Bez tego targowiska mieszkańcy Miechowic nie wyobrażają sobie Bytomia. To tu przychodzą robić codzienne zakupy, to tu mają ulubione stoiska i ulubionych handlowców.
Po niespodziewanym wypowiedzeniu umowy przez dotychczasowego dzierżawcę miechowickiego targowiska, losy uczęszczanego przez mieszkańców Miechowic punktu handlowego stanęły pod znakiem zapytania.
W pomoc handlującym tam przedsiębiorcom zaangażował się wiceprezydent Michał Bieda, przewodniczący Rady Miejskiej w Bytomiu Michał Staniszewski, radny Michał Napierała oraz dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów Przemysław Wrona.
Chęć dzierżawy targowiska zadeklarowała jedna z firm prowadzących w tym miejscu punkt handlowy, co spotkało się z aprobatą większości miechowickich handlowców.
Z myślą o mieszkańcach Miechowic i handlujących przy ul. Stolarzowickiej przedsiębiorcach, gmina Bytom zawarła już umowę z nowym dzierżawcą, który będzie pełnić funkcję zarządcy targowiska. Umowa dzierżawy z nowym najemcą została zawarta na 3 lata.
- Nowy zarządca ma 20-letnie doświadczenie w handlu na tamtejszym targowisku oraz dobrze zna lokalny rynek, co z pewnością pomoże dobrze zarządzać obiektem i wykorzystać jego potencjał - mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia.
Jak zapowiada nowy dzierżawca targowiska, w najbliższych planach ma pozyskanie nowych handlarzy i otwarcie nowych punktów sprzedaży.
Może Cię zainteresować:
Miechowice z lotu ptaka. Największa dzielnica Bytomia i sypialnia miasta. Mają coś w sobie?
Może Cię zainteresować: