TEMAT:

MaciejB napisał:

Dokładnie tak. To jest sedno sprawy.

Dzięki

Cieszy mnie to że coraz większej liczbie osób na tym forum otwierają się oczy i nie są potulnymi barankami RAŚ.

marbytom napisał:

gdzie musieli wybrać po której stronie konfliktu mają stanąć

Jak to musieli? Jedni walczyli po jednej a drudzy po drugiej stronie. Inni nie angazowali się w ogóle. Powstanie Śląskie nie było woją domową jak chcą ślązakowcy tylko zrywem polskich mieszkańców tej ziemi, którego celem był powrót do Polski.

zrywem polskich mieszkańców tej ziemi, którego celem był powrót do Polski.

Czyli nazywajac rzecz po imieniu, zbrojna proba oderwania czesci panstwa niemieckiego przez mniejszoc narodowa zyjaca w tym panstwie przy inspiracji obcego panstwa i pomocy obcych sil zbrojnych, wbrew glosujacej w plebiscycie wiekszosci mieszkancow.

Składnica tylko krowa nie zmienia poglądów.

H PB

Problem powstań jest bardziej złożony, bo o ile na Opolszczyźnie Niemcy to byli zakorzenieni mieszkańcy regionu(większość osad powstawała w XVIII wieku, i pierwszymi mieszkańcami byli Niemcy), o tyle do okolic GOP i ROW Niemcy najczęściej przyjeżdżali pod koniec XIX wieku, więc trzeba zaznaczyć że autochtoni mieli stosunkowo mały wpływ na wynik plebiscytu. Przed wprowadzeniem kulturkampfu(połowa XIX wieku), ludzie tutejsi mówili praktycznie tylko po śląsku. Inna sprawa o której się nie wspomina, to kwestia na ile te powstania były pro-polskie, a na ile anty-niemieckie. W okresie powstań na dobre funkcjonował kulturkampf, robotnicy byli biedni, więc strajkowali. W Bytomiu na wiecach głoszących niepodległość Polski, i powrót G/Ś do "macierzy mówiono o poprawie warunków pracy i płacy, o godziwych rentach, o 8 godzinnym dniu pracy. To był czysty wiec polityczny, który miał nakłonić Ślązaków do chęci powrotu do Polski. Przecież gdyby Ślązacy byli tak na wskroś polscy, to nie trzeba byłoby ich przekonywać do powrotu w ręce Polski. Kto przekonuje zdecydowanych ludzi?. Z tego wynika że tak jak w/g volkslisty miażdżąca przewaga tutejszej ludności była niepewna i obojętna narodowo. W roku 1919 w Mysłowicach Ślązacy strajkowali przeciw warunkom pracy i płacy. Niemcy stłumili te strajki brutalnie, i to była jedna z przyczyn wybuchu I powstania, druga to strajki "sierpniowe"(kaj sam jest wątek narodowy ?). O tym się nie mówi, ale te powstania w dużej mierze były bardziej przeciw polityce Niemiec, aniżeli za powrotem do Polski. Ja to widzę nawet dzisiaj, kiedy zdecydowana większość rodowitych Ślązaków dalej jest obojętna narodowo. Dosłownie znam jedną rodzinę typowo śląską, która jest zdecydowanie optującą za polskością. Znam także wiele osób medialnych, więc tej opcji nie sposób negować, ale ludzi czujących się tylko Ślązakami nie brakuje.

Ja to wszystko wiem, to co napisalem powyzej bylo tylko odpowiedzia na belkot "genetycznych patriotow", dzisial tez taki jeden byl w MGB-klapki na oczach i brak jakiejkolwiek checi chociazby zapoznania sie z argumentami innymi niz jego.

Bytomiok napisał:

Składnica tylko krowa nie zmienia poglądów.

No właśnie :yes:

Bytomiok napisał:

Problem powstań jest bardziej złożony, bo o ile na Opolszczyźnie Niemcy to byli zakorzenieni mieszkańcy regionu(większość osad powstawała w XVIII wieku, i pierwszymi mieszkańcami byli Niemcy), o tyle do okolic GOP i ROW Niemcy najczęściej przyjeżdżali pod koniec XIX wieku, więc trzeba zaznaczyć że autochtoni mieli stosunkowo mały wpływ na wynik plebiscytu. Przed wprowadzeniem kulturkampfu(połowa XIX wieku), ludzie tutejsi mówili praktycznie tylko po śląsku. Inna sprawa o której się nie wspomina, to kwestia na ile te powstania były pro-polskie, a na ile anty-niemieckie. W okresie powstań na dobre funkcjonował kulturkampf, robotnicy byli biedni, więc strajkowali. W Bytomiu na wiecach głoszących niepodległość Polski, i powrót G/Ś do "macierzy mówiono o poprawie warunków pracy i płacy, o godziwych rentach, o 8 godzinnym dniu pracy. To był czysty wiec polityczny, który miał nakłonić Ślązaków do chęci powrotu do Polski. Przecież gdyby Ślązacy byli tak na wskroś polscy, to nie trzeba byłoby ich przekonywać do powrotu w ręce Polski. Kto przekonuje zdecydowanych ludzi?. Z tego wynika że tak jak w/g volkslisty miażdżąca przewaga tutejszej ludności była niepewna i obojętna narodowo. W roku 1919 w Mysłowicach Ślązacy strajkowali przeciw warunkom pracy i płacy. Niemcy stłumili te strajki brutalnie, i to była jedna z przyczyn wybuchu I powstania, druga to strajki "sierpniowe"(kaj sam jest wątek narodowy ?). O tym się nie mówi, ale te powstania w dużej mierze były bardziej przeciw polityce Niemiec, aniżeli za powrotem do Polski. Ja to widzę nawet dzisiaj, kiedy zdecydowana większość rodowitych Ślązaków dalej jest obojętna narodowo. Dosłownie znam jedną rodzinę typowo śląską, która jest zdecydowanie optującą za polskością. Znam także wiele osób medialnych, więc tej opcji nie sposób negować, ale ludzi czujących się tylko Ślązakami nie brakuje.

Na pewno ta cała sprawa ma podłoże polityczne z jednej i drugiej strony, a polityka śmierdzi.
Trzeba też przyznać, że Polska część Górnego Śląska otrzymała dużą autonomię po powstaniach i nie została oszukana przez Warszawę. Do dnia dzisiejszego jesteśmy z niej dumni. Na tamte czasy był to dosyć dobry twór polityczno - gospodarczy.
Czy Ślązacy są obojętni narodowo - częściowo tak. Ostatni spis pokazał że ponad 300 000 osób opowiada się tylko za Śląskością. Wcześniej było tych osób około 170 000. Wydaje mi się duża grupa osób jest pochodzenia niemieckiego bo 10 lat temu prawie o 150 000 zmniejszyła się mniejszość niemiecka a w zeszłym roku o następne 50 000 tysięcy. Te liczby tez o czymś mówią. Nie zapominajmy o ponad 400 000 osób Ślązaków opcji Polskiej.

Składnica napisał:

Nie zapominajmy o ponad 400 000 osób Ślązaków opcji Polskiej.

Co nie skresla ich jako ewentualnych zwolennikow autonomi, a innych opcji narodowych jako jej przeciwnikow.

H napisał:

Składnica napisał:

Nie zapominajmy o ponad 400 000 osób Ślązaków opcji Polskiej.

Co nie skresla ich jako ewentualnych zwolennikow autonomi, a innych opcji narodowych jako jej przeciwnikow.

Tak. Obie strony są zainteresowane autonomią tylko są tacy którzy chcą być wierni RP, a inni zaś traktują to tylko jako przystanek do separacji od RP.

Składnica napisał:

Bytomiok napisał:

Składnica tylko krowa nie zmienia poglądów.

No właśnie :yes:

Bytomiok napisał:

Problem powstań jest bardziej złożony, bo o ile na Opolszczyźnie Niemcy to byli zakorzenieni mieszkańcy regionu(większość osad powstawała w XVIII wieku, i pierwszymi mieszkańcami byli Niemcy), o tyle do okolic GOP i ROW Niemcy najczęściej przyjeżdżali pod koniec XIX wieku, więc trzeba zaznaczyć że autochtoni mieli stosunkowo mały wpływ na wynik plebiscytu. Przed wprowadzeniem kulturkampfu(połowa XIX wieku), ludzie tutejsi mówili praktycznie tylko po śląsku. Inna sprawa o której się nie wspomina, to kwestia na ile te powstania były pro-polskie, a na ile anty-niemieckie. W okresie powstań na dobre funkcjonował kulturkampf, robotnicy byli biedni, więc strajkowali. W Bytomiu na wiecach głoszących niepodległość Polski, i powrót G/Ś do "macierzy mówiono o poprawie warunków pracy i płacy, o godziwych rentach, o 8 godzinnym dniu pracy. To był czysty wiec polityczny, który miał nakłonić Ślązaków do chęci powrotu do Polski. Przecież gdyby Ślązacy byli tak na wskroś polscy, to nie trzeba byłoby ich przekonywać do powrotu w ręce Polski. Kto przekonuje zdecydowanych ludzi?. Z tego wynika że tak jak w/g volkslisty miażdżąca przewaga tutejszej ludności była niepewna i obojętna narodowo. W roku 1919 w Mysłowicach Ślązacy strajkowali przeciw warunkom pracy i płacy. Niemcy stłumili te strajki brutalnie, i to była jedna z przyczyn wybuchu I powstania, druga to strajki "sierpniowe"(kaj sam jest wątek narodowy ?). O tym się nie mówi, ale te powstania w dużej mierze były bardziej przeciw polityce Niemiec, aniżeli za powrotem do Polski. Ja to widzę nawet dzisiaj, kiedy zdecydowana większość rodowitych Ślązaków dalej jest obojętna narodowo. Dosłownie znam jedną rodzinę typowo śląską, która jest zdecydowanie optującą za polskością. Znam także wiele osób medialnych, więc tej opcji nie sposób negować, ale ludzi czujących się tylko Ślązakami nie brakuje.

Na pewno ta cała sprawa ma podłoże polityczne z jednej i drugiej strony, a polityka śmierdzi.
Trzeba też przyznać, że Polska część Górnego Śląska otrzymała dużą autonomię po powstaniach i nie została oszukana przez Warszawę. Do dnia dzisiejszego jesteśmy z niej dumni. Na tamte czasy był to dosyć dobry twór polityczno - gospodarczy.
Czy Ślązacy są obojętni narodowo - częściowo tak. Ostatni spis pokazał że ponad 300 000 osób opowiada się tylko za Śląskością. Wcześniej było tych osób około 170 000. Wydaje mi się duża grupa osób jest pochodzenia niemieckiego bo 10 lat temu prawie o 150 000 zmniejszyła się mniejszość niemiecka a w zeszłym roku o następne 50 000 tysięcy. Te liczby tez o czymś mówią. Nie zapominajmy o ponad 400 000 osób Ślązaków opcji Polskiej.

No w tamtych czasach jak rząd Polski chciał przekonać Górnoślązaków do powrotu, to musiał mieć asa w rękawie. Druga strona medalu to fakt że Górny Śląsk był nieporównywalnie bogatszy, i lepiej zmodernizowany niż cała reszta Polski. G/Ś wytwarzał tyle samo pieniędzy sam, co reszta Polski razem wzięta, i do tego ponad 75% różnych gałęzi przemysłu, od węgla po stal. G/Ś miał własne kontakty z USA, udziały w polskim lotnictwie i flocie, udzielał kredytów Polsce, był po prostu nad wyraz bogatym regionem. G/Ś a Polska to były dwa światy, także mentalne, politycy z Warszawy mówili "G/Ś trzeba zostawić Niemcom, bo Polska gospodarka opiera się na rolnictwie". Jak to powiedział profesor UŚ" Gdyby nie G/Ś, Polska byłaby dzisiaj co najwyżej na poziomie Rumunii".

O sondażu który przebadał kilkanaście % społeczeństwa nie mówię, ale 90% członków mniejszości niemieckiej mówi po śląsku, i często czują się tylko Ślązakami. Takie są wyniki badań sprzed sondażu niepowszechnego. Trudno się dziwić że ktoś czuje się Ślązakiem, czy Ślązakiem i Niemcem, kiedy mieszka tu od pra,pra,pra,pra itd. dziadka. Tyczy się to osób z Opolszczyzny.

Składnica napisał:

H napisał:

Składnica napisał:

Nie zapominajmy o ponad 400 000 osób Ślązaków opcji Polskiej.

Co nie skresla ich jako ewentualnych zwolennikow autonomi, a innych opcji narodowych jako jej przeciwnikow.

Tak. Obie strony są zainteresowane autonomią tylko są tacy którzy chcą być wierni RP, a inni zaś traktują to tylko jako przystanek do separacji od RP.

I powno Ci inni to np ja :lol2: :lol2: :yes: :lol2: :lol2:

Odnośnie wcześniejszych domniemań ale nie chce mi się ich cytować

§ 5

1. Ruch wspiera działania na rzecz autonomii regionów Rzeczypospolitej Polskiej.

2. Działania Ruchu na rzecz autonomii Śląska nie zmierzają do zmiany granic państwowych.


Rozdział II
Cele, środki i metody działania


§ 12

Cele Ruchu Autonomii Śląska:

a) uzyskanie przez Śląsk autonomii w ramach dojrzałej decentralizacji Rzeczypospolitej Polskiej,

b) pogłębianie tożsamości regionalnej wśród mieszkańców Śląska i innych regionów Rzeczypospolitej Polskiej,

c) kształtowanie i rozwijanie wśród ludności Śląska aktywnej postawy obywatelskiej,

d) współuczestniczenie w integracji wszystkich zamieszkujących Śląsk, bez względu na opcje etniczne,

e) podejmowanie aktywnych działań mających na celu ochronę środowiska naturalnego oraz spuścizny materialnej i duchowej przodków,

f) upowszechnianie praw człowieka oraz swobód obywatelskich,

g) działanie na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijanie kontaktów i współpracy między społeczeństwami,

h) utrzymywanie z śląską diasporą kontaktów kulturowych i ekonomicznych oraz podtrzymywanie wśród niej więzi emocjonalnych ze stronami ojczystymi,

i) promocja i kształtowanie pozytywnego wizerunku Śląska,

j) promowanie różnorodności językowej i mowy śląskiej.


§ 13

Ruch swe cele realizuje poprzez:

a) organizowanie i aktywny udział członków Ruchu we wszelkich spotkaniach, uroczystościach, imprezach na terenie kraju i poza jego granicami,

b) prowadzenie i wspieranie działalności kulturalno-oświatowej, naukowej, wydawniczej, popularyzatorskiej i innej.

c) planowanie i organizowanie działań członków Ruchu na rzecz społeczności lokalnej,

d) współpracę i wzajemną pomoc członków Ruchu,

e) prowadzenie działalności kulturalnej, rekreacyjnej i towarzyskiej, mającej na celu integrację członków Ruchu,

f) pracę z młodzieżą,

g) działalność na rzecz osób niepełnosprawnych,

h) propagowanie autonomii, regionalizmu i samorządności,

i) aktywne uczestnictwo w realizacji programów lokalnych, wojewódzkich i krajowych w sferach nauki, kultury, sportu, historii i ochrony zabytków,

j) występowanie z wnioskami i opiniami do właściwych władz i urzędów oraz podejmowanie dyskusji i wyrażanie opinii w sprawach istotnych dla rozwoju kultury, ochrony zabytków, sportu, rekreacji i turystyki,

k) współpracę i wymianę doświadczeń z wszelkimi osobami oraz instytucjami o podobnych celach działania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej i poza jej granicami,

l) promowanie swojej działalności w środkach społecznego komunikowania,

m) organizowanie lub udział w międzynarodowych, międzyregionalnych konferencjach, seminariach, sympozjach tematycznych w zakresie prowadzonej działalności,

n) pozyskiwanie środków finansowych koniecznych do prowadzenia działalności statutowej.

Całość statu dla zainteresowanych tutaj :
autonomia.pl/n/statut-ruchu-autonomii-slaska

Macieju za nim napiszesz coś na temat naszego statusu proszę odnieś się do artykułu jaki umieściłem w "PO PiS i reszta świata", bardzo interesuje mnie twoje zdanie (naprawdę).

Składnica za nim napiszesz, że dowaliłem do pieca naprawdę zacznij się orientować o co chodzi osobie z którą rozmawiasz inaczej taki dialog nie ma sensu.

Przypomnę dodatkowo, że dzięki nam mamy Rok Konstantego Wolnego ! a to raczej nie jest promowanie niemieckości. Z naszego podwórka mamy jeszcze Lwa ostatnio omawianego w innym temacie czy walka o ŚCN w obiekcie poprzemysłowym z naciskiem na EC Szombierki co pewno też są działaniami pronimieckimi i w celu dzielenia Ślązaków :lol2:

Naprawdę proponuje zrzucić łańcuchy propagandy antyrasiowej i powtarzać śmieszne mity.

Tak się zastanawiam czy na innych forach też otwierasz ludziom oczy np w twoim Chorzowie :lol2: Taka misja i życiowe wezwanie ?

Więc proszę o konkretne powody dlaczego nie państwo regionalne (z regionami autonomicznymi) tylko centralne.

Dawid napisał:

1. Ruch wspiera działania na rzecz autonomii regionów Rzeczypospolitej Polskiej.

2. Działania Ruchu na rzecz autonomii Śląska nie zmierzają do zmiany granic państwowych.


Rozdział II
Cele, środki i metody działania


§ 12

Cele Ruchu Autonomii Śląska:

a) uzyskanie przez Śląsk autonomii w ramach dojrzałej decentralizacji Rzeczypospolitej Polskiej,

b) pogłębianie tożsamości regionalnej wśród mieszkańców Śląska i innych regionów Rzeczypospolitej Polskiej,

c) kształtowanie i rozwijanie wśród ludności Śląska aktywnej postawy obywatelskiej,

d) współuczestniczenie w integracji wszystkich zamieszkujących Śląsk, bez względu na opcje etniczne,

e) podejmowanie aktywnych działań mających na celu ochronę środowiska naturalnego oraz spuścizny materialnej i duchowej przodków,

f) upowszechnianie praw człowieka oraz swobód obywatelskich,

g) działanie na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijanie kontaktów i współpracy między społeczeństwami,

h) utrzymywanie z śląską diasporą kontaktów kulturowych i ekonomicznych oraz podtrzymywanie wśród niej więzi emocjonalnych ze stronami ojczystymi,

i) promocja i kształtowanie pozytywnego wizerunku Śląska,

j) promowanie różnorodności językowej i mowy śląskiej.


§ 13

Ruch swe cele realizuje poprzez:

a) organizowanie i aktywny udział członków Ruchu we wszelkich spotkaniach, uroczystościach, imprezach na terenie kraju i poza jego granicami,

b) prowadzenie i wspieranie działalności kulturalno-oświatowej, naukowej, wydawniczej, popularyzatorskiej i innej.

c) planowanie i organizowanie działań członków Ruchu na rzecz społeczności lokalnej,

d) współpracę i wzajemną pomoc członków Ruchu,

e) prowadzenie działalności kulturalnej, rekreacyjnej i towarzyskiej, mającej na celu integrację członków Ruchu,

f) pracę z młodzieżą,

g) działalność na rzecz osób niepełnosprawnych,

h) propagowanie autonomii, regionalizmu i samorządności,

i) aktywne uczestnictwo w realizacji programów lokalnych, wojewódzkich i krajowych w sferach nauki, kultury, sportu, historii i ochrony zabytków,

j) występowanie z wnioskami i opiniami do właściwych władz i urzędów oraz podejmowanie dyskusji i wyrażanie opinii w sprawach istotnych dla rozwoju kultury, ochrony zabytków, sportu, rekreacji i turystyki,

k) współpracę i wymianę doświadczeń z wszelkimi osobami oraz instytucjami o podobnych celach działania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej i poza jej granicami,

l) promowanie swojej działalności w środkach społecznego komunikowania,

m) organizowanie lub udział w międzynarodowych, międzyregionalnych konferencjach, seminariach, sympozjach tematycznych w zakresie prowadzonej działalności,

n) pozyskiwanie środków finansowych koniecznych do prowadzenia działalności statutowej.

Całość statu dla zainteresowanych tutaj :
autonomia.pl/n/statut-ruchu-autonomii-slaska

Macieju za nim napiszesz coś na temat naszego statusu proszę odnieś się do artykułu jaki umieściłem w "PO PiS i reszta świata", bardzo interesuje mnie twoje zdanie (naprawdę).

Składnica za nim napiszesz, że dowaliłem do pieca naprawdę zacznij się orientować o co chodzi osobie z którą rozmawiasz inaczej taki dialog nie ma sensu.

Przypomnę dodatkowo, że dzięki nam mamy Rok Konstantego Wolnego ! a to raczej nie jest promowanie niemieckości. Z naszego podwórka mamy jeszcze Lwa ostatnio omawianego w innym temacie czy walka o ŚCN w obiekcie poprzemysłowym z naciskiem na EC Szombierki co pewno też są działaniami pronimieckimi i w celu dzielenia Ślązaków :lol2:

Naprawdę proponuje zrzucić łańcuchy propagandy antyrasiowej i powtarzać śmieszne mity.

Tak się zastanawiam czy na innych forach też otwierasz ludziom oczy np w twoim Chorzowie :lol2: Taka misja i życiowe wezwanie ?

Więc proszę o konkretne powody dlaczego nie państwo regionalne (z regionami autonomicznymi) tylko centralne.

Człowieku to nie mity o RAŚ to prawda kiedyś Pani posłanka chyba nazywa się Pańczyk była na spotkaniu RAŚ i oficjalnie otrzymała hasło - "My chcemy autonomii bez Polski". Były to słowa jednoznaczne. Ja sam wiele razy spotkałem się z podobnymi sugestiami. Tak mieszkam w Chorzowie i tym bardziej to widzę na przykładzie kibiców Ruchu Chorzów a wielu znam. Na stadion Ruchu gdyby ktoś wszedł z flaga lub szalikiem Polski zostałby od razu pobity ( były takie wypadki). Dlaczego bo większość kibiców jest członkami RAŚ lub ich zwolenikami. Dlaczego ponieważ przy samym stadionie jest hotel Batory a w nim mieści się koło RAŚ "Jaskółka". Sam właściciel jest gorliwym członkiem RAŚ. Największy paradoks tego jest że Ruch Chorzów został założony przez Powstańców Śląskich, przeciw klubowi niemieckiemu klubowi FC Katowie. Obecnie teraz gra taka drużyna żeńska pod tym szyldem i patronatem RAŚ. Znam też kilku z Was (startowali w wyborach samorządowych) typowi cwaniaki, jeden z nich kiedyś chlubi się że jest na zdjęciu z Kwaśniewskim bo SLD było przy władzy a teraz jest w RAŚ by tylko coś dostać. Człowieku w jakim TY świecie żyjesz.

Jeżeli chodzi o Rok Konstantego Wolnego to nie jest Waszą zasługa tylko syna lub wnuka
Konstantego Wolnego który od dłuższego czasu domagał się tego.

Napisałeś

a) uzyskanie przez Śląsk autonomii w ramach dojrzałej decentralizacji Rzeczypospolitej Polskiej,

Odp.

Co to znaczy dojrzała?

b) pogłębianie tożsamości regionalnej wśród mieszkańców Śląska i innych regionów Rzeczypospolitej Polskiej,

Odp.

Od kiedy Śląsk ma uczyć tożsamości innych

c) kształtowanie i rozwijanie wśród ludności Śląska aktywnej postawy obywatelskiej,

Odp.

Pan Gorzelik cały RAŚ są tego przykładem - Nikt z Was nie wywiesza flagi Polski na święto państwowe póki co jesteście obywatelami Polski. Oczerniacie wszystko co jest związane z Polską itp.

d) współuczestniczenie w integracji wszystkich zamieszkujących Śląsk, bez względu na opcje etniczne,

odp.
Prowadzicie całkowitą integrację jeden Ślązak jest dobry bo popiera RAŚ a inna opcja to ten Ślązak przeciwny jest gorolem itp.

e) podejmowanie aktywnych działań mających na celu ochronę środowiska naturalnego oraz spuścizny materialnej i duchowej przodków,

Tu się nie wypowiadam


f) upowszechnianie praw człowieka oraz swobód obywatelskich,

?

g) działanie na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijanie kontaktów i współpracy między społeczeństwami,

Tu mam wielkie wątpliowści

h) utrzymywanie z śląską diasporą kontaktów kulturowych i ekonomicznych oraz podtrzymywanie wśród niej więzi emocjonalnych ze stronami ojczystymi,

Odp. Ekonomicznych sponsoring RFN

i) promocja i kształtowanie pozytywnego wizerunku Śląska,

Odp. Wizerunek chopek z faną żółto - niebieską i kopia niemieckiego orła, napisy nie Polak nie Niemiec itp. To wy takie coś sprzedajecie. To ma być wizerunek kogo :blee:
Człowieku to dla pierwszego laika z Polski to to typowy niemiecki ziomol.

j) promowanie różnorodności językowej i mowy śląskiej.

Odp.
Tak typowe promowanie czyli wymyślanie pisowni dla śląskiego języka esperanto.
Nawet na spotkaniu na Giszowcu w sprawie języka śląskiego nie zaprosiliście nikogo z śląska cieszyńskiego a to jest typowy odłam gwary śląskiej. I co chcecie ich reprezentować jak oni Was nie chcą. W dodatku na tym spotkaniu głos ostateczny tylko miał RAŚ i nikt więcej - gdzie tu demokracja.


Wasz cały wizerunek to starta wielu lat. Kaszubi to zrobili gładko i z głową bez chamstwa i obrażania innych, maja wszystko co chcą.

Napisałeś:

Tak się zastanawiam czy na innych forach też otwierasz ludziom oczy np w twoim Chorzowie :lol2: Taka misja i życiowe wezwanie ?

Odp.
Chyba Cię to szczypi bo normy nie wyrobisz i Pan Gorzelik cie zdegraduję.
Może to jest to jakaś misja bo 2005 roku dostałem drugie życie od Boga. Dlatego muszę Cię negować i RAŚ by moja córka miała spokojne życie na Górnym Śląsku.

Napisałeś:
Więc proszę o konkretne powody dlaczego nie państwo regionalne (z regionami autonomicznymi) tylko centralne.

Ja chcę autonomii ale w ramach Państwa Polskiego z wyraźnymi tego sygnałami i poszanowaniem wszystkich opcji Śląskich. Jeżeli chodzi o resztę to nie specyfika Polska państwo regionalne, po drugie nie można kogoś zmuszać jeżeli tego nie chce.

Mam do Ciebie prośbę zrozum RAŚ nie jest reprezentantem wszystkich Ślązaków, a zachowuję się jakby nim był.

Tak mieszkam w Chorzowie i tym bardziej to widzę na przykładzie kibiców Ruchu Chorzów a wielu znam. Na stadion Ruchu gdyby ktoś wszedł z flaga lub szalikiem Polski zostałby od razu pobity ( były takie wypadki).

Od dziecka kibicuję Ruchowi Chorzów, widuję ludzi w koszulkach Polski na meczach, na przykład przy okazji spotkania ku pamięci górników z Halemby rozegrany był mecz Polska vs reprezentacja regionu, i wiele osób przede wszystkim z sektora rodzinnego to byli ludzie poubierani w polskie barwy, i nigdy im włos z głowy nie spadł. Fakt pozostaje jeden, i tu masz rację, ludzie którzy tworzą ruch kibicowski na Ruchu są czasami powiązani z RAŚ, i bez to zapomnieli chyba jakie flagi wisiały na Cichej w latach 90. Jest propaganda RAŚowej szowinistycznej i anty-polskiej wizji Górnego Śląska, ale w koszulce Polski możesz na stadion spokojnie wejść. Myślę że ten front umrze kiedyś, i wrócą czasy normalności na Ruchu jak downij było.

Mar-Łagiewniki napisał:

Tak mieszkam w Chorzowie i tym bardziej to widzę na przykładzie kibiców Ruchu Chorzów a wielu znam. Na stadion Ruchu gdyby ktoś wszedł z flaga lub szalikiem Polski zostałby od razu pobity ( były takie wypadki).

Od dziecka kibicuję Ruchowi Chorzów, widuję ludzi w koszulkach Polski na meczach, na przykład przy okazji spotkania ku pamięci górników z Halemby rozegrany był mecz Polska vs reprezentacja regionu, i wiele osób przede wszystkim z sektora rodzinnego to byli ludzie poubierani w polskie barwy, i nigdy im włos z głowy nie spadł. Fakt pozostaje jeden, i tu masz rację, ludzie którzy tworzą ruch kibicowski na Ruchu są czasami powiązani z RAŚ, i bez to zapomnieli chyba jakie flagi wisiały na Cichej w latach 90. Jest propaganda RAŚowej szowinistycznej i anty-polskiej wizji Górnego Śląska, ale w koszulce Polski możesz na stadion spokojnie wejść. Myślę że ten front umrze kiedyś, i wrócą czasy normalności na Ruchu jak downij było.

Jak wejdziesz od strony DTŚ i hali to jest dyćko lepiej ale jak wejdziesz na sektory od Batorego to jest gorzej. Sam byłem kiedyś świadkiem przykrego takiego zdarzenia. Ogólnie godać trzeba o tym problemie by więcej takich jak Ty, rozumiało ten problem. Wielu z nich (kiboli) nawet nie wie co popierają.

Mar-Łagiewniki napisał:

Tak mieszkam w Chorzowie i tym bardziej to widzę na przykładzie kibiców Ruchu Chorzów a wielu znam. Na stadion Ruchu gdyby ktoś wszedł z flaga lub szalikiem Polski zostałby od razu pobity ( były takie wypadki).

Od dziecka kibicuję Ruchowi Chorzów, widuję ludzi w koszulkach Polski na meczach, na przykład przy okazji spotkania ku pamięci górników z Halemby rozegrany był mecz Polska vs reprezentacja regionu, i wiele osób przede wszystkim z sektora rodzinnego to byli ludzie poubierani w polskie barwy, i nigdy im włos z głowy nie spadł. Fakt pozostaje jeden, i tu masz rację, ludzie którzy tworzą ruch kibicowski na Ruchu są czasami powiązani z RAŚ, i bez to zapomnieli chyba jakie flagi wisiały na Cichej w latach 90. Jest propaganda RAŚowej szowinistycznej i anty-polskiej wizji Górnego Śląska, ale w koszulce Polski możesz na stadion spokojnie wejść. Myślę że ten front umrze kiedyś, i wrócą czasy normalności na Ruchu jak downij było.

Jak wejdziesz od strony DTŚ i hali to jest dyćko lepiej ale jak wejdziesz na sektory od Batorego to jest gorzej. Sam byłem kiedyś świadkiem przykrego takiego zdarzenia. Ogólnie godać trzeba o tym problemie by więcej takich jak Ty, rozumiało ten problem. Wielu z nich (kiboli) nawet nie wie co popierają.