SMS Toruń był drugim tegorocznym rywalem Polonii Bytom w Młodzieżowej Hokej Lidze. Podopieczni Mariusza Puzio byli zdecydowanym faworytem tej potyczki, bo przeciwnik to przedostatnia drużyna rozgrywek. Na lodzie było widać gołym okiem różnicę poziomów.
Panowie bezlitośni dla rywala
W pierwszej tercji bytomianie wbili rywalom trzy gole. Wynik otworzył Jegor Rudskoi, a potem w jego ślady poszli Piotr Bajon i Sebastian Wicher. W drugiej odsłonie oglądaliśmy już trening strzelecki w wykonaniu bytomian, którzy dołożyli kolejnych siedem bramek! Tym razem łupem bramkowym podzielili się Błażej Salamon, Rudskoi, Bajon, Michał Rybak (dwie bramki), Tomasz Wcisło, Wałerij Polinin, Wicher i Artur Senkiewicz.
Po dwóch tercjach mieliśmy zatem wynik 10:0, ale to jeszcze nie był koniec. W ostatnich dwudziestu minutach Polonia dołożyła cztery gole (po dwa Senkiewicz i Wicher), a torunianie zdołali odpowiedzieć dwiema bramkami. Końcowy wynik to aż 14:2!
Zacięty bój kobiet
Świetny weekend mają za sobą także kobiety, które na mecz ligowy czekały aż miesiąc. Bytomianki zaczęły od wyjazdowego pogromu nad Kozicami Poznań 12:0. Świetne spotkanie rozegrała Wiktoria Dziwok, która zdobyła pięć bramek. Po dwie dołożyły Aneta Krzemień i Olivia Tomczok, a po jednej Klaudia Kaleja, Karolina Późniewska i Klaudia Chrapek.
Więcej emocji dostarczyło drugie spotkanie. Nasze hokeistki stoczyły zacięty bój ze Stoczniowcem Gdańsk. Po dwóch tercjach Polonia przegrywała 2:3, ale w ostatniej odsłonie podopieczne Andrzeja Secemskiego zagrały perfekcyjnie i ostatecznie wygrały 4:3. Bramkarkę rywalek pokonały: Chrapek, Późniewska, Patrycja Sfora i Wiktoria Gogoc.
Męska i żeńska drużyna prowadzi w swoich rozgrywkach ligowych. Mężczyźni wrócą na lód 30 stycznia przy okazji zaległego meczu z Naprzodem Janów, a kobiety dopiero 12 lutego zmierzą się z Unią Oświęcim.