Polska Liga Hokeja Kobiet weszła w decydującą fazę. Pod koniec lutego rozpoczęła się faza play-off, ale zawodniczki Polonii Bytom nie musiały rywalizować w ćwierćfinale. Spokojnie czekały na rozstrzygnięcia i okazało się, że w półfinale powalczą z Unią Oświęcim.
To był spacerek dla mistrzyń Polski i oba spotkania zakończyły się ich wysokimi zwycięstwami 8:2. Polonia zatem wyraźnie pokazała, że jest gotowa na walkę o złote medale. Łatwo jednak nie będzie, bo rywalkami będą hokeistki Stoczniowca Gdańsk.
Gdańszczanki jako jedyne w sezonie zasadniczym pokonały nasze zawodniczki. Tak stało się raz, ale pozostałe trzy spotkania także były niezwykle zacięte. Polonistki dwukrotnie wygrały 3:2, a raz 6:3.
To tylko podkręca emocje przed finałem play-off. Tym bardziej że Polonia pięć razy z rzędu zdobywała mistrzostwo Polski i aż czterokrotnie mierzyła się w finale właśnie ze Stoczniowcem. Tak się nie stało jedynie w 2020 roku, bo wtedy play-off nie rozegrano z powodu pandemii koronawirusa.
Żeńska sekcja Polonii Bytom od lat dominuje na krajowej arenie. Do tej pory rozegrano czternaście sezonów w PLHK, a niebiesko-czerwone sięgały po tytuł dziewięciokrotnie. Oby ten rok przyniósł dziesiąte mistrzostwo Polski.
Pierwsze finałowe spotkanie Polonii ze Stoczniowcem zaplanowano na 20 marca. Rewanż ma się odbyć 27 marca. W przypadku remisu po dwóch spotkaniach o tytule zadecyduje dodatkowy mecz.
fot. Facebook/KH Polonia Bytom Ladies
