Koszykarze Polonii Bytom nie mieli większych problemów w II rundzie fazy play-off o awans do I ligi. Podopieczni Mariusza Bacika załatwili sprawę w dwóch pojedynkach Sklep Polski MKK Gniezno najpierw został pokonany 89:68, a potem 84:58.
Z każdą rundą poprzeczka jest zawieszana coraz wyżej, a teraz bytomian czeka rywalizacja z ŁKS-em Łódź. To drużyna, która w sezonie zasadniczym zajęła drugie miejsce w II-ligowej grupie B.
Łodzianie w fazie play-off najpierw wyeliminowali Kolejarz Basket Radom (115:63 i 89:60), a potem BC Swiss Krono Żary (82:66 i 106:82). Czego można spodziewać się po najbliższym przeciwniku?
- W swoich szeregach posiadają zawodników z przeszłością ekstraklasową (Jarmakowicz, Kulon, Wróbel), a jak wiadomo na tym etapie sezonu doświadczenie odgrywa kluczową rolę. Jeśli mowa już o personaliach, to wyróżniającymi się postaciami są na pewno: Norbert Kulon - rozgrywający, mózg zespołu, kreujący akcje swoich kolegów, ale i potrafiący samemu wypracować okazje do zdobycia punktów. Wykorzystuje każdy, najmniejszy błąd obrony, nadaje tempo gry, a swoją agresją w obronie motywuje dodatkowo zespół do jeszcze większego wysiłku. Kolejna ważna postać ŁKS to Bartosz Wróbel. Wybitny strzelec, jeden z najlepszych w swoim fachu w tej lidze. Bardzo mądry zawodnik, świetnie czytający zachowanie obrony, posiadający szeroki wachlarz zagrań, dzięki którym wypracowuje sobie dogodne pozycje do rzutu - komentuje na oficjalnej stronie Adam Bączyński, który w Polonii odpowiada za analizę rywala.
Pierwszy mecz odbędzie się w bytomskiej hali Na Skarpie. Koszykarze Polonii z pewnością liczą, że trybuny będą wypełnione, a to zmotywuje ich do świetnej gry. Spotkanie zostanie rozegrane 20 kwietnia o godzinie 18.
Rewanż zaplanowano na 23 kwietnia. Drużyna, która wygra dwa mecze, awansuje do półfinału. Z kolei awans do I ligi wywalczą sobie tylko finaliści fazy play-off.
