Najczęściej stosowanym przez sklepy sposobem na działalność w niedziele jest świadczenie usług pocztowych. Z tego rozwiązania korzystają m.in. Żabki oraz supermarkety Intermarche. Niedawno wprowadzenie usług pocztowych ogłosił Kaufland, lecz sieć na razie nie zdecydowała się na otwarcie swoich placówek w niedziele.
Do grona sklepów czynnych w niedziele być może za jakiś czas dołączą Biedronki. W mediach pojawiła się informacja o testowaniu nowej usługi pocztowej w wybranych dyskontach na terenie naszego kraju.
- Dokładnie wsłuchujemy się w zapotrzebowanie naszych klientów, którzy oczekują możliwości realizacji swoich potrzeb zakupowych oraz usługowych w jednym miejscu. Rozpoczęliśmy testy nowej usługi w zaledwie kilku lokalizacjach spośród ponad 3 tysięcy sklepów naszej sieci. Testy są prowadzone wspólnie z doświadczonym partnerem, narodowym operatorem pocztowym, Pocztą Polską - wyjaśnia serwisowi Money.pl firma Jeronimo Martins, do której należą Biedronki.
Uzyskanie przez Biedronki statusu placówek pocztowych pozwoliłoby na otwarcie ich we wszystkie 7 dni tygodnia. Czy sieć się na to zdecyduje? Tego na razie nie wiadomo.
Tymczasem politycy z partii Prawo i Sprawiedliwość pracują nad uszczelnieniem przepisów dotyczących zakazu handlu w niedziele. Projekt ustawy przewiduje, że jeśli sklep nie będzie w stanie wykazać, iż uzyskuje ponad połowę przychodów z usług pocztowych, to nie będzie mógł prowadzić działalności ostatniego dnia tygodnia. Nowelizacji sprzeciwia się jeden z koalicjantów partii rządzącej, dlatego nie jest pewne, czy uda się uzyskać dla niej wystarczające poparcie w Sejmie.