TEMAT:

Na podłączanie kamienic do CO jest już za późno bo dużo ludzi zainwestowało kupę kasy w ogrzewanie gazowe i teraz nie będą tego likwidować. Znam to z własnego bloku. Ludzie mają gazowe i jak mieli podłączać centralne z miasta to kilku sąsiadów nie wpuściło BSM-u do własnościowych mieszkań i pomysł upadł.

Wiesz ja pamiętam czasy kiedy litr oleju opałowego kosztował 70 gr, naprawdę wiele osób (w tym kilkoro moich znajomych) zmieniało wtedy ogrzewanie na olejowe bo było stosunkowo tanie i wymagało niewielkiej obsługi. Później w ciągu kilku lat cena litra oleju podskoczyła z 70 gr do 3 zł i rosła dalej, i co się stało, zdecydowana większość wracała do pieców węglowych.
Jeśli cena gazu znacznie podskoczy a nikt nie może być pewny że tak się nie stanie, to sami się będą prosili o podłączenie CO z sieci.
Poza tym sprawę można by załatwić podobnie jak ma się sprawa w przypadku kanalizacji, czyli jeśli istnieje sieć w obrębie nieruchomości to podłączenie jest obligatoryjne.

miras napisał:

Na podłączanie kamienic do CO jest już za późno bo dużo ludzi zainwestowało kupę kasy w ogrzewanie gazowe i teraz nie będą tego likwidować. Znam to z własnego bloku. Ludzie mają gazowe i jak mieli podłączać centralne z miasta to kilku sąsiadów nie wpuściło BSM-u do własnościowych mieszkań i pomysł upadł.

Wiesz ja pamiętam czasy kiedy litr oleju opałowego kosztował 70 gr, naprawdę wiele osób (w tym kilkoro moich znajomych) zmieniało wtedy ogrzewanie na olejowe bo było stosunkowo tanie i wymagało niewielkiej obsługi. Później w ciągu kilku lat cena litra oleju podskoczyła z 70 gr do 3 zł i rosła dalej, i co się stało, zdecydowana większość wracała do pieców węglowych.
Jeśli cena gazu znacznie podskoczy a nikt nie może być pewny że tak się nie stanie, to sami się będą prosili o podłączenie CO z sieci.

Albo wróca do węgla jak ci z opałowego.

miras napisał:

Na podłączanie kamienic do CO jest już za późno bo dużo ludzi zainwestowało kupę kasy w ogrzewanie gazowe i teraz nie będą tego likwidować. Znam to z własnego bloku. Ludzie mają gazowe i jak mieli podłączać centralne z miasta to kilku sąsiadów nie wpuściło BSM-u do własnościowych mieszkań i pomysł upadł.

Poza tym sprawę można by załatwić podobnie jak ma się sprawa w przypadku kanalizacji, czyli jeśli istnieje sieć w obrębie nieruchomości to podłączenie jest obligatoryjne.

Na jakiej podstawie?

I jeszcze ktoś wykracze.

a przypomnę
www.bytomski.pl/polityka/21891-pec-jednak-moze-zostac-sprzedany

Czy ktoś się zastanawiał jaki to znów rezonator s.a. i za ile wygra przetarg zorganizowany przez fachowych fachowcuf z otoczenia el presidente i jaki procent każdy mieszkaniec Bytomia będzie zmuszony łożyć co miesiąc na utrzymanie jakiegoś pośrednika dostarczającego ciepło, a którego głównym zadaniem może być również utrzymanie z naszych wpłat kompleksu i gwiazd ligi okręgowej ?.
Aha, i oczywiście wzorem innego monopolisty - PBK - zasponsorujemy mu również reklamę.

Parę dobrych lat temu mieszkańcy jednego z osiedli domków jednorodzinnych w sąsiednim mieście na wskutek kosmicznych rachunków od dostawcy monopolisty sami zdecydowali się na indywidualne kotły. Niestety kontakt z osobą dawno się urwał i nie znam finału sprawy.

Może trochę z innej beczki ale powinniśmy również wiedzieć jak się przed takim zanieczyszczeniem czy smogiem chronić: aero7.pl/poradnik/jak-chronic-sie-przed-smogiem

oj przyda się Robert, przyda

georg11 napisał:

miras napisał:

Na podłączanie kamienic do CO jest już za późno bo dużo ludzi zainwestowało kupę kasy w ogrzewanie gazowe i teraz nie będą tego likwidować. Znam to z własnego bloku. Ludzie mają gazowe i jak mieli podłączać centralne z miasta to kilku sąsiadów nie wpuściło BSM-u do własnościowych mieszkań i pomysł upadł.

Wiesz ja pamiętam czasy kiedy litr oleju opałowego kosztował 70 gr, naprawdę wiele osób (w tym kilkoro moich znajomych) zmieniało wtedy ogrzewanie na olejowe bo było stosunkowo tanie i wymagało niewielkiej obsługi. Później w ciągu kilku lat cena litra oleju podskoczyła z 70 gr do 3 zł i rosła dalej, i co się stało, zdecydowana większość wracała do pieców węglowych.
Jeśli cena gazu znacznie podskoczy a nikt nie może być pewny że tak się nie stanie, to sami się będą prosili o podłączenie CO z sieci.

Albo wróca do węgla jak ci z opałowego.

miras napisał:

Na podłączanie kamienic do CO jest już za późno bo dużo ludzi zainwestowało kupę kasy w ogrzewanie gazowe i teraz nie będą tego likwidować. Znam to z własnego bloku. Ludzie mają gazowe i jak mieli podłączać centralne z miasta to kilku sąsiadów nie wpuściło BSM-u do własnościowych mieszkań i pomysł upadł.

Poza tym sprawę można by załatwić podobnie jak ma się sprawa w przypadku kanalizacji, czyli jeśli istnieje sieć w obrębie nieruchomości to podłączenie jest obligatoryjne.

Na jakiej podstawie?

Nie ma takiej podstawy, a nawet jeśli jest to niemożliwa do wyegzekwowania w niektórych przypadkach. Podam prosty przykład. Ktoś ma mieszkanie w bloku i wyjechał za granicę na stałe, a mieszkanie stoi 20 lat puste. Czynsz płaci bo mieszkanie trzyma np dla dzieci. Więc co wyważysz drzwi ?

Czy ktoś z Was składał wniosek o dotację na dofinansowanie wymiany pieca? Chodzi mi o to jak długo czekaliście na wypłatę pieniędzy bo jak usłyszałem, że mają na to 2 LATA to mnie zszokowało...

Skladalem. Minęło pół roku i nic sie nie dzieje ale uprzedzano mnie o 2 latach

Po tym jak człowiek dowiaduje się o wysokości dofinansowania to nawet okres oczekiwania nie jest szokujący...

Dokładnie, śmieszna kwota dofinansowania i taki okres oczekiwania.

Napisze tak, wiele razy zmieniałem wynajmowane mieszkanie i przeszedłem przez prawie wszystkie formy ogrzewania CO z sieci, budynek z kotłownia, piec gazowy, piec węglowy, kominek (ten mnie kosztował nerwów z piwnicy na poddasze 4 piętrowej kamienicy codzień w sezonie wielki worek drewna taszczyłem), i ostatnim był stary poczciwy kaflok- tylko elektrycznego unikalem jak ognia:) Teraz udało mi się kupić mieszkanie i pierwsze co zrobiłem to wezwałem zduna i zleciłem generalny remont pieca kaflowego. Dla mnie to najlepszy sposób ogrzewania, CO z sieci uważam zaś za najgorszy z jakim się zetknąłem, Po pierwsze zależność od EC., sieci przesyłowej i jej stanu, po drugie forma oddawania ciepła w postaci kaloryfera do mnie nie przemawia (poranny kapeć w ustach, mimo wiszących dzbanków z wodą). Jeżeli zaś chodzi o powietrze, to jak w tym wątku było już napisane, ludzie pala śmieci w piecach nie w ramach hobby tylko z biedy i skoro nie stać ich na najtańszy opał drewno, węgiel to tym bardziej nie będzie ich stać na CO z sieci. Chyba że mówimy o całkowitym sponsoringu takowych, chociaż gdzie nigdzie to i by pewno instalacja zniknęła prędzej niż by się woda napełniła Żyjemy w wolnym kraju i nikt nikogo nie może zmuszać do czegokolwiek. Jeżeli ktoś chce palić sobie w piecu niech sobie pali, jak truje bo spala nieodpowiednie paliwo, to karać. Jak zaś kogoś nie stać na opał to chyba łatwiej i taniej wyjdzie talon na węgiel niż przyłączenie do CO.

Również składałem i dostałem po około 1.5 roku.

Co fajnego jest w kachloku poza tym,że jest ciepły i można sie o niego poopierac? grzeje tylko w jednym pomieszczeniu,szybko sie schładza i zajmuje miejsce w pokoju.Najlepsze jest to jak rano wstajesz a tu ziąb.Napalić nie można bo do roboty.po robocie przychodzisz a tu znowu zimno.Zanim sie nagrzeje 1( jeden) pokój to jest wieczór.no ale każdy lubi co lubi.

georg11 napisał:

Co fajnego jest w kachloku poza tym,że jest ciepły i można sie o niego poopierac?

Taki piec daje mieszkańcowi niezależność finansową i elastyczność w kwestii ogrzewania oraz pozwala zaoszczędzić sporo środków finansowych w przyszłości. Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że z powodu wprowadzenia w ciągu 2-3 lat w Polsce tzw. rynku mocy ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wzrosną od 10%-20% miesięcznie. Rachunki za energię elektryczną dla firm także wzrosną o około 15%-20% - oznacza to wzrost cen towarów i usług w całej gospodarce i duże obciążenie dla obywateli. Również i ceny wody oraz gazu pójdą w górę w najbliższych latach. Dodatkowo w związku z ogólnokrajową modernizacją lokalnych sieci ciepłowniczych opłaty mogą wzrosnąć o ponad 20% do 2030 roku. Mediana wynagrodzenia w Polsce dzisiaj wynosi 2330 zł netto, a średnia emerytura to 1450 zł netto. Piec kaflowy lub uniwersalny tani piec co w starzejącym się szybko kraju lub w mieście takim jak Bytom z tysiącami ubogich mieszkańców, których nigdy nie będzie stać na wiele zawsze pozostanie dobrem poszukiwanym i społecznie cenionym.

Co fajnego jest w kachloku- dla mnie przede wszystkim sposób ogrzewania, głównie radiacyjny a nie konwekcyjny, niezależność. Piec mam przez ścianę więc grzeje 2 pokoje w sezonie zaczynam palić tak o 18 kończę koło 21 tak +/- wracam z pracy koło 17 i mam ciepłe mieszkanie i jeszcze ciepły piec. Zużycie węgla od
5 do max 10kg
Stare budownictwo ocieplone tylko ściany szczytowe bloku mieszkanie 52m2.
Dogrzewam tylko łazienkę elektrycznie przy kompieli.
Przy temperaturze powietrza 22 st. Latam po mieszkaniu w boxerkach bo nie da się wytrzymać, by ten sam efekt uzyskać u matki gdzie jest ogrzewanie gazowe muszę podkręcić regulator do 27-28 stopni.

bardoz napisał:

georg11 napisał:

Co fajnego jest w kachloku poza tym,że jest ciepły i można sie o niego poopierac?

Taki piec daje mieszkańcowi niezależność finansową i elastyczność w kwestii ogrzewania oraz pozwala zaoszczędzić sporo środków finansowych w przyszłości.

Rozumiem,ze kominek lub co weglowe lub gazowe nie daje niezalezności finansowej i elastyczności ?

ruda napisał:

Co fajnego jest w kachloku- dla mnie przede wszystkim sposób ogrzewania, głównie radiacyjny a nie konwekcyjny, niezależność. Piec mam przez ścianę więc grzeje 2 pokoje w sezonie zaczynam palić tak o 18 kończę koło 21 tak +/- wracam z pracy koło 17 i mam ciepłe mieszkanie i jeszcze ciepły piec. Zużycie węgla od
5 do max 10kg
Stare budownictwo ocieplone tylko ściany szczytowe bloku mieszkanie 52m2.
Dogrzewam tylko łazienkę elektrycznie przy kompieli.

Tak tak.piec ci trzyma ciepło od 21 do 17 i to zimą gdy na dworze jest mróz.komu te bajki.i to wszystko za jeden kibel wegla.Gdyby to było takie piękne to dzisiaj wszyscy by mieli kachloki w domu.

ruda napisał:

Przy temperaturze powietrza 22 st. Latam po mieszkaniu w boxerkach bo nie da się wytrzymać, by ten sam efekt uzyskać u matki gdzie jest ogrzewanie gazowe muszę podkręcić regulator do 27-28 stopni.

no popatrz a ja latem przy 22 uważam,że jest chłodno.No ale wiesz,można latac nago i przy 19 stopniach.zależy co kto woli.