Kamiński jest nową osobą w lokalnej polityce. 32-latek nigdy nie startował w żadnych wyborach. W zasadzie niewiele o nim wiadomo, a on sam nie informuje jakie ma wykształcenie, ani czym się zajmuje. Szerszemu gronu mieszkańców dał się poznać dopiero 24 kwietnia 2023 roku, gdy złożył w Urzędzie Miejskim w Bytomiu informację o zamiarze przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania prezydenta i Rady Miejskiej.
Jego inicjatywa jednak nawet nie zdążyła się rozpocząć, bo komisarz wyborczy w Katowicach musiał odrzucić zgłoszenie Artura Kamińskiego z powodu braków formalnych.
- Błąd polegał na wpisaniu na listę osoby od wielu lat mieszkającej w Bytomiu, która dopiero po zgłoszeniu poinformowała nas, że od dwóch lat jest zameldowana poza gminą Bytom. Drugim błędem było nie dołączenie mojego pełnomocnictwa podpisanego przez pozostałych członków grupy referendalnej - wyjaśniał Kamiński w późniejszym oświadczeniu.
Po tej wpadce złożono dokumenty raz jeszcze, co pozwoliło na rozpoczęcie zbierania podpisów. W ciągu dwóch miesięcy inicjatorzy referendum powinni ich zebrać ok. 11,4 tys. Przed upływem terminu zdołali zgromadzić zaledwie 8 tysięcy, dlatego nie doszło do głosowania. Spróbowali więc raz jeszcze i znowu nie uzbierali wymaganej liczby podpisów.
Artur Kamiński będzie kandydować na prezydenta Bytomia
W niedzielę, 18 lutego, Artur Kamiński poinformował, iż będzie kandydować na urząd prezydenta Bytomia z ramienia założonego przez siebie komitetu Zjednoczeni dla Bytomia.
- Dlaczego "zjednoczeni"? Łączymy ludzi o różnych poglądach politycznych, o różnym wyznaniu, o różnym pochodzeniu. Najważniejszy dla nas jest Bytom i jego rozwój - przedstawił swoje urgupowanie Kamiński.
W najbliższym czasie lider komitetu ma zaprezentować kandydatów do Rady Miejskiej. Grupa ludzi stojąca za Arturem Kamińskim w jego spocie wyborczym wskazuje, że najprawdopodobniej będziemy mieć do czynienia z kolejną inkarnacją Bytomskiej Inicjatywy Społecznej, czyli ugrupowania byłego prezydenta Damiana Bartyli. Wystąpili tam m.in. radni Robert Rabus i Tomasz Kupijaj, natomiast pełnomocnikiem wyborczym komitetu został Jacek Ardelli związany w przeszłości z Polonią Bytom, gdy Bartyla był jej prezesem.
Były prezydent Bytomia wielokrotnie był widywany z Arturem Kamińskim i mówi się, że jest jego politycznym patronem. Na facebookowym profilu Damiana Bartyli można znaleźć zdjęcie, jak obaj mężczyźni obejmują się na styczniowej karczmie piwnej w Szombierkach, zaś na jego facebookowej stronie udostępniono spot ZdB.
Program komitetu Zjednoczeni dla Bytomia
Program komitetu Zjednoczeni dla Bytomia w pewnej części pokrywa się z postulatami przedstawionymi wcześniej przez lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości. Ugrupowanie Kamińskiego m.in. chce posprzątania miasta, czy skrócenia czasu oczekiwania na mieszkanie komunalne, szybszego łatania dziur w drogach, rewitalizacji terenów zdegradowanych, zatrzymania wzrostu podatków i opłat lokalnych, jednocześnie podejmując działania "doprowadzające do naprawienia sytuacji finansowej miasta", czy likwidacji Straży Miejskiej. Ponadto program zawiera pomysł przejęcia od Węglokoksu kopalni, dzięki czemu jej działalność ma zostać wydłużona o kilkanaście lat. Kamiński chce też zwiększyć udział mieszkańców w podejmowaniu decyzji poprzez konsultacje społeczne i referenda.
Może Cię zainteresować: