Bardzo przeciętna jesień w wykonaniu bytomskich tenisistów stołowych sprawiła, że pierwszą część sezonu zakończyli w dolnej części tabeli. To oznaczało, że 3S Polonia Bytom w 2021 roku będzie musiała walczyć w grupie spadkowej. Dorobek punktowy jednak był na tyle duży, że nikt się nie martwił o przyszłość w Superlidze.
Polonia jednak musiała dopełnić formalności i to najszybciej jak to możliwe. Już pierwszy tegoroczny mecz pokazał, że nasi tenisiści są w dobrej formie. Pojedynek z Palmiarnią Zielona Góra wygrali 3:1. Dwa starcia wygrał Robert Floras, jeden Filip Szymański, a porażka Daniela Michaela była jedynie wypadkiem przy pracy.
Dwa dni później bytomianie zmierzyli się z Olimpią-Unią Grudziądz. Stawka była wysoka, bo zwycięstwo zapewniało utrzymanie w Superlidze. Niespodzianki nie było, bo Polonia znowu zwyciężyła 3:1, a sukces ponownie zapewnili Floras i Szymański, którzy wygrali swoje pojedynki. Porażkę zaliczył jedynie Igor Dąbrowski.
Do zakończenia sezonu został siedem kolejek, które 3S Polonia Bytom może potraktować, jako przygotowania do kolejnego sezonu.
fot. Facebook/3S Polonia Bytom