Alojzy Łysko zmarł w poniedziałek 22 marca. Informacja o jego śmierci jednak pojawiła się w polskich mediach następnego dnia. Były piłkarz i trener odszedł w wieku 85 lat. Ta informacja poruszyła kibiców wielu klubów.
Jako zawodnik grał w KS-ie 20 Katowice, Siemianowiczance, Ruchu Chorzów i GKS-ie Katowice. Rozegrał także jedno spotkanie w reprezentacji Polski. W 1976 roku rozpoczął pracę jako trener. Wielki sukces przyszedł cztery lata później w Bytomiu.
Hubert Kostka przyjął go do swojego sztabu w Szombierkach Bytom jako asystenta. W 1980 roku "Zieloni" sprawili wielką sensację i zdobyli mistrzostwo Polski. Łysko jako pomocnik pierwszego trenera także miał wielki udział w tym historycznym sukcesie.
W 1989 roku był samodzielnym trenerem Szombierek, ale długo w tym klubie nie zagrzał miejsca. Szkoleniowcem był także m.in. w Ruchu, czy Górniku Zabrze, ale najlepiej sprawdził się w katowickiej Gieksie. To z tym klubem wywalczył dwa Puchary Polski i wicemistrzostwo kraju. Do dziś starsi kibice uznają go za jednego z najlepszych w historii.
fot. Śląski Związek Piłki Nożnej