Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Inwestycje w Bytomiu 2008/04/24 19:03 #20020

  • mk1992
  • mk1992 Avatar
  • Gość
  • Gość

Jutro postaram się przejść i cyknąć kilka fotek tym kamienicom, bo wydaje mi się, że jak większość Bytomian nie spoglądacie w górę przechodząc w pobliżu :/


Zawsze spoglądam w góre i patrze, jakie są zdobienia na kamienicach. Fakt, tutaj są piękne, nie mówiąc o placu z pomnikiem. Jeżeli taka zabudowa nie będzie pasować, to co Twoim zdaniem powinni tam zrobić, aby było dobrze?

Po Twoich postach, trochę zmieniłem zdanie do tej inwestycji, ponieważ pewne rzeczy mi udowodniłeś. Jestem ZA tą inwestycją, ponieważ jest to lepsze niż dziura, z jaką mieliśmy doczynienia obecnie. No a z drugiej strony to co Ty napisałeś, czyli fakt, że nie będzie to pasować do kolicznej zabudowy. Można by ewentualnie wyremontować obecne kamienice i odrazu by jedno do drugiego troszke pasowało. Pamiętaj, że teraz i tak nic nie zmienimy.

Jeśli kogoś uraziłem, to przepraszam. Ten projekt to prawdziwe dno. Straciłem przez niego humor.


Nic nie szkodzi, nie musisz przepraszać. Każdego czasem poniosą emocje ;)
Chciałbym jeszcze przypomnieć, ile było kontrowersji aby zabudować pl.Kościuszki, były gadki między bytomianami, że postawią jakiś budynek, który nie będzie pasował do okolicznej zabudowy, minęło troche czasu i ludzie chyba się zaczęli do tego przyzwyczajać. W przypadku zabudowy na rogu Nawrota i Powstańców będzie tak samo, ludzie krzyku narobią a później i tak się przyzwyczają.

Pozdrawiam!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/04/24 19:13 #20021

W przypadku tej budowy raczej nikt się nie zbulwersuje, bo taka tania architektura się ludziom podoba. Jeśli chodzi o Agorę, to ludzie obawiają się, że stanie tam zwykły hipermarket, ponieważ nic nie wiedzą na temat tej inwestycji. Gdy im tłumaczę jak to będzie wyglądać i co znajdzie się w środku, to momentalnie zmieniają zdanie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/04/24 19:49 #20023

Postanowiłem pokazać przykład dobrego projektu budynku mieszkaniowego, który znakomicie współgra z zabytkową zabudową. Jest nowoczesny, ale posiada elementy korespondujące z starszymi budynkami. Przedstawiam Nowy Browar z Legnicy:

Co prawda będzie to budynek wolnostojący, ale w wersji pierzejowej też by dobrze wyglądał.

To co pokazałem, to dobra nowoczesna architektura i dobrze zastosowane przeszklenia. To co buduje Lechbud przy Nawrota, to nudny, nieprzemyślany, przestarzały projekt.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/04/24 23:17 #20028

  • lechyu
  • lechyu Avatar
  • Gość
  • Gość
Lechbud stawia tandetę, bez ogródek trzeba tak to nazwać. Plomby to najpotrzebniejsza rzecz dzisiaj w Bytomiu, mogą być one tanie, ale nie do cholery tak kiczowate ! Oni myślą, że postawią kawałek szkła i będzie ultranowocześnie ? A ten kolor ? Gdzie jest architekt miejski ? Przecież to z d... wzięte !

MephiR pokazał fajny przykład, ale byłby on zbyt drugi dla tego inwestora i to rozumiem. Są jednak ciekawe projekty, które wcale nie muszą kosztować miliony.

Każa z poniższych plomb byłaby o wiele ciekawsza nawet stosując dużo tańsze materiały i okrajając je z detali.







MephiR na skyscrapercity lepiej się tym nie chwalić co ? :yyy:
A zainteresowanych tematem architektury zapraszam właśnie na www.skyscrapercity.com/forumdisplay.php?f=45

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/04/25 00:00 #20029

lechyu, pokazałeś doskonałe przykłady dobrych plomb. Takich właśnie budynków trzeba w otoczeniu naszych zabytków, a nie tej pseudonowoczesnej kupy.

Na skyscrapercity lepiej się tym nie chwalić. Wrzuciłem tą wizualkę na gkw i reakcje są następujące:

o kur....

az mi ciarki przeszly jak to zobaczylem.

ała :|

Może nie będzie AŻ tak źle :ble2:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/04/25 09:00 #20032

Oj aż mi się cisnienie podniosło, kedy zobaczyłem te wizualkę. Myśle, że chyba gorszej nie moze być. Macie rację wystarczy tylko popatrzeć jak myśleli ludzie 150-lat temu. Architektura, która powala na kolana wspomnianą pląmbę- dla porównania znajduje się po drugiej stronie ul. Powstańców Warszawskich. To prawda, że w ciągu Nawrota znajdują sie podobne "pudła", ale głupota z lat 60-tych nie upowaznia urzędników miejskich z uprawnieniami do wydania zgody na taki kicz :nie:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/04/25 09:10 #20033

Najwyższy czas by myślec o dofinansowaniu rozpadających się kamienic i obsikanych podwórzy.

Pięć milionów złotych potrzeba na zrealizowanie programu „Kolorowe Podwórka”
Jak wyglądają bytomskie podwórka, każdy widzi. Dziury, stare trzepaki, brud, błoto i tynki sypiące się ze zniszczonych kamienic. W takich miejscach bawią się dzieci. Tu spędza wolny czas młodzież. Jeżeli Unia Europejska da pieniądze, wszystko się zmieni i kilkadziesiąt podwórek w całym mieście będzie miało nowe oblicze.

A wszystko przez program, w ramach którego w całym mieście - w centrum i w dzielnicach - będą powstawały tak zwane kolorowe podwórka. Czyli miejsca, w których dzieci i młodzież będą mogły bezpiecznie i ciekawie spędzać wolny czas. Póki co urzędnicy zrobili listę miejsc, które mają się stać przyjazne dzieciom. Takich podwórek jest kilkadziesiąt. Spośród nich zostanie wybranych 20. Do końca kwietnia ostateczna wersja listy będzie gotowa.

Kolorowe podwórka zastąpią te, które teraz są zniszczone, na których trudno szukać atrakcji dla dzieci. Zostaną zrewitalizowane. Potrzeba na to 5 mln zł. Gmina będzie się starała o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Pieniądze będą pochodziły z programu finansującego rewitalizację obszarów zdegradowanych. - Teraz trwa ustalanie własności poszczególnych podwórek, bo dofinansowanie możemy dostać tylko na place gminne - tłumaczy Halina Bieda, wiceprezydent Bytomia. O to, jak takie miejsca mają wyglądać, urzędnicy chcą zapytać tych, którzy będą z nich korzystać, czyli dzieci i młodzież. - Jeszcze nie wiemy, jak to zrobimy, ale chcemy, by młodzież miała udział w tworzeniu przestrzeni - mówi Bieda. - Wprawdzie projekt przewiduje, że kolorowe podwórka mają być przeznaczone dla młodzieży powyżej 15 roku życia, ale to nie znaczy, że inne dzieci nie będą miały wstępu - mówi prezydent. Na podwórkach mają zawisnąć kosze do koszykówki, powstaną ściany aktywności twórczej, małpie gaje, stoły do ping-ponga. Coś, w czym ma się swój udział, jest bardziej szanowane i trudniej to zniszczyć - tłumaczy Bieda. Urzędnicy chcą się wybrać do Warszawy, na Pragę. - Tam takie podwórka powstały. Chcemy zobaczyć, jak funkcjonują - tłumaczy prezydent. - Dzieci muszą mieć miejsce, gdzie będą mogły się bawić i realizować swoje marzenia.

Jesienią będzie wiadomo, czy Unia na podwórka da pieniądze. W zainteresowaniu dzieci i młodzieży nowymi miejscami mają pomóc streetworkerzy, którzy na bytomskie ulice wyjdą w przyszłym roku. Póki co wniosek o dofinansowanie z Unii projektu, w ramach którego streetworkerzy będą pracowali na bytomskich ulicach przeszedł pomyślnie pierwszy etap. Spełnił wszystkie wymogi formalne. Program prowadzi Młodzieżowy Dom Kultury nr 1 w Śródmieściu.

Iwona Nowak mieszka w Śródmieściu przy ulicy Karola Miarki. Ma syna Kacpra. Chłopczyk ma 19 miesięcy. W poniedziałek spędzała z synkiem wolny czas na placu Słowiańskim. - Przyszliśmy tutaj pierwszy raz. Plac jest bardzo ładny, są sprzęty, na których dziecko może się pobawić i przede wszystkim miękkie podłoże. Nie boję się więc, że kiedy Kacperek się przewróci, coś mu się stanie. Ale plac Słowiański jest daleko od naszego mieszkania. Trzeba tu kawał iść - mówi pani Iwona. - Często chodzimy też na plac zabaw do parku miejskiego, ale i tam jest dość daleko. Z synkiem idę tam pół godziny. Bardzo chciałabym, by powstało jakieś miejsce, w którym moglibyśmy spędzać czas w pobliżu mojego domu. Chętnie skorzystałabym także z zajęć, które by się tam odbywały, jeżeli oczywiście ktoś pomyśli o tym, by jakieś zajęcia przygotować - dodaje pani Iwona. Póki co, będzie korzystała z atrakcji na placu Słowiańskim.

Jedno z kolorowych podwórek ma powstać na placyku przy ulicy Zaułek w Śródmieściu, tuż przy Galerii "Stalowe Anioły". W jego budowie pomoże Magda Wichrowska, współwłaścicielka Galerii. - Przede wszystkim muszą powstać projekty, pod okiem artystów. Nie chciałabym, by podwórka były tworzone ot tak, bez przygotowania - mówi Wichrowska. - Dzieci żyją w innym świecie niż dorośli i ten świat trzeba im ofiarować. Na pewno nie może to być świat sterylny. Chciałabym, by podwórko było utrzymane w bajkowym klimacie. By było tworzone na wzór zaczarowanego ogrodu. Takie przestrzenie powstawały w Wiedniu. Można wykorzystać naturalne materiały, takie jak drewno. Może być mozaika, elementy metalo-plastyki, ale oczywiście zrobione tak, by były bezpieczne - wyjaśnia artystka. Kolorowe podwórko ma być miejscem i dla tych starszych, i dla tych młodszych dzieci. - Na przykład może tu powstać ściana, na której dzieci będą mogły malować - wyjaśnia pani Magda. Nie może też zabraknąć miejsca dla rodziców, którzy przyprowadzą swoje pociechy. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, projekt ruszy w przyszłym roku.

Podwórko koło Zaułka
Jednym z miejsc wytypowanych na kolorowe podwórko jest plac między kamienicami w sąsiedztwie ulicy Zaułek i Galerii "Stalowe Anioły". Warto zainwestować w to miejsce, bo to właśnie w Zaułku, raz w roku, w lipcu, artyści obchodzą swoje święto, a uliczka zamienia się w wielką galerię. Wtedy to stoi tam scena, na której grają zespoły i odbywają się spektakle teatralne, występują między innymi artyści Śląskiego Teatru Tańca, a na ścianach kamienic przylegających do Zaułka wiszą fotografie i obrazy. To tu odbywa się Festiwal Sztuki Wysokiej organizowany przez "Stalowe Anioły". Uliczka ma kilkadziesiąt metrów, jest wąska i niepozorna. Leży między stojącymi do siebie tyłem kamienicami. To uliczka równoległa do ulic Jainty i Gliwickiej. Miasto chce w przyszłości ją zrewitalizować, bo Zaułek kwitnie podczas kilku festiwalowych dni, ale na codzień jest szary i zaniedbany.

Agnieszka Klich - POLSKA Dziennik Zachodni

Natomiast juz wspomniany zaułek miał pełnić inną rolę. To miejsce powinno byc dobrze przemyślane, by stosownie je wykorzystac. :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/04/26 17:43 #20058

To coś na Nawrota już budują ? Przecież to jest okropne. Wizja Magnus, którą zapodał lechyu najbardziej trafia w mój gust. Może jest jeszcze czas aby spółdzielnia mieszkaniowa zmieniła projekt. Czas wysłać stosownego maila do Niej.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/04/30 08:32 #20172

Sen o nowej drabinie
W końcu jest szansa na to, że bytomscy strażacy będą mieli i nowy wóz, i nową drabinę. Miasto da ten zakup milion złotych.

Auto teraz używane przez strażaków ma 23 lata. W ciągu roku samochód wyjeżdża średnio 300 razy. - Jest wykorzystywany w tych akcjach, w których strażacy pracują na wysokościach. Bytom ma zwartą zabudowę, a budynki mają drewniane dachy i stropy. Pożary dachów trzeba gasić z góry, a nie z dołu. Do tego potrzebna jest właśnie drabina - mówi młodszy brygadier Adam Wilk, zastępca komendanta Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. - Drabina bardzo często jest jedyną szansą na wyciągnięcie człowieka z płonącego mieszkania. Kiedy płonie klatka schodowa i droga ewakuacji jest odcięta, to właśnie okno jest jedyną drogą ewakuacji - dodaje. W Bytomiu jest dużo zdewastowanych pustostanów. - Takie budynki bardzo często są w tak złym stanie technicznym, że nie ma szans dostać się do pożaru klatką schodową. Czasami tej klatki po prostu nie ma. I wtedy też jest wykorzystywana drabina - tłumaczy Wilk.

Tymczasem stan techniczny samochodu, który teraz służy bytomskim strażakom jest nie najlepszy. I sprawia niemałe problemy. - W zeszłym roku przy ulicy Katowickiej palił się pustostan. Pożar ugasiliśmy, ale z drabiną były kłopoty. Nagle zaczęły się składać podpory, dzięki którym samochód jest stabilny. Sytuacja była niebezpieczna, bo na drabinie był strażak. Tylko dzięki czujności operatora wszystko dobrze się skończyło - opowiada Wilk. Kiedyś drabina bytomskich strażaków była jednym z najnowocześniejszych aut tego typu w Europie. - Ale czas płynie, a technika poszła do przodu - kwituje Wilk.

Żeby akcje przebiegały szybko i sprawnie potrzebne jest nowe auto. Cena jest niebagatelna, bo nowa drabina kosztuje od 2 mln 100 tys. do 2 mln 400 tys. zł. O te pieniądze strażacy zabiegali przez siedem lat. Ale już je mają. 150 tys. daje komenda główna straży pożarnej. 950 tys. przysługuje im na podstawie ustawy modernizacyjnej policji, straży pożarnej i straży granicznej. Jednak żeby te pieniądze dostać, trzeba mieć drugą część. I tu z pomocą przyszła gmina, która na zakup nowego wozu przekazała milion złotych. - Warunek był taki, że koszty zakupu nowego wozu będą dzielone pół na pół. W województwie śląskim na partycypowanie w kosztach zdecydowały się trzy gminy, Pszczyna, Częstochowa i Bytom. Bytom jest pierwszym miastem, które podjęło uchwałę gwarantującą nam pieniądze - mówił Zenon Królik, komendant straży pożarnej w Bytomiu. Na takim nowoczesnym sprzęcie pracują już strażacy między innymi w Katowicach, Mysłowicach, Rudzie Śląskiej, Zawierciu, Siemianowicach Śląskich. - Przy podejmowaniu decyzji o przekazaniu strażakom miliona złotych nie miałem żadnych wątpliwości, bo tu chodzi nie tylko o bezpieczeństwo, ale o ludzkie życie - mówi prezydent Bytomia Piotr Koj.

Ręka jednak drży, bo Bytom jest miastem potrzeb, a wóz powinno kupić państwo. Żal jest więc tego miliona, który mógłby być wydany na dziesiątki innych rzeczy, które są potrzebne. Ale jeżeli państwo nie chce lub nie może partycypować w kosztach, to taką decyzję trzeba podjąć, więc krótko się zastanawiałem - dodaje prezydent.

Stary samochód waży 26 ton, ma 3,70 m wysokości i 11,5 m długości. Nowe auto waży 15 ton, ma wysokość 3,40 i długość 9,70 m. - Nowa drabina jest więc bardziej zwrotna, można nią dojechać tam, gdzie starą się nie dało. To ważne w mieście, w którym są wąskie ulice - tłumaczy Wilk. Stara drabina jest dłuższa. Ma 50 m i sięga 16 piętra. Nowa wysuwa się na 37 m i sięga 11 piętra. Ale w Bytomiu są tylko trzy budynki, które mają więcej niż 11 pięter. - Do akcji tam można zawsze wykorzystać podnośnik, którym dysponują na przykład Piekary Śląskie i Tarnowskie Góry - mówi Wilk.

Nowoczesny samochód będzie wyposażony w kosz, który zawiezie strażaka na szczyt i do którego będzie można zabrać ewakuowane osoby. Mieszczą się tam nawet nosze. W starym wozie takiego kosza nie ma. - Jest winda, ale ona działa tylko wtedy, kiedy drabina jest pod odpowiednim kątem - tłumaczy Wilk. W innych przypadkach strażak musi... sam wchodzić po drabinie, a potem pomaga zejść osobom ewakuowanym. - A często ewakuowani ludzie są w złym stanie - mówi Wilk. Nowoczesna drabina jest też dużo szybsza. - Rozkłada się w 1,30 minuty. Starej zajmuje to 4 minuty. Ponadto nowa jest sterowana automatycznie. To oznacza, że komputer zapamiętuje drogę drabiny i kiedy trzeba ją składać i rozkładać kilka razy w ciągu jednej akcji, komputer za drugim i kolejnym razem robi to nawet trzy razy szybciej - wyjaśnia Wilk. A wiadomo, że przy ratowaniu ludzkiego życia liczą się czasem sekundy. Nowa drabina ma też oświetlenie, co ułatwi pracę w nocy. Teraz trzeba będzie ogłosić przetarg na zakup nowego wozu. W Europie taki sprzęt produkują dwie niemieckie firmy. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze i strażacy szybko uporają się z procedurami nowe auto do Bytomia trafi jeszcze w tym roku.

Centrum ratownicze przy Łużyckiej
Cały czas aktualny jest temat bytomskiej strażnicy. Komendant wojewódzki PSP obiecał, że projekt będzie zgłoszony na listę priorytetowych zadań finansowanych z budżetu państwa. Stary budynek jest popękany, ściany się przechylają, a garaże nie są dostosowane do nowoczesnego sprzętu. Nowa strażnica miała stanąć przy ulicy Hutniczej w Miechowicach. Od 2003 roku jest gotowy projekt. Wtedy na realizację inwestycji nie było pieniędzy. Teraz jest propozycja, by nową strażnicę postawić przy ulicy Łużyckiej. Ta lokalizacja jest lepsza od poprzedniej. Budynki stałyby w miejscu dobrze skomunikowanym z drogami. To skróci czas dojazdu na miejsce zdarzenia. Projekt trzeba będzie dostosować do nowego terenu. W nowym kompleksie będzie budynek jednostki ratowniczo-gaśniczej, pogotowia ratunkowego, będzie też zintegrowane stanowisko kierowania, sala gimnastyczna i zbiornik wodny. Szacunkowe koszty budowy strażnicy to około 20 mln zł.

Agnieszka Klich - POLSKA Dziennik Zachodni

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/05/22 14:26 #20659

  • tomek
  • tomek Avatar
  • Gość
  • Gość
Budynek mieszkalny Powstańców Warszawskich/Nawrota:







Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/05/22 14:36 #20663

Idą do przodu, tylko niezbyt mnie to cieszy :/ . Czemu takie gnioty nigdy nie mają problemów z powstawaniem? :/

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/06/21 21:05 #21136


Nowa planowana inwestycja w Bytomiu.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/06/21 21:13 #21137

Kolejny śliczny budynek. Choć o tyle dobrze, że cokolwiek postawią w tym miejscu.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/06/22 11:24 #21140

Tak na dobra sprawę nie kojarze, w którym miejscu powstały by te szeregowce, przeciez tam na tyle miejsca chyba nie ma ?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Inwestycje w Bytomiu 2008/06/22 11:45 #21141

www.zumi.pl/namapie.html?&loc=by ... =3&scale=2

No jak widać developer twierdz że te budynki się tam zmieszczą. Jest tam o ile pamiętam trochę wolnego miejsca.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Ghost
Bytomski.pl - 2019 - Wszelkie Prawa Zastrzeżone