Policja otrzymała zgłoszenie o uruchomieniu czujników dymu w jednym pomieszczeń w hotelu przy ulicy Strzelców Bytomskich. Na miejscu, oprócz policji, zjawiła się także straż pożarna. Jak się okazało, alarm wywołał 26-lokator, który w pokoju zapalił papierosa. Policjanci zwrócili uwagę na biały proszek leżący na stoliku.
Po przeszukaniu okazało się, że w pomieszczeniu jest ponad 380 działek dilerskich amfetaminy. Narkotyki zostały zabezpieczone, natomiast 26-latka zatrzymano. Prokurator zadecydował o objęciu mężczyzny policyjnym dozorem. – Za posiadanie znacznej ilości narkotyków 26-latkowi grozi kara nawet 10 lat więzienia – podkreślają policjanci.
Może Cię zainteresować: