TEMAT:

Monitorując wydarzenia z ostatnich tygodni,wybory może wygrać "pogromca śmieci" ku uciesze "tłumu ekologów" i "zawodzącym milczeniu" reszty bytomian...

Passphrase napisał:

Dzisiaj jadąc przez miasto chyba uświadmiłem sobie, ze nawet gdybym rozważał pójście na wybory, to naprawde nie ma na kogo głosować. Te same nieudolne twarze od kilku, a niektórzy kilkunastu lat. Bartyla, wołosz, kupijaj, Kurzątkowski, Staniszewski, aktywny radny wac, ochlaptus Napierała, Panek, Bula, Janas, Wężyk i tak dalej i tak dalej. Te wybory niczego w tym mieście nie zmienią, conajwyżej jeden nieudolny częsciowo juz zapewne nachapany zostanie zastąpiony przez innego nieudolnego, niekoniecznie nachapanego. Tłum przy korycie nadal ten sam, a koryto wydaje się być jeszcze na tyle pełne że ponowna kadencja pozwoli ustawić się na resztę życia. Smutne, to, ale niestety prawdziwe.

Że nie będzie na kogo głosować to ja już pisałem w tym wątku 10 kwietnia zanim jeszcze pojawili się pierwsi kandydaci. Jak widać nic się nie pomyliłem.

Podsumowując kandydatów wybór jest pomiędzy dżumą a cholerą. Ja tam wolę być zdrowy także na wybory nie idę.

Jawor, idąc na wybory złapiesz tylko jedną chorobę. Nie idąc złapiesz i dżumę i cholerę.

Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że nie idąc na wybory dokonujesz najgorszego wyboru.
Jeżeli czujesz, że z żadnym z kandydatów nie jest Ci po drodze, to możesz oddać pustą kartę. To też jest głos, który się liczy i jest to wyrażenie swojego zdania (np. wyraz sprzeciwu).

Ja sobie wymyśliłem, że oddam głos na kandydata z najniższych pozycji (dowolnego), niech ma, głos będzie chociaż oddany, a nie zrobię nic złego miastu

Gdyby wśród kandydatów znalazł się choć jeden przedstawiciel Pan troglodytes to przynajmniej byłoby na kogo głosować.

Osobiście spełnię swój demokratyczny obowiązek i udam się na wybory ale pierwszy raz od 19 lat oddam głos nieważny. Takiej paści wśród kandydatów to jeszcze nie było zarówno jeżeli chodzi o kandydatów na prezydenta jak i na radnych. Może debata (jeżeli pojawią się wszyscy kandydaci) coś we mnie zmieni ale na chwile obecną żaden kandydat nie jest wiarygodny w moich oczach.

Nadal nie mam periodyku aktywnego radnego waca, a dzisiaj go widziałem w swoim pięknym białym bmw wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych jak sobie jeździł po Miechowicach. Może szuka zloczyncow którzy co kilka dni niszcza jego podobiznę która niestety raczy wszystkich miechowiczan od jakiegoś czasu. Nadal pytam co z periodykiem, chyba ze siano poszło na beemke i na gazetke nie starczyło.

Passphrase napisał:

Nadal nie mam periodyku aktywnego radnego waca, a dzisiaj go widziałem w swoim pięknym białym bmw wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych jak sobie jeździł po Miechowicach. Może szuka zloczyncow którzy co kilka dni niszcza jego podobiznę która niestety raczy wszystkich miechowiczan od jakiegoś czasu. Nadal pytam co z periodykiem, chyba ze siano poszło na beemke i na gazetke nie starczyło.

Passphrase, periodyk jest - kilkustronicowy z peanami na temat sukcesów i wielkich osiągnięć.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Byłem na dzisiejszej debacie
Dramat
Bartyla i Panek nie przyszli
Poziom odpowiedzi na poziomie przedszkola: ogólniki, wytykanie przeszłości, "jakieś", "chyba", "żeby było dobrze, trzeba robić dobrze". powtarzanie tych samych słów przy kompletnie różnych pytaniach itd. Polityka, głupota, brak wiedzy.
Ilość konkretnych faktów, pomysłów, planów, wiedzy na poziomie 2% wypowiedzi, choć niektórzy mniej (Wołosz, Węrzyk - 0,01%)
Z 5 obecnych kandydatów, jeden mnie nie wkur**ał ale też nie przekonał. Tyle dobrego
Rozważam nieważny głos, bo będzie mnie sumienie gryzło, że na któregoś zagłosowałem

Konrad napisał:

Byłem na dzisiejszej debacie
Dramat
Bartyla i Panek nie przyszli
Poziom odpowiedzi na poziomie przedszkola: ogólniki, wytykanie przeszłości, "jakieś", "chyba", "żeby było dobrze, trzeba robić dobrze". powtarzanie tych samych słów przy kompletnie różnych pytaniach itd. Polityka, głupota, brak wiedzy.
Ilość konkretnych faktów, pomysłów, planów, wiedzy na poziomie 2% wypowiedzi, choć niektórzy mniej (Wołosz, Węrzyk - 0,01%)
Z 5 obecnych kandydatów, jeden mnie nie wkur**ał ale też nie przekonał. Tyle dobrego
Rozważam nieważny głos, bo będzie mnie sumienie gryzło, że na któregoś zagłosowałem

Konrad, przestań w każdym wątku pisać to samo.
Wydaje mi się, że byliśmy na różnych debatach, bo grubo przesadziłeś z tymi 2% albo 0,01%. Chyba, że chcesz dobrze zrobić Pankowi albo Bartyli? Na koniec wysiliłbyś się i sprawdził jak się pisze nazwiska kandydatów (Wężyk).

Andrzeju, wybacz za błąd
Mamy dwa wątki polityczne, nie wiem gdzie rozwinie się debata o debacie

A ja właśnie uważam , że Wołosz i Michałowski najbardziej konkretniej odpowiadali na pytania i moim zdaniem walka o fotel prezydencki powinna się wyjaśnić pomiędzy tymi panami. Gdyby Janas tak dużo nie gadał o partii PIS ile to ona pomoże to myślę , że też miałby większe poparcie. To jest moje skromne zdanie, każdy ma prawo do swojego poglądu.

Michałowski miał konkretne odpowiedzi w stylu "trzeba przyciągnąć inwestorów" a Wołosz- jaki ma znaczenie co mówił jeżeli on nie ma żadnych poglądów. A przynajmniej nie jest do swoich poglądów przywiązany.

Michałowski to dla mnie taki Stan Tymiński...jeśli ktoś pamięta kandydata.