Przesunęli przystanek o 600 metrów
Warta aż 1,4 miliarda złotych modernizacja linii kolejowej nr 131 stała się okazją, by zwiększyć dostępność połączeń kolejowych dla mieszkańców Vitoru. Decyzja w tej sprawie została podjęta przez PKP Polskie Linie Kolejowe w 2017 roku. Nie doszło by do niej, gdyby nie inicjatywa ówczesnego prezesa Kolei Śląskich, Wojciecha Dingesa (obecnie wiceprezes Polregio), który odwiódł zarządcę infrastruktury kolejowej i władze miasta od remontowania starego przystanku na rzecz wybudowania zupełnie nowego, ale w bardziej korzystnym miejscu.
Niegdyś tuż przy Bytomiu Północnym znajdowała się kopalnia Powstańców Śląskich. Przystanek pełnił wówczas ważną rolę dla skomunikowania zakładu zatrudniającego wielotysięczną załogę. Dziś kopalni już nie ma, okolica opustoszała, więc w tym miejscu mało kto wsiadał do pociągu lub z niego wysiadał. Aby kolej znów zyskała pasażerów na Vitorze wystarczyło przesunąć przystanek o 600 metrów, w rejon wiaduktu nad ulicą Strzelców Bytomskich.
Przystanek nie będzie już w lesie, lecz znajdzie się w bezpośrednim sąsiedztwie osiedla mieszkaniowego i nieopodal dużego centrum handlowego. Dodatkowym atutem tej lokalizacji jest również bliskość przystanków autobusowych i tramwajowych, co ułatwi przesiadki. W tym miejscu pasażerowie poczują się bezpieczniej, bo przystanek i jego okolica będą porządnie oświetlone i monitorowane.
- Dwa perony będą wyposażone w ławki, tablice informacyjne i gabloty z rozkładem jazdy. Zaplanowaliśmy na nich oświetlenie i nagłośnienie. Dostęp osobom o ograniczonych możliwościach poruszania się ułatwią pochylnie - informuje Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP PLK.
Pierwszy peron jest prawie gotowy
Peron po wschodniej stronie torów jest już niemal gotowy. Postawiono tam już przeszklone wiaty i brakuje już tylko ławek. Robotnicy pracują jeszcze nad budową schodów i pochylni prowadzących na nową platformę. Drugi peron jest jeszcze w powijakach. Zresztą wciąż nie wybudowano tam drugiego toru.
- Przystanek Bytom Stroszek, z uwagi rozszerzenie zakresu zadania o wzmocnienie nasypu kolejowego, zostanie udostępniony mieszkańcom w marcu 2025 r. - wyjaśnia Katarzyna Głowacka.
Na Stroszku powstanie pierwsze centrum przesiadkowe
Powstanie przystanku Bytom Stroszek pozwoliło myśleć o stworzeniu w tym miejscu centrum przesiadkowego z prawdziwego zdarzenia. Miasto stworzyło program funkcjonalno-użytkowy trzech takich centrów w Śródmieściu, Karbiu i Vitorze. Na jego podstawie złożono dwa wnioski o dofinansowanie z funduszy europejskich. Pierwszy z nich otrzymał pozytywną decyzję, wobec czego Bytom uzyskał ponad 7 milionów złotych na realizację inwestycji przy ul. Strzelców Bytomskich.
- Program Funkcjonalno-Użytkowy określa kierunki i założenia dla każdego z trzech planowanych węzłów przesiadkowych w naszym mieście. Chcemy w nich zintegrować połączenia samochodowe, autobusowe, tramwajowe, kolejowe, rowerowe i piesze, aby ułatwić nie tylko podróżowanie w mieście, ale również sprawny i szybki transport do największych miast Metropolii - mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia.
Planowane centrum przesiadkowe ma powstać po zachodniej stronie ulicy Strzelców Bytomskich. Inwestycja będzie obejmować m.in. budowę i przebudowę dróg, chodników i dróg rowerowych, przejść dla pieszych i przejazdów rowerowych, ale także budowę poczekalni, stanowisk postojowych dla autobusów, miejsc parkingowych, powstanie stacji ładowania autobusów elektrycznych i niskoemisyjnych, dostosowanie obiektów do potrzeb osób z niepełnosprawnościami oraz integrację centrów przesiadkowych z różnymi środkami transportu.
Na podstawie analiz funkcjonalności centrów przesiadkowych i technologii ich budowy zawartych w programie funkcjonalno-użytkowym, wstępny koszt budowy trzech centrów przesiadkowych w Bytomiu został określony na około 70 mln zł. Miasto stara się o dofinansowanie do realizacji tej inwestycji z dwóch źródeł: Programu FEnIKS /Fundusze Europejskiej na Klimat, Infrastrukturę, Środowisko 2021-2027/ na kwotę prawie 41 mln zł oraz Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych w ramach środków Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021-2027. To właśnie w ramach ZIT miasto pozyskało dofinansowanie na ponad 7 mln zł na budowę centrum przesiadkowego w Stroszku w rejonie wiaduktu nad ul. Strzelców Bytomskich.
- Budowa dworca autobusowego przy pl. Wolskiego i centrów przesiadkowych w Stroszku i Karbiu to jeden z priorytetów na najbliższe lata. Inwestycja ta poprawi funkcjonowanie transportu publicznego w mieście i sprawi, że korzystanie z połączeń autobusowo-tramwajowych, kolejowych, ale również uruchomionego w 2024 roku Metroroweru będzie jeszcze łatwiejsze - mówi prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.
Może Cię zainteresować:
Inwestycja za miliard, a hałas pozostanie. Mieszkańcy chcą ekranów akustycznych wzdłuż torów
Może Cię zainteresować: