www.bytom.pl/odbierz-osobiscie-swoja-decyzje-podatkowa
Jak co roku, właściciele nieruchomości powinni otrzymać od organu podatkowego informację o wysokości tegoż podatku w danym roku. I w zasadzie nie byłoby nic dziwnego, poza jednym szczegółem. Otóż żeby taką decyzję otrzymać, będąc osobą pracującą, należy pofatygować się osobiście do Urzędu. Dlaczego? Albowiem Bytom jest jednym z niewielu chyba już miast, w którym owe decyzje roznoszą "doręczyciele", robiąc to dokładnie w godzinach, kiedy większość osób pracujących przebywa w pracy. Co robią "doręczyciele" nie zastawszy podatnika w domu, zostawiają zawiadomienie, że należy sobie taką decyzję odebrać w Urzędzie w godzinach jego pracy - czyli znów w godzinach kiedy większość z pracujących jest po prostu w pracy. Wspaniałomyślny gest Prezydenta - umożliwia wypełnienie obowiązku podatkowego poprzez odebranie decyzji w soboty w Urzędzie, uprzykrzając tym samym pracownikom Ratusza życie i mając nadzieję, że to genialny pomysł ganiać podatnika w sobotę do Urzędu, by odebrał to co winien mu skutecznie doręczyć organ podatkowy. Nie rozumiem dlaczego Urząd nie może wysłać tych decyzji normalnie - jak w każdym innym mieście - pocztą "poleconym" i tym samym nie zmuszać pracujących do brania urlopów czy "urywania się" z pracy po to by potem musieć to odpracować lub narażać się na potrącenie dniówki. Jednocześnie na stronie internetowej Urzędu można przeczytać "Chcesz uniknąć stania w kolejkach, a musisz uregulować m.in. opłatę komunikacyjną, przekształceniową, za wieczyste użytkowanie, a także podatki od środków transportowych czy nieruchomości? Zrób to bez dodatkowych opłat i prowizji na poczcie lub przez internet" - pytam po co skoro po decyzję trzeba zasuwać do Urzędu?.
Co takiego gnieździ się w mózgach każdego kolejnego włodarza tego miasta, że tak kurczowo trzymają się systemu "doręczania", który się po prostu nie sprawdza wobec osób pracujących. Czyżby wg nich cały bytom składa się z bezrobotnych, emerytów lub rencistów dla których odwiedziny "doręczyciela"mogą stanowić wydarzenie dnia? Dla mnie jest to odwieczne pytanie, które znajdzie swoją odpowiedź chyba dopiero wtedy kiedy się stąd wprowadzę.