Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 19:47 #32860

  • Control
  • Control Avatar
  • Gość
  • Gość
Jasne że nie, wszystko zależy od sytuacji. Chodzi mi ogólnie o sytuacje kiedy lewym pasem wleką się maruderzy. Często zdarza się, że sam skręcam jadąc od centrum na Bobrek jednak wjeżdżam na lewy pas po przekroczeniu szczytu wiaduktu. Myślę, że poruszający się z głową na karku wiedzą o co ogólnie chodzi.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 19:57 #32861

  • Tobbi
  • Tobbi Avatar
  • Gość
  • Gość
Zmieniając pas na lewy na szczycie wiaduktu narazisz sie na wdzięczność jadących za Tobą, zwłaszcza w korku ciagnącym się od Łużyckiej. I zgadzam się wszystko zależy od sytuacji, ale wiele też od kultury nie tylko w ruchu drogowym.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 20:14 #32862

  • Control
  • Control Avatar
  • Gość
  • Gość
Jestem tego samego zdania odnośnie kultury.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 20:28 #32863

  • elwe
  • elwe Avatar
  • Gość
  • Gość

Dokładnie tak jak napisał greg.szef. Wg. mnie ci wlekący się lewym pasem to buce i ignoranci stwarzający swoim zachowaniem niebezpieczeństwo innym użytkownikom drogi.


To jest odpowiedź na argumenty?

Ci, którzy na pięćdziesiątce jadą 80 to nie są buce i ignoranci? I nie powodują zagrożenia w ruchu drogowym?

Kolejna sprawa: czy można nazwać maruderem kogoś, kto porusza się z maksymalną dozwoloną prędkością na danym odcinku zdrogi?

Powtarzam jeszcze raz: jeśli ktoś ma bardzo silną potrzebę wyprzedzenia, nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobił to prawym pasem. Miasto to nie autostrada.

I zupełnie oczywistym jest, że w jazda lewym pasem wynika tu z okoliczności i sytuacji na drodze. Nie mówimy o delikwentach, którzy uporczywie trzymają się lewego pasa, niezależnie od okoliczności, w jakich się poruszają i miejsca, w którym się znajdują.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 20:57 #32865

  • Control
  • Control Avatar
  • Gość
  • Gość
Tak, to moja odp. nie mam zamiaru udowadniać tutaj nic nikomu. Każdy ma swoje zdanie, ja jak myślę napisałem w postach wyżej. Szerokiej drogi;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 21:52 #32869

  • Morfi
  • Morfi Avatar
  • Gość
  • Gość
Zgadzam się z Control, dodam jeszcze, że Mam 0 pkt karnych na koncie a jezdze dużo i w miare szybko. Żadnych kolizji itd. I najbardziej wkurzają na drogach nie tylko Mnie ale moich znajomych z klubów motoryzacyjnych właśnie maruderzy.
A szczytem jest jak jedzie dwóch obok siebia i 50km/h przez te kilka km.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 22:03 #32871

  • elwe
  • elwe Avatar
  • Gość
  • Gość

dodam jeszcze, że Mam 0 pkt karnych na koncie a jezdze dużo i w miare szybko.


Jak rozumiem, jest to uzasadnienie dla jazdy niezgodnej z przepisami?

I najbardziej wkurzają na drogach nie tylko Mnie ale moich znajomych z klubów motoryzacyjnych właśnie maruderzy.
A szczytem jest jak jedzie dwóch obok siebia i 50km/h przez te kilka km.


Widzisz, a mnie i moich znajomych (normalnych ludzi) najbardziej wkurzają miszcze, którzy mylą drogę publiczną z torem rajdowym. Mnie w pewnych okolicznościach także śmieszą. Np. gdy zrównuję się z nimi na każdym kolejnym skrzyżowaniu, albo też mijam ich, mając odpowiednio dużo czasu, by zająć pas, na którym mogę to skrzyżowanie przejechać płynnie.

Pytanie: kto ma bardziej uzasadnione podstawy do irytacji? Kto potencjalnie powoduje większe zagrożenie na drodze? Kto w większym stopniu zakłóca płynność ruchu i utrudnia bezpieczną jazdę?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 22:10 #32872

  • Morfi
  • Morfi Avatar
  • Gość
  • Gość
Jak jezdzisz jedna trasa to wiesz kiedy zmieniaja się swiatła i jedziesz na zielonej fali.
"Nasz odcinek" jest doskonałem przykładem.
Jadąć w kierunku karbia wrocławską. Mamy swiatła mniej więcej na wysokości urzedu skarbowego. Jeżeli dośc szybko pojedziesz czyli srednia ok 70 km/h na całym odcinku do kolejnych świateł, to będziesz miał zielone, jakbym jechał przepisowo to miałbym czerwone :D I już 3 min zaoszczędzone. ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 22:25 #32873

  • elwe
  • elwe Avatar
  • Gość
  • Gość

Jak jezdzisz jedna trasa to wiesz kiedy zmieniaja się swiatła i jedziesz na zielonej fali.
"Nasz odcinek" jest doskonałem przykładem.
Jadąć w kierunku karbia wrocławską. Mamy swiatła mniej więcej na wysokości urzedu skarbowego. Jeżeli dośc szybko pojedziesz czyli srednia ok 70 km/h na całym odcinku do kolejnych świateł, to będziesz miał zielone, jakbym jechał przepisowo to miałbym czerwone :D I już 3 min zaoszczędzone. ;)


Być może w nocy...

Światła poczynając od Miechowickiej, a kończąc na Chrzanowskiego są sterowane przez pętle indukcyjne. A więc ich cykl jest niejednolity.

Poza tym przy dużym natężeniu ruchu jadąc z tą prędkością dojedziesz po prostu do samochodów, które stoją czekając na wznowienie ruchu - nawet jeśli światło jest już zielone. Jadąc wolniej przejedziesz bez zatrzymywania się, co najwyżej redukując bieg.

Oczywiście wszystko zależy od konkretnych okoliczności i ruchu. Wcale nie twierdzę, że dokładnie zawsze dokładnie tak samo to wygląda. Z moich obserwacji jednak wynika, że więcej, niż połowie przypadków wychodzi na moje. Albo na jedno. Pytanie wobec tego: czy w związku z tym warto się spinać? Pomijając sam fakt działania wbrew przepisom (bo niestety nie dla wszystkich jest to wystarczający argument) mamy: powodowanie większego zagrożenia, arogancję w stosunku do innych użytkowników drogi, ryzyko mandatu, większe zużycie paliwa. Zupełnie bez sensu...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 22:50 #32877

  • Morfi
  • Morfi Avatar
  • Gość
  • Gość
Jakbym chciał jeżdzic przepisowo i tanio. To bym sobie kupił silnik 1.1 + lpg.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 23:05 #32879

  • elwe
  • elwe Avatar
  • Gość
  • Gość

Jakbym chciał jeżdzic przepisowo i tanio. To bym sobie kupił silnik 1.1 + lpg.


Cóż, z takim argumentem naprawdę trudno dyskutować... Jak dorośniesz, może zrozumiesz do czego służy samochód...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/15 23:31 #32881

  • Morfi
  • Morfi Avatar
  • Gość
  • Gość
Samochód to moje hobby m.in oraz za każdym razem jak jade, czerpie z tego zadowolenie. Do tego szkole swoja jazde ;) Owszem czesto przkraczam predkość i sprawia mi to ogromna adość, ale z drugiej strony przepuszczam zawsze ludzi na pasach oraz ułatwiam włączanie sie do ruchu innym użytkowniką drogi.
Stosuje zasade zamka błyskawicznego przy dojezdzie do zwężeń itp.
Jeżdziłem po zachodnich drogach i wiem co to znaczy Kultura jazdy. Prawo jazdy mam już 8 lat.
Samochód mi nie służy tylko do przemieszczenia się z punktu A do B

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/16 12:11 #32887

Prawojazdy mam już 8 lat.


A to dopiero jest śmieszne! :-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/16 12:49 #32889

  • Morfi
  • Morfi Avatar
  • Gość
  • Gość
Fantus, Co w tym śmiesznego??. Już dawno mam zrobione ponad 100 tys km za kierownicą.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pożary,Wypadki,Miejscowe Zagrożenia ! 2009/11/16 17:50 #32900

  • Adrian
  • Adrian Avatar
  • Gość
  • Gość
Ja jestem tego skromnego zdania, że jeśli ktoś chce jeździć szybko to niech jeździ byleby nie zrobił komuś postronnemu krzywdy. Chyba każdy jeżdżący samochodem popełnił kiedyś jakieś wykroczenie, wiadomo świętych nie ma. Czasami widać głupotę na drogach ale w naszym kraju ludzie jeszcze nie nauczyli się kultury jazdy. Osobiście jestem przeciwny szybkiej jeździe po mieście (duży ruch samochodów jak i pieszych, którzy bardzo często zachowują się jak ‘święte krowy’, źle przygotowani do jazdy kierowcy). Normy trzeba zachować bo jednak samochód to już dobro materialne, którym bardzo łatwo można zabić nie tylko siebie (może to bolesne ale nie żal mi tych, którzy zginęli przez własną głupotę) ale i innych, którzy nie zasłużyli na śmierć. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Może jeszcze przytoczę słowa mojego instruktora z prawa jazdy ‘szybko nigdy nie znaczy bezpiecznie’.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Ghost
Bytomski.pl - 2019 - Wszelkie Prawa Zastrzeżone