Z powodu ilości linków w tym wątku (dodawanych na zasadach bezmyślnej partyzantki) wkleję tu tylko moje ustalenia na temat Tomasza Kunzka. Skany i adresy sprzedawcy/nabywcy oczywiście posiadam:
Na giełdzie staroci w Szombierkach wypływają czasami prawdziwe skarby. Na tej ostatniej pojawiły się XIX-wieczne fotografie z archiwum rodzinnego Tomasza Kunzeka.
Najstarsze ze zdjęć wykonano w okolicach roku 1864-65 w przemyskim zakładzie Bernarda Hennera – jednego z pionierów galicyjskiej i polskiej fotografii. Przedstawia ona Tomasza Kunzeka – dyrektora pierwszego gimnazjum w Przemyślu w latach 1851-66 wraz z żoną i córką. Kolejne zdjęcia przedstawiają syna Tomasza Kunzeka – Fryderyka Kuzneka oraz jego żonę Teresę (wykonane ok. roku 1887 i 1900). Na najmłodszej fotografii (ok. 1904 roku) zobaczyć możemy kilkuletniego chłopca – Tomusia Kunzeka, wnuka Tomasza Kunzeka, dyrektora przemyskiego gimnazjum. Tomasz Kunzek, wnuk, od 1945 roku do śmierci mieszkał w Bytomiu.
W internecie można odnaleźć jego biogram: Tomasz Kunzek urodził się 20 października 1889 roku we Lwowie jako syn Franciszka Kunzeka i Teresy z domu Schuman. Po ukończeniu gimnazjum, a następnie Wydziału Prawa Uniwersytetu Lwowskiego i Akademii Handlowej, odznaczony Wawrzynem Akademickim przez Polską Akademię Literatury pracował przez 5,5 roku w Galicyjskim Towarzystwie Kredytowym Ziemskim we Lwowie. W latach 1918/1919 bierze czynny udział w walkach w obronie Lwowa. Odznaczony Krzyżem Obrony Lwowa 1. XI – 22. XI. 1918 i Obrońcom Kresów Wschodnich 1919. Od listopada 1920 roku pracuje w Namiestnictwie we Lwowie, skąd został w roku 1921 przeniesiony do Województwa w Tarnopolu. Pracuje w charakterze radcy woj. i zastępcy Naczelnika Wydziału, potem Kierownika Oddziału Urzędu Wojewódzkiego. Ożenił się 6 czerwca 1926 roku z Anną Kukurówną z którą miał dwoje dzieci: syna Romana Wojciecha ur. w 1928 roku (zmarł w 1985 roku) i córkę Annę Danutę ur. w 1937 roku. W czasie wojny nie pracuje zawodowo - nie chciał służyć ani Rosjanom, ani Niemcom. Rodzina wysprzedawała posiadany majątek w celu utrzymania się przy życiu. W czasie walk w mieście w 1944 roku wraz z rodziną opuścił miasto, zabierając w pośpiechu tylko najbardziej niezbędne rzeczy. Po powrocie mieszkanie zastał całkowicie obrabowane. Po repatriacji z Tarnopola zamieszkał w Bytomiu, gdzie rozpoczął pracę 20. 09. 1945 roku w Państwowym Urzędzie Repatriacyjnym. Pracował tam do rozwiązania Urzędu jako zastępca kierownika. Od 1948 roku do emerytury pracował w Urzędzie Miejskim na stanowisku kierownika Planowania i Statystyki. W roku 1948 opracował broszurę pt. „Miasta Zagłębia Górnośląskiego”. Po przejściu na emeryturę został założycielem, kierownikiem i redaktorem Radiostudia Miejskiego przy Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Bytomiu. Ze względu na ciężką chorobę oraz obawą przed wspomnieniami nie angażował się w działalność turystyczną. Nie należał do partii, pracował do ostatnich dni. Zmarł tragicznie potrącony przez tramwaj 24 lutego 1973 roku. Tomasz Kunzek nie pisał wspomnień ani pamiętników. Nigdy nie pogodził się z utratą przez Polskę ukochanego Podola. Kunzek przed wojną wydał kilka książek krajoznawczych, m.in. przewodniki: „Nasze Podole:, „Podole”, „Ziemia Podolska”, „Przewodnik po województwie tarnopolskim”.
W „Życiu Bytomskim” z 7 marca 1973 roku znajdujemy krótką notatkę: „W ubiegłym tygodniu zmarł w wieku 83 lat Tomasz Kunzek, inicjator i założyciel oraz wieloletni kierownik Radiostudia Miejskiego, który niemal do końca życia pełnił funkcję sekretarza Radiostudia. Zmarły był odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi i Złotą Odznaką Zasłużonemu w Rozwoju Woj. Katowickiego.” Notatka była opatrzona zdjęciem Kunzeka – wielkości połowy znaczka pocztowego.
40 lat po śmierci Tomasza Kunzeka fotografie z jego rodzinnej kolekcji trafiły na bytomską giełdę staroci. Antykwariusz, który je odkupił zapewne zapłacił za nie grosze, bo wystawił zdjęcia na portalu aukcyjnym Allegro z ceną wywoławczą od 10 do 20 zł. W sprzedaży osiągnęły ceny od kilkudziesięciu do prawie 200 złotych za sztukę. Na szczęście rodzinna kolekcja nie została rozbita. Wszystkie fotografie kupił kolekcjoner z Przemyśla, zajmujący się historią tego miasta.