Pierwsze spotkanie Polonii Bytom z Rycerzami Rydzyna zostało rozegrane w minioną sobotę. Nasi zawodnicy zeszli z parkietu pokonani, a trzynastopunktowa strata nie napawała optymizmem przed rewanżem. Podopieczni Mariusza Bacika musieli wygrać w bytomskiej hali Na Skarpie, aby zostać w grze o awans do I ligi.
Rewanż jednak dość szybko zaczął się układać po myśli koszykarzy z Bytomia. Po dwóch kwartach Polonia prowadziła trzema punktami, ale taki wynik sprawiał, że cały czas trzeba było się mieć na baczności.
Nasi zawodnicy jednak kontrolowali przebieg spotkania do samego końca. Ostatecznie bytomianie wygrali 84:74, a to oznacza, że do wyłonienia półfinalisty będzie potrzebny trzeci mecz.
W środę na parkiecie szalał Wojciech Leszczyński, który zdobył aż 36 punktów. Cichym bohaterem był z kolei Marcin Salamonik, który nie dość, że zanotował osiem asyst, to jeszcze miał na koncie 16 zbiórek. Jedynym zmartwieniem jest kontuzja kapitana Norberta Kujona.
Decydujące spotkanie zostanie rozegrane 1 maja w Rydzynie. Obie drużyny są świadome stawki, bo zwycięstwo będzie wielkim krokiem w kierunku upragnionego awansu do I ligi.
fot. Archiwum UM Bytom