbogacona o bilet 1-liniowy ale też o bilet 2-liniowy o którym nie wspominałem ale jak zaznaczyłem wcześniej będą one pasować tylko pasażerom linii o dużych częstotliwościach kursowania. Poza tym to jest oferta Krakowskiej Karty Miejskiej czyli oferta biletu elektronicznego. Jak czytałem to nawet w czasie obowiązywania takiej oferty biletu pasażer ma prawo zmienić (maksymalnie chyba 2 razy w ciągu obowiązywania) linie na którą się zdecydował.

GOP to nie Kraków- nie da się wprowadzać ofert w wersji kopiuj-wklej. W Krakowie nie ma ciągów takich jak centrum Będzina-Syberka, albo Bytom-KWK Miechowice, gdzie masz kilka linii co godzinę.

Tu masz racje, wskazywałem tylko na możliwość spersonalizowania oferty do potrzeb niektórych pasażerów bo oferowanie im biletów za 126 zł/150 zł od razu skazuje na jeszcze szybszą chęć przesiadki do samochodu. Planowana przez KZK GOP oferta ŚKUP pozostawia te same obecne ceny bo pozostawia prawie identyczną ofertę. Poza tym mój pomysł z biletem jednoliniowym/dwuliniowym wydaje się lepszy niż zapowiadana taryfa kilometrowa za 2.40zł
Jak dobrze policzyć to osoba płacąca obecne 126 zł/mc w taryfie km będzie mogła przejechać raptem 52 km.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/30 13:40 #153850

Moim zdaniem większość tych planów to fantastyka. Inwestowanie w Centrum Przesiadkowe, budowa nowych linii tramwajowych, likwidacja lub ograniczenie ruchu samochodowego przy Dworcu (!!!) to strata pieniędzy na którą tak biedne miasto nie może sobie pozwolić. Wiadomo, że nasza wyobraźnia zostaje pobudzona, ale co to wszystko zmieni w kwestii podniesienia Bytomia z kolan? Co innego gdyby znalazł się prywatny inwestor czy współinwestor liczący na postawienie galerii/minigalerii. Na tramwaj można łatwo przejść na Zamłynie, a na Pl.Sikorskiego można by zorganizować jakiś autobusik jeśli jest taka potrzeba.


Acha, czyli uważasz to za fanaberię dla bogaczy, natomiast to:

Obecnie dla zmniejszenia ruchu ważne jest nowe połączenie (estakada) z Szombierkami i odcinek Becetki z Szombierek do Łagiewnik.


... za potrzebę godną wydania dziesiątków milionów złotych.

Stosując ten szablon mógłbym podane przez Ciebie przykłady fanaberii i konieczności przedstawić dokładnie na odwrót.

Jak pokazują również bytomskie doświadczenia, budowa nowych jezdni nie przynosi zmniejszenia ruchu samochodowego. Śmiem nawet twierdzić, że powoduje jego zwiększenie.

Widzę, że do Bytomia również doszła "moda" na walkę ze złymi samochodami (co widać po "dziwnej" inwestycji na Strzelców) i zachwyt dla transportu rowerowego i "pieszego". Tylko czy na naśladowanie "rozwiniętego" świata jest już czas? W sytuacji kiedy nawet transport zbiorowy mocno kuleje ... Nie chcę nikogo obrażać ani prowokować ;)


Do Bytomia niestety doszła moda robienia wszystkiego pod samochody i w konsekwencji np. lekceważenia pieszych.
Choćby ostatnia inwestycja "Strzelców - Sójcze - Witor - Stroszek", gdzie:

- z ponad dwumetrowych chodników zrobiono chodniki o szerokości ledwie ponad metr - czyli o szerokości poniżej legalnego minimum. Na dodatek zamiast trawnika piesi mają mieć obok śmigających rowerzystów.

- zrobiono rondko likwidując wygodne podejścia dla pieszych

- na ul. Sikorskiego z prostego chodnika zrobiono zygzak w kształcie litery "L"

- wydłużono oczekiwanie na przejściu dla pieszych z 0 - 5 sekund do 120 sekund - czy jakieś takie równie kosmiczne wartości.

Nie wspominając o tym, że w ogóle nabudowano jezdni np. kosztem trawników.


-

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/30 13:54 #153851

Samochodów w centrum nie maleje, gdyż poprzednie inwestycje były już mocno spóźnione (nawet o 30 lat?!). Obecnie Bytom nie jest tak bardzo zakorkowany jak inne miasta. Jedynie komunikacja z Łagiewnikami i Szombierkami mocno kuleje. Inwestycje w drogi służą również komunikacji miejskiej, a więc nie tylko "burżujom". Z kolei budowa centrum przesiadkowego (w Bytomiu PKP już praktycznie mało znaczy... autobusów dalekobieżnych malutko... bo i nie ma takich potrzeb) i budowa torów tramwajowych w ciągu głównych dróg krajowych (kolejowa/powstańców/miarki) jest marnotrawieniem pieniędzy i może zakorkować miasto. Oprócz estetyki co to zmieni dla podróżnych? Komunikacja publiczna kuleje i dlatego wiele osób podróżuje samochodami. Nie będę się wdawał w jakieś dyskusje i wytykanie, i cytowanie. Taki mój pogląd. Remont ul. Strzelców na pewno w dłuższej perspektywie nie jest korzystny dla kierowców i komunikacji publicznej (patrz: tramwaj i sygnalizacje).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/30 14:30 #153853

Ratnik, tak z ciekawości zapytam - masz prawo jazdy i samochód?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Centrum przesiadkowe 2014/12/30 20:12 #153860

Z kolei budowa centrum przesiadkowego (w Bytomiu PKP już praktycznie mało znaczy... autobusów dalekobieżnych malutko... bo i nie ma takich potrzeb) i budowa torów tramwajowych w ciągu głównych dróg krajowych (kolejowa/powstańców/miarki) jest marnotrawieniem pieniędzy i może zakorkować miasto.


:O prawda jest taka, że jak gdzieś się buduje tramwaj to raczej po to, by ktoś nim jeździł. Oczywiście nie jest to jedyny sprawca mniejszych korków, ale wiele inwestycji w latach 70. w Bytomiu zostało przeprowadzonych źle (np. po co kasowano tramwaj spod Dworca? Po co z miasta zrobiono wielkie rondo?). Poza tym mnie akurat pomysł z budowaniem nie wiadomo ilu torów wokół dworca zupełnie się nie podoba. Można to zrobić taniej, efektywniej i z większym pomysłem.

Komunikacja publiczna kuleje i dlatego wiele osób podróżuje samochodami.


No ale w Bytomiu akurat mniej niż w innych miastach. Statystyki napełnień w tramwajach i autobusach w Bytomiu są jednymi z lepszych w GOPie. Kosztowo też wygląda to bardzo nieźle.
Trzeba pamiętać, że wokół mamy miasta, gdzie zbiorkom kuleje dużo bardziej (szkoda, że są z nami w jednym worku :()

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Ghost
Bytomski.pl - 2019 - Wszelkie Prawa Zastrzeżone