Brakuje lekarzy. Szpital przy Żeromskiego zawiesza internę

Jeden z trzech bytomskich szpitali ogłosił, że z powodu braków kadrowych jest zmuszony wstrzymać przyjmowanie chorych w nagłych przypadkach. Placówka będzie leczyć wyłącznie już hospitalizowanych pacjentów.

Byt szpital1

Częściowe zawieszenie pracy Oddziału Chorób Wewnętrznych jest wstępnie planowane do końca października, lecz może się to wydłużyć. Powodem wystąpienia do Narodowego Funduszu Zdrowia i wojewody śląskiego o czasowe zawieszenie oddziału są braki kadrowe.

- Jeden z dwóch lekarzy specjalistów zachorował i nie mieliśmy innego wyjścia, jak czasowe częściowe zawieszenie oddziału z uwagi na brak możliwości objęcia opieką tak dużej liczby pacjentów przez jednego specjalistę - tłumaczy Kinga Wieczorek, p.o. dyrektora Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu. - Jak tylko lekarz wróci do pracy, to Oddział Chorób Wewnętrznych zacznie funkcjonować w normalnym trybie - dodaje.

Niezależnie od przebiegu choroby lekarza szpital poszukuje kolejnego internisty do pracy. Kandydaci zainteresowani szczegółami oferty pracy mogą kontaktować się telefonicznie z Działem Kadr Szpitala Specjalistycznego nr 1 pod numerem 32 396 32 32.

Pacjenci z nagłymi przypadkami mogą się udać do pobliskich Szpitala Specjalistycznego nr 2 przy ul. Batorego oraz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 przy al. Legionów. Oba są położone w odległości od kilometra do niespełna dwóch od "Jedynki".

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon