,,Natomiast sam udowadniasz, że problemem jest sprawca, który uważa, że podpalenie nieużytkow to nie jest nic groźnego i szkodliwego."
Ale ja tego nie neguję - problemem jest sprawca, i było by dobrze gdyby był uchwytny (co niestety rzadko się udaje), ale tylko wskazuje że gdyby właściciele terenów zapuszczonych i zachwaszczonych o nie minimalnie zadbali to problem byłby mniejszy. Posiadanie oprócz faktu posiadania też generuje obowiązki.
W tym przypadku mamy do czynienia nie z notorycznymi podpalaczami czy piromanami którzy podpalają wszystko jak leci, tylko z konkretnym podpalaniem nieużytków (co chyba nawet w ich mniemaniu nie jest czynem który zasługuje na potępienie).