Bytomski policjant po służbie uratował nastolatka. Bez pomocy chłopiec mógłby stracić życie

Starszy posterunkowy z bytomskiej komendy policji udowodnił, że policjanci nawet po służbie nie pozostają obojętni potrzebującym. Wracając do domu mundurowy zauważył na chodniku leżącego chłopca. Nikt z przechodzących nie zainteresował się nieprzytomnym chłopcem. Policjant bez chwili wahania ruszył nastolatkowi z pomocą.

Śląska Policja
Policja Bytom

Na co dzień starszy posterunkowy Artur Czyścik służy w Wydziale Prewencji bytomskiej komendy. – Swoją postawą udowodnił, że policjantem jest zawsze, nawet po służbie, kiedy zdejmuje mundur – mówią policjanci. W ostatni dzień maja 2022 r., wieczorem, w wolny dzień od służby policjant wracał do domu. Jednak kiedy zauważył leżącego na chodniku chłopca postanowił natychmiast pomóc.

Pierwsza pomoc i ludzka znieczulica

Leżący nastolatek był nieprzytomny i nie reagował na żadne bodźce. Dodatkowo policjant wyczuł, że chłopak ma problemy z oddychaniem. Starszy posterunkowy od razu wezwał pogotowie ratunkowe i sam zaczął udzielać pierwszej pomocy. W pierwszej kolejności udrożnił drogi oddechowe i ułożył nastolatka w pozycji bocznej ustalonej, następnie do przyjazdu pogotowia monitorował jego funkcje życiowe.

Nieprzytomny chłopiec miał dużo szczęścia, że w odpowiednim miejscu i czasie znalazł się przy nim policjant. Żadna z przechodzących osób nie zainteresowała się leżącym nastolatkiem.

Reklama

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon
Reklama