Staw Południowy, zwany Stawem Łabędzim, w Parku Kachla to bardzo malownicze miejsce. Nic więc dziwnego, że sporo bytomian wrzuca na Instagrama zdjęcia z tej właśnie lokalizacji. Często pozują na mostku, który jest nieodłącznym atrybutem naszego parku.
Przede wszystkim bezpieczeństwo
Tym bardziej jego naprawa cieszy. Nie tylko jest ładniej, ale także bezpieczniej. Obecna konstrukcja kładki jest jednoprzęsłowa, oparta na przyczółkach zlokalizowanych po obu stronach brzegu, która została zaprojektowana i wybudowana w 2015 roku w ramach unijnego projektu Przebudowy stawu południowego.
Jak wyjaśnia Urząd Miejski w Bytomiu, mostek trzeba było już naprawić, ponieważ ulegał on degradacji w związku z niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych na drewno.
– W ramach napraw gwarancyjnych zmieniono konstrukcję pomostu, kładąc deski w nieco inny sposób – z niewielkim odstępem, co ułatwi spływ wody deszczowej bezpośrednio do stawu – tłumaczy Iwona Borecka-Banz, inspektor nadzoru budowlanego Wydziału Realizacji Inwestycji i Remontów UM.
W ramach prac zdemontowano oraz naprawiano uszkodzone elementy balustrady po obu stronach kładki, dzięki czemu jest teraz ładniej i bezpieczniej. Balustrada została zaimpregnowana specjalnymi środkami, by drewniana konstrukcja mogła przez następne lata ozdabiać bytomski park.
Kiedyś nad stawem wędkowano i pływano łódkami
Staw Południowy w Parku Miejskim im. F. Kachla w Bytomiu niegdyś służył mieszkańcom jako teren rekreacyjny. Niektórzy pamiętają zapewne wspólne wędkowanie z rodziną czy przeprawy łódkami. Na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX w. wybudowano na nim groblę.
Niestety, staw nie miał naturalnych odpływów, a co się z tym wiąże, z biegiem lat był coraz bardziej zanieczyszczany. To sprawka głównie szkód górniczych, które powodowały nieszczelność tego zbiornika wodnego.
fot. UM Bytom