Po bardzo uciążliwej dla mieszkańców modernizacji torowiska tramwajowego na ul. Katowickiej, czyli we wrześniu 2019 roku przywrócono ruch tramwajów. Drogę dopuszczono do ruchu samochodowego pod koniec grudnia tego samego roku. Mimo że wszystko wróciło do normy, mieszkańcy dalej zwracali uwagę na zwiększony hałas poruszających się samochodów i tramwajów, a także pojawiające się spękania.
Mieli rację. Wizja lokalna potwierdziła pęknięcia, odpryski na płytach, odpryski na płytach, odspojenia od podłoża, ale także pojawiający się biały pył, który jest skutkiem ścierania się pracujących pod naciskiem płyt.
Jak podaje Urząd Miejski w Bytomiu, Miejski Zarząd Dróg i Mostów zlecił już wykonawcy budowy nowego torowiska tramwajowego na ul. Katowickiej usunięcie gwarancyjne spękanych i kruszących się granitowych płyt torowych. Czeka teraz na wyniki ekspertyzy technicznej, która wskaże nie tylko jakie są przyczyny powstania spękań.
– Podczas wizji lokalnej na ul. Katowickiej z udziałem wykonawcy zostały wskazane uszkodzenia w płytach granitowych. Uszkodzenia pojawiły się na krawędziach płyt, widoczne są także liczne spękania, wykruszenia, a także odspojenie części płyt od podłoża – mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia. – Wykonawca zobowiązał się, że po otrzymaniu ekspertyzy dokona gwarancyjnej naprawy i wymieni uszkodzone płyty oraz wdroży nowe rozwiązania, które pozwolą w przyszłości uniknąć podobnych zdarzeń – dodaje.
Przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów przekazali już swoje uwagi wykonawcy. Ten po otrzymaniu ekspertyzy przystąpi niezwłocznie do prac gwarancyjnych, wymieniając uszkodzone płyty torowe, a także uzupełni do wysokości płyt materiał zalewowy na dylatacjach.
Na prośbę mieszkańców, prezydent miasta zwrócił się także z prośbą o kontrolę prędkości przejazdu tramwajów przy ul. Katowickiej do policji i spółki Tramwaje Śląskie.
fot. Magdalena Grabowska