Około 17:30 w piątek, 18 sierpnia 13- i 14-latek podeszli do 18-letniego chłopaka na ulicy Siemianowickiej i grożąc mu pobiciem zmusili go do oddania posiadanego telefonu komórkowego oraz stu złotych. Niedługo po napaści poszkodowany zgłosił się na Komisariat Policji III przy ul. Rostka, gdzie zawiadomił policjantów o zdarzeniu.
Kryminalni z bytomskiej komendy w ramach prowadzonych czynności operacyjnych ustalili sprawców rozboju. Już w niedzielę złapali pierwszego z nich. Policjant Wydziału Kryminalnego spędzając wolny czas z żoną zauważył i zatrzymał 14-latka przy fontannie przed Urzędem Miejskim w Bytomiu. Z kolei 13-latek wpadł w poniedziałek. Jak się okazało, zaledwie kilka dni wcześniej uciekł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.
Obaj nieletni trafili do policyjnej izby dziecka. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.