W minioną niedzielę nad ranem, funkcjonariusze z komisariatu w Kaletach zatrzymali 54-letniego Bytomianina. Mężczyzna uszkodził opony w samochodach osobowych oraz dokonał zarysowania ich karoserii.
Podczas zatrzymania policjanci znaleźli przy nim dwa bagnety oraz pistolet z ostrą amunicją, które miał schowane pod kurtką.
Dalsza współpraca tarnogórskich i bytomskich policjantów pozwoliła na ujawnienie w jego mieszkaniu prawdziwego arsenału broni i amunicji. W mieszkaniu przy ul. Grota Roweckiego, funkcjonariusze zatrzymali jego 53-letnią żonę. Śledczy zabezpieczyli tam kilka jednostek różnego rodzaju broni krótkiej i długiej, kilkaset sztuk amunicji oraz kilkadziesiąt różnego rodzaju bagnetów, maczet i noży oraz gotówkę w kwocie około 55.000 złotych.
Sprawę przejęli śledczy z tarnogórskiej komendy. Natomiast o losie bytomian zadecyduje tarnogórski prokurator. Zatrzymanemu małżeństwu grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
