Chociaż w Bytomiu nie odbywał się żaden wielki koncert plenerowy z okazji finału WOŚP, to program tegorocznej edycji obfitował w przeróżne atrakcje. Na potrzeby jednej z nich nawet zbudowano na placu Sobieskiego specjalny tor do freestyle'u na nartach i snowbowardzie. W naszym mieście zorganizowano też szereg imprez kulturalnych i sportowych m.in. w Lokalu w Bytomiu, hali Na Skarpie, czy lodowisku im. Braci Nikodemowiczów.
Sercem tegorocznej zbiórki w Bytomiu był sztab przy ul. Kolejowej zarządzany przez harcerzy z ZHP Hufiec Bytom. To właśnie tam odbywało się wielkie liczenie datków wrzucanych do puszek. Wczoraj na ulicach miasta można było spotkać ponad 200 wolontariuszy, natomiast w 30 punktach znajdowały się również Firmowe Puszki Stacjonarne.
Wysiłki wszystkich osób zaangażowanych w 31. finał WOŚP zakończyły się sukcesem, ponieważ udało się pobić dotychczasowy rekord bytomskiego sztabu. Łącznie zebrano 206 tysięcy złotych, w tym 166,5 tys. zł wrzucono do puszek, zaś kolejne 32,7 tys. zł zebrano do internetowych e-skarbonek. Ta kwota może jednak jeszcze wzrosnąć, bowiem wciąż trwają licytacje na Allegro.
Na słowa uznania zasługuje nastoletni wolontariusz, Jarowit Groszek, który zarejestrował rekordową puszkę z kwotą ponad 4,8 tys. zł. Z kolei najlepszy wynik wśród stacjonarnych punktów uzyskała Lodziarnia u Fiołków, gdzie zebrano niemal 5,5 tys. zł.
Spore kwoty udało się uzyskać też na aukcjach internetowych. Unikalny roczny voucher na całą ofertę sportową Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych Skarpa Bytom wylicytowano za ponad 2 tys. zł, natomiast wspólny przejazd po Bytomiu z prezydentem Mariuszem Wołoszem internauci wycenili na 1250 zł.
- Jesteśmy zadowoleni z finału tegorocznej akcji, przede wszystkim dlatego, że bytomianie byli bardzo hojni, a całość przebiegła w bezpiecznej i radosnej atmosferze - mówi Bożena Mientus, Komendant Hufca ZHP Bytom, gdzie swoją siedzibę miał główny sztab WOŚP w Bytomiu.
Razem przeciw sepsie
Celem tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest zakup sprzętu do szybkiej identyfikacji bakterii, zarażenie którymi może doprowadzać do sepsy.
- Sepsa to nie jest bakteria, sepsa to jest zespół objawów, który bardzo często prowadzi w dramatyczny i szybki sposób do zgonu. Dane Światowej Organizacji Zdrowia mówią, że co piąty zgon na świecie, 20% ludzi, które umiera, umiera z powodu sepsy. To wielki ogólnoświatowy killer. Podstawową sprawą jest wczesne rozpoznanie, dysponowanie najnowszymi metodami diagnostycznymi i szybkie wdrożenie leczenia. Każda godzina jest na wagę złota, każda godzina oznacza uratowanie czyjegoś życia. Idziemy na wojnę, idziemy na wojnę z wielkim zabójcą - powiedział Bohdan Maruszewski, Członek Zarządu Fundacji WOŚP.
Po raz pierwszy w historii WOŚP zbierane są środki na sprzęt medyczny, który pomoże pacjentom w każdym wieku, zarówno młodym, jak i starszym. Na koniec wczorajszego dnia zgromadzono na ten cel już 154,6 mln zł. Ta kwota jeszcze wzrośnie, ponieważ zbiórka prowadzona jest wieloma różnymi kanałami i zliczenie wszystkich wpłat jeszcze potrwa.