Nagła wiadomość
Zazwyczaj spływają kaskadowo. Mają podobną treść, są wysyłane z anonimowych adresów mailowych. W przypadku otrzymania informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego - nie można zwlekać. Trzeba bez zastanowienia powiadomić odpowiednie służby. Procedura zazwyczaj jest podobna. Miejsce, w którym rzekomo znajduje się ładunek, należy ewakuować. Na miejsce zdarzenia, oprócz patroli policji i straży pożarnej, zadysponowani zostają także pirotechnicy.
Kilka miejsc
18 czerwca, wiadomość o bombie trafiła do Akademii Krasnoludków - Przedszkole Miejskie Nr 40 w Bytomiu. Na szczęście nie ewakuowano przedszkolaków. Później, podobne zgłoszenie otrzymali funkcjonariusze z Komisariatu nr 1. Okazało się, że wiadomość mailowa dotarła także do Szkoły Podstawowej nr 47 w Bytomiu. Następnego dnia, 19 czerwca - niepokojące informacje pojawiły się w skrzynce odbiorczej Centrum Handlowego Atrium Plejada.
Konsekwencje mogą być poważne
Choć wysyłający fałszywe informacji myślą, że są anonimowi, po każdym otrzymanym zgłoszeniu tego typu, policjanci z wydziału kryminalnego są zobligowani do wszczęcia postępowania w sprawie. Wiadomości zostają zabezpieczone, a lokalne komisariaty współpracują w tym zakresie z Wydziałem do Walki z Cyberprzestępczością z Katowic, gdzie od ubiegłego piątku, również kaskadowo trafiały informacje o ładunkach w różnych obiektach.
Zarzut fałszywego wywołania alarmu bombowego, zgodnie z Kodeksem Karnym, dla sprawcy może zakończyć się pozbawieniem wolności nawet do 8 lat.