Bokser z Bytomia pokonał Szkota jednogłośnie na punkty. Po dziesięciu rundach sędziowie punktowali 98-93, 99-91 i 100-90. Było to 36. zwycięstwo Jonaka na zawodowym ringu.
Od pierwszej rundy Carslaw starał się prowadzić pojedynek na dystans. Bytomianin atakował i spychał przeciwnika do defensywy. Wraz z upływem kolejnych rund coraz bardziej widoczna była przewaga Polaka. Przeciwnik skupiał się na trzymaniu wysoko podniesionej gardy i obronie przed atakami Jonaka, sporadycznie kontratakował, ale bez większych szans na powodzenie. Ostatecznie walka zakończyła się po upływie przewidzianych 10 rund. Wczorajsza walka była drugą, jaką w tym roku stoczył Damian Jonak. Poprzednio w Częstochowie pokonał jednogłośnie na punkty pochodzącego z Belgii Jacksona Osei Bonsu.