Wiadomo już, że Polonia Bytom rozpocznie nowy sezon w III lidze od pojedynku z rezerwą Miedzi Legnica. To spotkanie zaplanowano na 8 sierpnia, więc do inauguracji pozostały już niespełna dwa tygodnie. Trener Kamil Rakoczy jeszcze raz przetestuje swój zespół przed walką o punkty, a rywalem będzie beniaminek IV ligi Góral Żywiec.
Najważniejsze jednak były dwa ostatnie sparingi. Najpierw bytomianie grali z naszpikowaną gwiazdami Wieczystą Kraków, a potem z II-ligowym Hutnikiem Kraków. Te spotkania pokazały, że Polonia jest w stanie konkurować z mocnymi rywalami, bo w obu przypadkach zremisowała 1:1.
Szczególnie drugie spotkanie napawa optymizmem. Były bowiem dobre momenty, dość sporo sytuacji bramkowych, a także solidna gra w defensywie.
- Cieszy, że potrafiliśmy z zespołem II-ligowym zremisować. Gra była bardzo fajna, bo potrafiliśmy długo utrzymać się przy piłce. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy wszystkich sytuacji, bo moglibyśmy ten mecz odwrócić na naszą korzyść - mówi w rozmowie z klubową telewizją Dawid Krzemień.
Teraz należy podtrzymać obecną formę i dopracować jeszcze ostatnie szczegóły. Nie jest tajemnicą, że celem na nowy sezon jest awans do II ligi. Na korzyść drużyny działa fakt, że w letniej przerwie dokonano niewielkich zmian w zespole i wszystko wskazuje na to, że kadra jest już zamknięta.
- Zostały dwa tygodnie do ligi, jesteśmy bardzo zadowoleni z okresu przygotowawczego, bo wszyscy świetnie się czujemy. Myślę, że jesteśmy przygotowani i zostały dwa tygodnie na doszlifowanie elementów, które jeszcze nie funkcjonowały - komentuje Krzemień.
fot. Archiwum UM Bytom/Hubert Klimek