TEMAT:

Niedawno byłam w "Pizzerii pod Żurawiem" na Prusa w Bytomiu. Byłam tam pierwszy raz, chciałam zobaczyć ze znajomymi czy miejsce nadaje się na walentynkową kolację.

Wiem jedno - już nigdy tam nie pójdę.
Zamówiliśmy pizze - najpierw dowiedzieliśmy się,że 2 małych nie możemy zamówić, bo robią też na wynos i mają dużo zamówień (!) Zrobili nam jedną dużą. (Była droższa o 6zł niż te 2 małe razem). Pizza była na bokiach i z dołu spalona - ewidentne czarne placki - ale spróbowaliśmy zjeść po kawałku (byliśmy głodni). Więcej niż połowę nie było mowy tak było czuć spalonym. De facto zjedliśmy po pół kawałka i zawołaliśmy kelnerkę. Po wyjaśneiniu kelnerce, że chcemy nową albo nie płacimy zmyła się i przyszła jakaś czarna młoda dziewczyna, która nas nie obsługiwała i wydarła się na nas z mordą. Ze już zaczęliśmy jeść itp W życiu nei widziałam mniej kulturalnej i tak wieśniackiej obsługi jaką zaprezentowała ta dziewczyna. Szefa nie było, więc rzuciliśmy na stół 40zł i wyszliśmy. Głodni.

A więc zdecydowanie nie polecam. Boże broń od tego miejsca, nigdy się z czymś takim jeszcze nie spotkałam.
A polecam za to Sycylię, da grasso (chyba największa i najlepsza pizza), w tej na miechowicach nie byłam, ale po Waszych rekomendacjach sprawdze.

lol 40 zloty, ja bym wyszedł bez zaplacenia, musze tam sie przejsc i zrobic im haje chceta zjesc dobra pizze zapraszam do mnie do domu

nelka napisał:

da grasso (chyba największa i najlepsza pizza)

może i największa może i smaczna ale co z tego że w ponad połowie przypadków gdy byliśmy tam z MephiRem, pizza była również przypalona! od spodu i z boku... na dodatek raz miała kształt podłużnego jaja i często trzeba na takową pizzę czekać 40 minut...
Na ich szczęście bylismy strasznie głodni za każdym razem

Zawe napisał:

nelka napisał:

da grasso (chyba największa i najlepsza pizza)

może i największa może i smaczna ale co z tego że w ponad połowie przypadków gdy byliśmy tam z MephiRem, pizza była również przypalona! od spodu i z boku... na dodatek raz miała kształt podłużnego jaja i często trzeba na takową pizzę czekać 40 minut...
Na ich szczęście bylismy strasznie głodni za każdym razem

Z Da Grasso pizzy nie lubię. Za dużo w cieście drożdży, przez co jest ciężka :/

Rzadko bywa w pizzeriach ale w Da Grasso mają jakieś bzdurne zwyczaje. Pewnego razu godzinę i dwadziescia minut czekalismy tam na pizze a w miedzyczasie co chwile wynoszono opakowania na wynos. Chyba powinno byc odwrotnie i najpierw dla klientow w lokalu powinni podawac.

Zawe napisał:

pizza była również przypalona! od spodu i z boku... na dodatek raz miała kształt podłużnego jaja i często trzeba na takową pizzę czekać 40 minut...

mnie sie to nie zdarzylo, zamawialismy juz kilkanascie razy na tela

za to w TelePizzy to zwykle sa bez smaku

co do totalnych wpadek to Krakowska 1 przebija wszystko, zamowilismy kawe z mlekiem to obsluga musiala po mleko leciec do sklepu! parodia

TheArt napisał:

mnie sie to nie zdarzylo, zamawialismy juz kilkanascie razy na tela

ha! widzisz, ale jak przychodzisz osobiście, to najwyraźniej mają Cię gdzieś, nie dziwi więc widok, pustego da grasso...

TheArt napisał:

za to w TelePizzy to zwykle sa bez smaku

uważam wręcz przeciwnie, są dobre takie swojskie, a na dodatek smaczne na zimno.

TheArt napisał:

parodia

dla mnie parodią jest da grasso, czekac na pizze ponad 40 minut! dostać ją przypaloną i słuchać kłótni i dąsów pomiędzy pracownikami..

Zawe napisał:

dla mnie parodią jest da grasso, czekac na pizze ponad 40 minut! dostać ją przypaloną i słuchać kłótni i dąsów pomiędzy pracownikami..

To ja chyba byłem w innej Da Grasso...20-30 minut czekania ba...nawet nie 30 minut...pizza full wypas niespalona nic...porażką dla mnie było KFC...pamiętam...raz tam kiedyś zamawiałem coś a'la pizze...było zimne, niedobre, tak choćby gumowe...i to nie tylko ja taką dostałem gdy któryś klient stwierdził, że to zimne to babaka chciała mu termometrem mierzyć że ciepłe !

MoDaN napisał:

To ja chyba byłem w innej Da Grasso...20-30 minut czekania ba...nawet nie 30 minut...pizza full wypas niespalona nic.

pytanie, kiedy byłeś? Chyba na samym początku jej działalności. za każdym razem co tam byliśmy tak to wyglądało, więc nie był to tylko jednorazowy wypadek.

Zawe napisał:

pytanie, kiedy byłeś? Chyba na samym początku jej działalności.

Przedwczoraj i naprawdę mimo wielu zamówień na wynos i dosyć sporej grupy ludzi czas oczekiwania był zadowalający

Może to nie jest złe doświadczenie, ale taka opowiastka Zawsze zapominam jak się to miejsce nazywa (może mnie ktoś oświeci), kawiarnia znajduje się na ulicy Moniuszki obok "Pod Czaplą", nie dam głowy, ale kiedyś to wszystko chyba było pod jedną nazwą. A mianowicie wybrałem się tam z przyjaznymi kolegami na piwo, z racji tego, że było po nienagannej cenie. Po wypiciu pierwszej kolejki zamówiliśmy drugą. Gdy po około 15 minutach dostawa nie przyszła zaczęliśmy się lekko martwić, za następne 10 minut przyszła Pani z jednym piwem i powiedziała, że "wolno leci" i za niedługo będzie reszta. Gdy szczęśliwiec który dostał to jedyne, zdążył już je wypić w 90%, Pani przyszła ponownie i z przykrością stwierdziła, że nie będzie reszty bo piwo się skończyło i nie mają więcej beczek w piwnicy! W takiej sytuacji musieliśmy zmienić lokal na "Złom"

Drogi Towarzyszu Inżynierze!
Lokal o którym mowa nosi nazwę Cukiernia u Michała i doskonale pamiętam powyższą sytuację, tym bardziej, że byłem jedynym szczęśliwcem, który tego wieczoru miał przyjemność wypić 2 kolejki piwa lanego okocim w cenie 3,5 zł w wymienionym lokalu.
Sam lokal ma jeden plus jest czynny już o 10 więc w sytuacjach jakiegoś porannego stresu można znależć tam ukojenie za dość niewygórowaną cenę w otoczeniu kiczowatego egipskiego wystroju.

Zawe napisał:

czekac na pizze ponad 40 minut!

wiem jedno, pizza podana wczesniej niz w 30 minut to pizza mrozona, chcesz pizze swieza musisz poczekac, w DaGrasso czas oczekiwania trwa do godziny z dowozem

Zawe napisał:

za każdym razem co tam byliśmy tak to wyglądało

widac musicie isc z nami plus MoDaN

MW napisał:

Cukiernia u Michała

swietne miejsce, romantyczne, mozna zjesc slodkosci

TheArt napisał:

Zawe napisał/a:
czekac na pizze ponad 40 minut!


wiem jedno, pizza podana wczesniej niz w 30 minut to pizza mrozona, chcesz pizze swieza musisz poczekac, w DaGrasso czas oczekiwania trwa do godziny z dowozem

to ja Cię uświadomię, wszystkie składniki są wcześniej przygotowane, nie wiem czy nie dzień wcześniej- trzeba spytać się MephiRa... więc jaka to świeżość?

TheArt napisał:

wiem jedno, pizza podana wczesniej niz w 30 minut to pizza mrozona, chcesz pizze swieza musisz poczekac, w DaGrasso czas oczekiwania trwa do godziny z dowozem

My mówimy o podawaniu pizzy W LOKALU. Miałem tam szkolenie na pizzermana i wiem jak tam się robi pizze. To jest kwestia 5 minut! Rozwałkowanie ciasta, nałożenie dodatków i wsadzenie do piekarnika. Wraz z pieczeniem jedną pizze tam się robi 10 minut. Jakoś nie bardzo mogę zrozumieć jakim cudem oni nie potrafią się wyrobić z nią w 40 minut.