TEMAT:

W ostatnich miesiącach podróżowanie Drogą Krajową numer 94 jest udręką...

Czytaj więcej...

O, ci dwaj panowie, którzy codziennie o 10 przychodzą sobie podłubać przy wiadukcie, na pewno się ucieszą, że mają robotę jeszcze na 5 miesięcy. A praca chyba dobrze płatna, skoro wystarczy im trochę ponad pół etatu - wszak codziennie po 5 godzin daje 25.

Nie wiadukt jest problematyczny tylko kopalnia i roszczeniowa swołocz uważająca, że wszyscy w koło zawdzięczają im swoje istnienie.

No przecież to jest jakiś cyrk! Czy nowa władza ma zamiar zabrać się porządnie za rozmowy z weglokoksem czy też nadal będzie to święta krowa w tym mieście. Przecież każda normalna firma w czasie w którym do tej pory jest zamknięty wiadukt zdążyła by wyburzyc go i postawić od nowa sądzę że znalazły by się firmy które dały by radę zrobić to już nawet dwa razy.
Jak weglokosks przeznacza grosze to też roboty tak wyglądają.

miras napisał:

Czy nowa władza ma zamiar zabrać się porządnie za rozmowy z weglokoksem czy też nadal będzie to święta krowa w tym mieście.

Póki co to wice prezes Węglokoksu Kraj Andrzej Malesza jest w radzie nadzorczej jednej ze spółek należących do miasta - ZBM, a Jarosław Grzesik jest jej przewodniczącym - były szef górniczej Solidarności a obecnie przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność.