Bytom nie będzie posługiwać się własnym logiem... przynajmniej na razie. W przyszłym roku miasto będzie promować się herbem. A później? Kto wie...
Urząd Miejski ogłosił, że żadna z prac zgłoszonych do konkursu na nowe logo, nie będzie wykorzystywana w promocji miasta. - Pytaliśmy o opinię mieszkańców, a nadesłane projekty konsultowaliśmy ze specjalistami od wizerunku i marketingu miast. Braliśmy pod uwagę również to, że konkurs na logo może nie zostać rozstrzygnięty – mówi Krzysztof Turzański, Naczelnik Wydziału Promocji i Kontaktów z Mediami. Do konkursu zgłoszono ponad 400 logotypów. Z tej puli specjalna komisja wyselekcjonowała 10 najlepszych. W następnym etapie Urząd Miejski zapytał mieszkańców o zdanie w internetowej ankiecie.
Teraz nadszedł moment decyzji. Urzędnicy stwierdzili, że żadna z nadesłanych propozycji nie spełnia ich oczekiwań. Niebawem miasto będzie obchodzić 760-lecie lokacji. Uroczystości związane z jubileuszem będą odbywać się przez cały rok, dlatego uznano, że w przyszłym roku Bytom będzie się promować herbem, czyli najważniejszym historycznie symbolem.
W 2014 roku gmina przystąpi do aktualizacji strategii promocji. - Chcemy promować Bytom jako miejsce przyjazne przedsiębiorcom, z dobrym klimatem dla rozwoju firm i w takim kierunku będzie zmierzać nowa identyfikacja wizualna miasta - tłumaczy Turzański. Nowego loga możemy spodziewać się nie prędzej, niż za dwa lata.
Po co nam nowe logo?
Przyjęte w 2009 roku granatowe logo z hasłem "Bytom - energia kultury" wywołało duże kontrowersje wśród mieszkańców. Nie chcieli go używać również taksówkarze. Po zmianie władzy zerwano z obowiązującą identyfikacją wizualną i przystąpiono do przyjęcia nowego znaku graficznego.
