W najlepszych czasach derbowe mecze Polonii z Szombierkami oglądaliśmy na najwyższym szczeblu ligowym w Polsce. Dziś o tym można jedynie pomarzyć. Niebiesko-czerwoni grają w III lidze, a Zieloni występują na poziomie IV ligi. Na pocieszenie pozostaje rywalizacja w Pucharze Polski na szczeblu Podokręgu Bytom.
Rok temu obie drużyny spotkały się w półfinale i wówczas Polonia wygrała 3:0. Tym razem derby mieliśmy dopiero w finale. Spotkanie odbyło się w Szombierkach na stadionie przy ul. Frycza-Modrzewskiego.
Zdecydowanym faworytem był przedstawiciel III ligi i to było widoczne na boisku. W pierwszej połowie jednak bramek nie zobaczyliśmy, choć poloniści mieli doskonałą okazję, aby wyjść na prowadzenie. Sędzia podyktował rzut karny, ale koszmarnie zmarnował go Filip Żagiel, którego zamiary przewidział bramkarz Adrian Dorosławski.
Po zmianie stron Polonia dość szybko wyszła na prowadzenie. W 57. minucie podanie wzdłuż pola karnego wykorzystał Tomasz Gajda. Dwadzieścia minut później padł drugi gol. Dośrodkowanie z rzutu rożnego głową przedłużył Norbert Radkiewicz, a z bliska bramkarza pokonał Rusłan Zubkow.
Wynik spotkania już się nie zmienił i Polonia Bytom po raz drugi z rzędu zdobyła Puchar Polski na szczeblu Podokręgu Bytom. Co ciekawe, wcześniej dwukrotnie trofeum wędrowało do Szombierek.
Co daje zwycięstwo w tych rozgrywkach? Jest to awans do Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Tam najlepszy zespół dostanie się do rozgrywek ogólnokrajowych.
