"Ninja Warrior Polska" jest naszą krajową wersją japońskiego programu "Sasuke", emitowanego w tamtejszej telewizji od 1997 roku. Format zdobył tak wielką popularność, że prawa do niego wykupiły stacje z ponad 25 krajów. W Polsce program jest obecny od 2019 roku i obecnie możemy oglądać trzeci sezon. Podobnie, jak w innych państwach, także u nas cieszy się dużym zainteresowaniem. Średnia oglądalność poprzedniego sezonu wynosiła ponad 1 milion widzów.
Zasady programu są proste, aczkolwiek niekoniecznie dla jego uczestników. Zawodnicy muszą bowiem pokonać tor przeszkód, który wymaga od nich niebywałej siły, koordynacji, skupienia i świetnego przygotowania fizycznego. Nie mogą przy tym korzystać z rękawiczek, magnezji, czy też innych rozwiązań ułatwiających chwytanie i zwisanie. Na przejście toru mają tylko jedną szansę. Nawet najmniejszy błąd może doprowadzić do porażki, dlatego uczestnicy nie mogą sobie pozwolić na żadną pomyłkę.
Już we wtorek, 16 marca o godzinie 20:05 na antenie Polsatu zostanie wyemitowany trzeci odcinek "Ninja Warrior Polska". Jak podaje portal Rudzianin.pl na ekranie telewizorów zobaczymy zmagania czterech zawodników ze Śląska: 32-letniego Łukasza Bobryka z Katowic, Damiana Woźniaka i Grzegorza Konickiego - 27-latków z Rudy Śląskiej oraz 43-letniego Krzysztofa Budzisza z naszego miasta. Bytomianin jest sztygarem zmianowym w kopalni, a w dodatku ma imponujące osiągnięcia sportowe. Budzisz jest trzykrotnym mistrzem Europy w biegach przeszkodowych w swojej kategorii wiekowej oraz drużynowo. W przeszłości trenował judo, w którym może pochwalić się mistrzostwem Polski. Aktualnie przygotowuje się do Mistrzostw Świata w Londynie w biegach OCR. Jak wskazują producenci programu, ma ogromne wsparcie w żonie, która również jest pasjonatką sportu i sędziuje w Barbarian Race.\
fot. Maciej Piórko