Przepraszam za modyfikację mojego poprzedniego postu, w ten sposób wprowadziłem zamieszanie.
:yeah: no to my se pogadali ...
Jest osobny temat specjalnie dla domków fińskich, ale to tylko tak dla porządku piszę, nie marudzę
Przejżałem ten temat. Rzeczywiście jakoś wcześniej nie trafiłem na niego. Szkoda tylko, że wszyscy plączą się w zeznaniach - z całym szacunkiem dla wszystkich
A snuciu domysłów nie było końca i temat wygasł desantem Al Kaidy
.
Skoro już Kris_61 zaczął od nowa to proponuję pociagnąć wątek i rozszerzyć o domki niemieckie.
Do rzeczy
Idea ciepłych domów drewnianych z prefabrykowanych elementów pojawiła się w Szwecji w 1930 roku. Z racji obfitości i dostępności niezbednego surowca w Skandynawii tematem zainteresowały się tartaki.
Myśl o budowaniu domów, które byłyby transportowane na plac budowy w częściach (w założeniu, niektóre można było nawet po montażu z powrotem rozłożyć i przewieźć do miejsca ich ponownego wznoszenia) kiełkowała w głowach Finów już kilkadziesiąt lat wcześniej, jednak to dopiero wojna rosyjsko-fińska, tzw. wojna zimowa 1939-1940, niejako zmusiła ich do wprowadzenia tego pomysłu
W 1939 roku, w Finlandii, w mieście Kivennapa, cieśla Tuomas Paavolainen rozpoczął produkcję domów w gotowych elementach pod wdzięczną nazwą Omatalo, co w bezpośrednim tłumaczeniu oznacza „własny dom”.
Zamiłowanie Skandynawów do prostych pomysłów zaowocowało w późniejszym czasie m.in. takimi światowymi markami jak Ikea czy Lego. Tuomas Paavolainen marzył o takiej konstrukcji, którą każdy mężczyzna z dwoma pomocnikami mający podstawowe pojęcie o ciesielce, w krótkim czasie zamieni we własny dom.
Temat rozwijał się nad wyraz dobrze i już na początku lat 40-tych produkcja została przeniesiona do miasta Lohja nad Zatokę Botnicką, która stanowiła otwartą bramę dla rozwoju sprzedaży oraz dla eksportu, rozwijającego się wówczas głównie w kierunku pobliskich krajów skandynawskich i ZSRR.
Wyjątkowy popyt na te domy powstał jednak pod koniec II wojny światowej i zaraz po niej, gdy kataklizm wojenny pozbawił miliony ludzi dachu nad głową. Szykość i łatwość budowy takich domów przy jednoczesnym zachowaniu świetnych parametrów użytkowych i wyjątkowo taniej eksploatacji okazały się idealnym rozwiązaniem dla gigantycznego problemu mieszkaniowego w wielu krajach powojennej Europy.
W 1974 roku, ze względu na szybki rozwój firmy i wciąż rosnący popyt na domy gotowe Omatalo, większość produkcji i siedziba została przeniesiona bardziej na północ do Sonkajärvi, gdzie istniała już jedna z fabryk i gdzie łatwiej dostępne były zasoby leśne. Główna fabryka i siedziba Finndomo znajduje się tam do dziś a domy Omatalo sprzedawane sa w całej północnej i wschodniej Europie.
źródło:
www.omatalo.com
,
www.finndomo.fi
13 marca 1946 r. na terenie należącym do Szpitala Ujazdowskiego w Warszawie, wzniesiono pierwszy dom fiński w Polsce.
Do końca października 1946 r. na terenie Warszawy zostało postawionych 410 domów fińskich mieszczących 550 mieszkań.
W 1947 r. w okolicach Katowic wzniesiono kilka osiedli domków jednorodzinnych, tzw. „fińskich”. Powstawały w pobliżu kopalń i były przeznaczone na mieszkania dla górników. Zespoły „finów” zbudowano na terenie Koszutki, Brynowa, Bogucic, Klimzowca i Kostuchny.
W 1949 r. powstało 50 kolejnych domów w Kostuchnie.
Łącznie wzniesiono w okolicy Katowic ok. 1000 domów. Liczbę domów fińskich postawionych w Polsce do roku 1960 szacować można w granicach 2-2,5 tys.
Fińskie drewniane domy modułowe trafiały do Polski od momentu zakończenia II wojny światowej różnymi drogami:
1.Z fińskich reparacji wojennych dla Związku Radzieckiego po przegranej w 1944 roku wojnie, która obciążyła Finlandię kontrybucją o ogromnej kwocie 300 mln dolarów wg kursu z 1938 roku. Elementy konstrukcyjne drewniaków, zostały przekazane przez Sowietów w darze dla zrujnowanej Warszawy. Nad Wisłę przybyły na przełomie maja i kwietnia 1945 r. w liczbie 500 sztuk, dostarczone koleją przez żołnierzy Armii Czerwonej.Wiele z tych domów było oznaczone napisem „Reperacja” napisanym cyrylicą na drewnianych elementach konstrukcyjnych (osiedle Ujazdów). W domkach fińskich zamieszkali pracownicy Biura Odbudowy Stolicy.
2.Sprowadzane bezpośrednio z Finlandii przez duże przedsiębiorstwa państwowe ze Śląska i Wybrzeża, które w ten sposób zapewniały swoim pracownikom przysłowiowy dach nad głową i płaciły za domy węglem i koksem. Pomysłodawcą i realizatorem takiego rozwiązania problemu „głodu mieszkaniowego” był Jan Mitręga, ówczesny minister górnictwa i energetyki.
Rosjanie usiłowali skopiować fińską technologię, więc przenosili produkcję również do własnych tartaków, ale jakość i precyzja wykonania nie była już tak wysoka jak w przypadku oryginalnych konstrukcji.
W znakomitej większości domy lokalizowane były na terenie nieuzbrojonym w media, stąd też kanalizacja i bieżąca woda pojawiły się w nich 10-20 lat później. Wnętrza domów wykończone były na fińska modę panelami drewnianymi na suficie i częściowo na ścianach. Pozostałe ściany były tynkowane. Domy posiadały oryginalne, fińskie schody, obróbki okienne, okucia, klamki i zawiasy. Na każdej kondygnacji znajdował się piec kaflowy.
źródło:
www.fi
ńskidom.info
Fińskie osiedla w Polsce
-Bielszowice
-Bytom (Szombierki, Miechowice)
-Czeladź
-Gdańsk (Zaspa)
-Knurów
-Katowice (Koszutka, Brynowo, Bogucice, Klimzowiec, Kostuchna, tereny między Załęską Hałdą, Załężem a Obrokami)
-Mysłowice (Wesoła)
-Piekary Śląskie
-Sosnowiec
-Warszawa (Pole Mokotowskie i osiedle Jazdów)