Filmowcy wracają do Bytomia. Kręcą obraz, którego akcja rozgrywa się w 1981 roku

Jednak nie jeden, a aż trzy dni zdjęciowe do filmu "Dziennik z wycieczki do Budapesztu" będą realizowane w Bytomiu. Filmowcy przyjadą do naszego miasta 6 i 7 kwietnia. Sprawdź, gdzie będzie można zobaczyć ekipę filmową.

W różnych miejscach w woj. śląskim powstają sceny do filmu pełnometrażowego
"Dziennik z wycieczki do Budapesztu".

Powstaje film "Dziennik z wycieczki do Budapesztu"

29 marca pisaliśmy, że filmowcy pojawili się w Bytomiu, w dzielnicy Rozbark: Bytom udaje PRL. Przy ul. Kilara kręcono scenę z filmu "Dziennik z wycieczki do Budapesztu"

Okazuje się jednak, że w Bytomiu jest zaplanowany nie jeden dzień zdjęciowy, ale w sumie trzy. Ekipa filmowa pojawi się w naszym mieście:

  • w środę 6 kwietnia na placu Kruczkowskiego w centrum - sceny w przejściu podziemnym,
  • w czwartek 7 kwietnia ponownie na ulicy Kilara w Rozbarku

Wcześniej filmowcy kręcili sceny w Tarnowskich Górach i okolicach Chechła, w piątek 8 kwietnia przeniosą się do Katowic, gdzie też zaplanowano w sumie 3 dni zdjęciowe. Pojawią się też na Osiedlu Syberka w Będzinie. Po świętach wielkanocnych ekipa filmowa jedzie do Budapesztu.

Kino drogi i komediodramat w jednym

Producenci reklamują film jako "zajmujący i wzruszający komediodramat o ludziach, którzy
poszukują lepszej strony życia w szarych czasach PRL. O ich trudnych życiowych wyborach,
w których determinującą siłą okazuje się miłość i godność". Ma to być kino drogi z zabarwieniem komediowym, ukazujące z przymrużeniem oka niezwykle męczącą podróż w PRL-owskim stylu z nieoczekiwanym zwrotem akcji w Budapeszcie.

Osią akcji jest wycieczka 11-letniego Irka, który wraz z mamą jedzie do Budapesztu. Tam czeka na niego pewna niespodzianka. Akcja filmu rozgrywa się w grudniu 1981 roku.

Film "Dziennik z wycieczki do Budapesztu". reżyseruje Rafał Kapeliński, na podstawie swojego zbioru opowiadań (nosi ten sam tytuł co film). Za zdjęcia odpowiada Kacper Fertacz, absolwent Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Autorami scenografii są Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński, a kostiumów - Dorota Roqueplo.

W filmie gra m.in. Piotr Rogucki, były wokalista zespołu Coma

W filmie występują m.in. Agnieszka Judycka, na co dzień aktorka Teatru Słowackiego w Krakowie, Piotr Rogucki (znany też jako były wokalista zespołu Coma) - jako ojciec Irka iArkadiusz Smoleński. Samego Irka grają bliźniacy - co ciekawe, chłopcy pochodzą z Ukrainy, ale świetnie mówią po polsku. W filmie zobaczymy też Sambora Czarnotę.

Za produkcję filmu odpowiada katowicka firma Domino Film. Obraz dostał w 2017 r. dotację w wysokości 200 tys. zł ze Śląskiego Funduszu Filmowego.

Produkcja filmu ma zakończyć się w tym roku, a premiera jest planowana na 2023 rok.

ZOBACZ TEŻ:

Bytom, którego nie było

Może Cię zainteresować:

Śląsk, którego nie było: niezrealizowane projekty śródmieścia Bytomia z lat 70. Bulwar miał zostać wymazany z mapy, a mogło być jeszcze gorzej

Autor: Marcin Zasada

05/11/2022

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon