Chcesz mi powiedzieć,że "wiejskie" drogi są tak wyprofilowane,że można na nich jechać 90 a na nowej trasie trzeba jechać 70.To są bzdury.
Ale czy Ty rozumiesz co Ja napisałem ? Tutaj chodzi o założenie projektowe.
Jeżeli wiejska droga została zaprojektowana dla prędkości 90 km/h to odpowiedź brzmi TAK, jeżeli została wybudowana zgodnie z projektem to można po niej bezpiecznie jechać z prędkością 90 km/h (oczywiście jeżeli warunki na to pozwalają).
Natomiast jeżeli wiejska droga została zaprojektowana dla prędkości 60 km/h to może się zdążyć że na którymś łuku drogi po prostu z niej wypadniesz jadąc 90 km/h, bo łuki są odpowiednie dla pokonania ich z prędkością 60 km ale już za ostre dla pokonania ich przy prędkości 90 km.
Jeżeli ta sama wiejska droga miałby 100 km długości od 1 do 49 km tej drogi byłoby ograniczenie do 90 km/h na 50 km byłby łuk którego nie dałoby się wybudować inaczej i miałby taki promień który wymaga zastosowania ograniczenia do 60 km/h i następnie od 51 do 100 km tej samej drogi byłoby ograniczenie do 90 km/h to prędkość projektowa całej trasy wynosi 60 km/ h.
Nigdzie nie masz napisane że na DTŚ trzeba jechać 70, ale są punkty na trasie które na tyle pozwalają i w tych punktach jest takie ograniczenie. Można je było wybudować inaczej, dla wyższej prędkości jednak byłoby to znacznie droższe a korzyści jakie ? Przejazd na całej trasie krótszy o 30 sekund ? Czyli znikome w stosunku do kosztów.
A tak poza tym ile jest na całej DTŚ tych punktów które spełniają najniższą założoną prędkość ? Ze 3 ?
A tak na marginesie niejeden raz widziałem jak kierowcy jadący na łuku na Dębie wypadali z drogi i zatrzymywali się na barierkach a wcale nie jechali szybko, wystarczy wilgotna nawierzchnia i przy 100 można tam wypaść.
Założenie koncepcyjne i projekt powstawał w czasach kiedy myśmy w Polsce mieli jedynie 50-letnie reichsautobahny, o UE nikt nie śnił, wszystko się budowało za polskie złotówki i ktoś miałby się porywać na koncepcje i projekt który nie miał szans na realizacje przez najbliższe 50 lat. Porównajcie sobie pierwszą polską autostradę między Katowicami a Krakowem z DTŚ, moim zdaniem DTŚ jest lepsza mimo że to tylko droga wojewódzka.