"Rozegraliśmy się tak, że wciąż czujemy niedosyt spotkań z Wami, dlatego jesienią chcielibyśmy powtórzyć te przeżycia w nieco innej odsłonie. Małe klimatyczne sale, miejscowości, w których dawno nie byliśmy. Bardzo cieszę się na myśl o tych koncertach" - tak zapowiada nową trasę koncertową "Bez końca" Artur Rojek.
Tak nazywa się też kolejny singel z nowej płyty artysty "Kundel".
Zobacz rozmowę wideo z Arturem Rojkiem, przeprowadzoną w jego biurze w Katowicach
W ramach tournee Artur Rojek i jego zespół pojawią się w 17 miejscowościach - większych i mniejszych - w całej Polsce.
Nowa trasa koncertowa Artura Rojka
Pierwszy koncert odbył się 16 października 2021 roku w Radomiu. - Wybraliśmy miejscowości, w których dawno nie byłem albo nawet nie byłem nigdy - mówi Artur Rojek.
W woj. śląskim występy odbędą się w:
- Sosnowcu, 22 października, Muza
- Bytomiu, 5 listopada, Bytomskie Centrum Kultury
- Częstochowie, 13 listopada, Filharmonia Częstochowska
- Raciborzu, 12 grudnia, Raciborskie Centrum Kultury
Czego mogą się spodziewać fani Artura Rojka w czasie trasy koncertowej "Bez końca"? - Nagrałem już materiał na nową płytę. Na razie nie ruszam z nim w trasę, ale mogę zdradzić, że w trakcie koncertów uczestnicy usłyszą jeden lub dwa nowe numery - mówi Artur Rojek.
Off Festival po raz piętnasty
Artur Rojek jest nie tylko wokalistą i kompozytorem, ale też twórcą i dyrektorem artystycznym katowickiego Off Festivalu. - Już przygotowujemy edycję 2022 r. To będzie jubileuszowa, 15. edycja festiwalu. Mamy nadzieję, że odbędzie się już w pełnej formie. Chcemy zrobić imprezę na jak najwyższym poziomie - mówi.
2022 rok będzie szczególnym dla Artura Rojka. Pochodzący z Mysłowic artysta skończy 50 lat. W 2022 roku przypada też 10-lecie jego solowych dokonań, bo w 2012 roku pożegnał się z zespołem Myslovitz, którego był frontmanem.
- Czuję oczywiście upływający czas - odpowiada Artur Rojek na pytanie o 50. urodziny - zaskakujące jest, że kiedy miałem 30 lat i obserwowałem starszych kolegów na scenie, to sądziłem, że w ich wieku już raczej nie będę grał. Teraz mam tyle samo co oni, a tego apetytu wcale mi nie ubywa - dodaje.