Strefy ekonomiczne dotąd przyciągały inwestorów za pomocą ulg podatkowych. Po zmianach przepisów preferencyjne warunki podatkowe można uzyskać w dowolnym miejscu w Polsce. Co więc będzie stanowiło o przewadze terenów na Bobrku? Firmy, które zdecydują się tu wybudować swoje zakłady będą mogły korzystać z taniej energii elektrycznej oraz cieplnej wytwarzanych z produkowanego na miejscu gazu koksującego. Takiego atutu na próżno szukać w innych strefach w kraju.
30 czerwca na terenie fabryki mineralnej wełny skalnej Petralana prezydent Bytomia Mariusz Wołosz i Rafał Szostok, prezes MMG Sp. z o.o. zawarli list intencyjny dotyczący utworzenia Strefy Rozwoju Inwestycji i Aktywizacji Zawodowej. Obejmie ona obszar aż 150 tys. m2 pomiędzy ulicą Konstytucji a Drogą Krajową nr 88. Większość gruntów należy do firmy MMG, natomiast pozostałe 50 tys. m2 jest własnością miasta.
- Teren ma niezaprzeczalny atut w postaci dostępu do bocznicy kolejowej przy szlaku Bytom-Gliwice, ale jego największym walorem będzie możliwość korzystania z taniej energii cieplnej i elektrycznej produkowanej przez koksownię. W konsekwencji, inwestycja przełoży się na zachowanie działalności produkcyjnej i miejsc pracy w dzielnicy, także po wygaszeniu działającej tu obecnie Kopalni Bobrek - wyjaśnia Rafał Szostok, prezes MMG.
W ramach współpracy tereny te zostaną uzbrojone w linie elektryczne i cieplne zasilane energią wytwarzaną przy produkcji koksu. Zakład należący do MMG wytwarza rocznie aż 73 mln m3 gazu koksowniczego, z którego obecnie wykorzystuje energię na poziomie 67 proc. zasobów, co wystarcza na ogrzanie baterii koksowniczej i kotłowni. Następne 8 proc. kupuje sąsiednia fabryka Petralana używająca go w produkcji mineralnej wełny skalnej - to jedyne takie rozwiązanie w Europie i jedno z nielicznych na świecie. Po wybudowaniu tzw. układu wysokosprawnej kogeneracji spółka MMG będzie odzyskiwać energię elektryczną i cieplną z blisko 100 proc. gazu koksowniczego.
Nadwyżka wyprodukowanej energii elektrycznej i cieplnej będzie mogła być dostarczana inwestorom, którzy wybudują swoje zakłady w Strefie Rozwoju Inwestycji i Aktywizacji Zawodowej. W porównaniu z cenami rynkowymi będą mogli liczyć na znacznie niższe stawki, co pozwoli im na obniżenie kosztów działalności.
Po uzbrojeniu teren SRIiAZ zostanie podzielony na działki, które później zostaną zaoferowane inwestorom na podobnych zasadach, jak to się dzieje np. w przypadku terenów wchodzących w skład Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Symbolem tego miejsca będzie zabytkowy budynek dawnej huty, będący właśnie w trakcie rewitalizacji. Powstaną w nim nowoczesne powierzchnie biurowe, centrum obsługi inwestorów, centrum aktywizacji lokalnej społeczności oraz inkubator lokalnego biznesu.
- Już w 2017 roku w „Gminnym Programie Rewitalizacji. Bytom 2020+” wskazano na niewystarczającą liczbę terenów inwestycyjnych na terenie Bytomia. Od momentu uruchomienia bytomskiej podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej sprzedanych zostało już 6 na 10 działek w bytomskiej części KSSE. Z czego aż 5 działek w ciągu ostatnich 2,5 roku - mówi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia. - Są inwestorzy zainteresowani kupnem kolejnych dwóch działek, lada chwila wyczerpiemy więc zasoby terenów inwestycyjnych przy ul. Hakuby. Dlatego z dużym zainteresowaniem przyjęliśmy propozycję współpracy od bytomskich przedsiębiorców, którzy mają już na koncie udaną rewitalizację terenów pohutniczych w Bobrku - dodaje.